lecho napisał(a):
po raz wtóry wśród laureatów zobaczymy Nero, Prima, Ajwaza, Swensona, Zodiaka, Wiktorię?..
Cytuj:
Ten co zaczyna ?romans? z uprawą winorośli będzie przecież sugerować się tym rankingiem i zacznie od takich odmian, które bardziej doświadczeni już usuwają.
Ci co traktują winorośl jak jedną z wielu roślin w swoim ogrodzie będą zadowoleni, a nawet zachwyceni mając dla prównania glutowate, śmierdzace amerykańce.
Cytuj:
Jak i kiedy przebiją się takie odmiany jak:
Bażena, Julian, Waliek, Sofia, Bliestiaścij, Senator, Alladin, Wielies, Rozmus, Oligarch, Bagrowyj, Wojewoda, Sensacja, Potomok Rizamata czy Szarada.
Odkąd bawię się winoroślą to każdego roku można by było skomponować podobną listę super hitów i perspektywicznych odmian. W następnych latach mało o nich słychać albo wcale. Wiele z nich już w ciągu pięciu lat kończyło u mnie na ognisku. Wiele ładnie wygląda, ale to jedyna zaleta. I Nero i Prim ciągle rosną, i nie trzeba na nie chuchać i dmuchać.
Cytuj:
Po co tracić 5 lat na uprawę Nero (to najlepsza a może najpopularniejsza odmiana wśród ciemnych w roku ubiegłym) jak można zaczynać od Sfinksa czy Konsuła. To już dość rozpowszechnione odmiany i rzeczywiście zasługują na miano ?deserowych? ze względu na smak, wielkość gron i jagód.
.
Nero od pierwszego owocowania - 8 lat temu nigdy mnie nie zawiodło. Sfinks przy pierwszym owocowaniu rozczarował. Nie znaczy to, że Sfinks jest zły - po prostu nie umieszczę go na razie w rankingu.
Na forum znajdują się nie tylko osoby, które gonią króliczka. Są też takie, które chcą go złapać, jak najszybciej
