czy supermarketowy zajzajer może być prawdziwą : Polityka, obyczaje i nie tylko

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Różności » Polityka, obyczaje i nie tylko

Strefa czasowa: UTC + 1

czy supermarketowy zajzajer może być prawdziwą

Strona 2 z 2

[ Posty: 21 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

posy

Tytuł:

Napisane: czwartek, 15 stycznia 2009, 21:08

Ekspert

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 2070
Lokalizacja: Stargard Szczeciński - winniczka Sulimierz

[quote="tomek"]Faktycznie,
wina marki Sofia kupione w Bułgarii smakują nieco inaczej.

Marka marką, ale zależy wiele na jaki rynek idzie.
I u nas można kupiś dwa te same produkty tej samej marki ale np
: ten z supermarketu znacznie się różni od tego od dealera czy bezpośredniego importera.

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek

Góra

tomek

Tytuł:

Napisane: czwartek, 15 stycznia 2009, 21:36

Kiper

Dołączył(a): wtorek, 20 lutego 2007, 01:00
Posty: 746
Lokalizacja: lubaczów i okolice

[quote="posy"]
: ten z supermarketu znacznie się różni od tego od dealera czy bezpośredniego importera.

Duże sieci mogą taniej sprzedawac wino porównywalnej jakości niż pomniejsi importerzy.

_________________
Tomek

Góra

heavy

Tytuł:

Napisane: czwartek, 15 stycznia 2009, 22:34

Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin

Podobnie Bajtkowa frankovka (wg mnie oczywiście).
Niestety mimo sympatii do kolegi muszę stwierdzić, że jakoś dziwnie cieniutka (również butelkowana u nas). Oryginał całkiem inny!

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

Góra

zbyszekB

Tytuł:

Napisane: czwartek, 15 stycznia 2009, 22:42

Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze

[quote="tomek"][quote="posy"]
: ten z supermarketu znacznie się różni od tego od dealera czy bezpośredniego importera.

Duże sieci mogą taniej sprzedawac wino porównywalnej jakości niż pomniejsi importerzy.
I tu się z Tobą prawie zgadzam.
Mam tylko wąpliwości co do tej "porównywalnej jakości"
Ale to dotyczy wszystkich innych artykułów a nie tylko wina

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Góra

posy

Tytuł:

Napisane: czwartek, 15 stycznia 2009, 22:47

Ekspert

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 2070
Lokalizacja: Stargard Szczeciński - winniczka Sulimierz

[quote="tomek"][quote="posy"]
: ten z supermarketu znacznie się różni od tego od dealera czy bezpośredniego importera.

Duże sieci mogą taniej sprzedawac wino porównywalnej jakości niż pomniejsi importerzy.
Nie e tym rzecz.
Oni poprostu sprzedają gorszą jakość.

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek

Góra

olmek

Tytuł:

Napisane: czwartek, 15 stycznia 2009, 23:42

Ekspert

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława

Nie ma co uogólniać. Owszem w supermarketach jest większe prawdopodobieństwo trafienia na knota , ale można kupić naprawdę niezłe wina za małe pieniądze. Ostatnio kupiłem właśnie Sofię ( Sauvignon Blanc) butelkowaną w Bułgarii i jak dla mnie było OK. Nie było specjalnie gorsze od urugwajskiego , czy nowozelandzkiego 8O . Kosztowało około dychy.

_________________
Pozdrawiam Kuba

Góra

Strona 2 z 2

[ Posty: 21 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2

Strona główna forum » Różności » Polityka, obyczaje i nie tylko

Strefa czasowa: UTC + 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników