http://www.wojtek.perek.biz/zdjecia/photos.php?kat=Go%C5%9Bcie

A kto odwiedza wasze winnice?

_________________
http://www.wojtek.perek.biz

Koty piękne, a tygrzyka paskowanego nie widziałem u nas już od kilku dobrych lat. Zdaje się, że wywędrował na północ.

[quote=a tygrzyka paskowanego nie widziałem u nas już od kilku dobrych lat[/quote]
a u mnie dopiero od dwóch lat pojedyncze osobniki...

Czyli się zgadza. Wraz z ociepleniem klimaty tygrzyki zaczęły kolonizować północną część Polski. Jeszcze 20 lat temu było ich u nas od groma ( na działce napotykałem się na nie , ale nie lubią ogrodów tylko łąki stąd w przydomowych ogrodach wiejskich czy miejskich nie spotka się tych osobników ). W Opolu na wyspie Bolko, na terenie przylegającym do ZOO, jest teren chroniony ostoi tygrzyków. Tam jeszcze jest ich trochę , reszta wyjechała na północ.

Codziennie od kilku lat odwiedzają sroki, kosy i gołębie. Od momentu pojawienia się srok moją makro winnicę przestały odwiedzać szpaki. Zniknęły również wróble.

_________________
Kto chla ten grzeszy, kto pije - modli się. Nie wysyłam sztobrów.

A u mnie złapał się w siatkę:

nazywam go "rudzik", a lata szybko takim śmiesznym falowanym torem

Wypuść go ! To nie szkodnik winogron, to przyjaciel.!
U ,mnie też takie są.
W siatkę jszcze się żaden z nich nie złapał

Ale w ub.roku złapał się w siatkę szpak, szkoda mi go było i uwolniłem go, a ten drań zamiast podziękować, to nazajutrz wczesnym świtem zwołał kumpli i spałszowali mi wszyskie jagody odmiany Einset rosnącej pod murem i nie zabezpieczonej siatką - niewdzięcznik

W tym roku jego pobratyńców widziałem ostatnio u mnie pod koniec sierpnia - oby tak dalej ! - (odpukać w nie malowane drewno , mimo ,że pozakłdałem siatki )

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Muszę potwierdzić, iż w zeszłym roku przyuważyłem jednego ok. 10 km od Gdyni.
Niezwykle byłem zdziwiony , ponieważ takiego pająka widziałem po raz pierwszy. Zastanawiałem się nawet, czy nie został przywleczony z jakimś statkiem.

Mój tygrzyk opuścił winnicę wczoraj. Szkoda, że go wczesniej nie zapytałem czy wybiera się na północ czy na południe

_________________
http://www.wojtek.perek.biz