Teraz jest sobota, 17 maja 2025, 17:35

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 15 grudnia 2009, 23:54 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): piątek, 19 października 2007, 01:00
Posty: 1006
Lokalizacja: ogródek z winogronami pod Warszawą
Fajny temat zaczął Daniel. Mi wpadł do głowy taki.

1. wada - sadzenie na płaskim.
2. wada - nieznajomość chorób i śor.
3. wada - źle dobrane odmiany.
4. wada - nieznajomość cięcia, nawożenia, pielęgnacji winnicy.
5. wada - braku czasu i dobrego sprzętu.
6. wada - zbyt wczesne zbieranie najczęściej niedojrzałych owoców.
7. wada - zła winifikacja (nadmierne dosładzanie, odkwaszanie, siarkowanie, kombinowanie, złe przechowywanie, itp.)

Jak na razie moje wady to 1 i bardzo nad tym boleję, częściowo 2,3. 5 permanentnie. Pewnie jeszcze jakieś grzechy by się znalazły.

Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 16 grudnia 2009, 15:37 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 maja 2008, 01:00
Posty: 1973
Lokalizacja: Na północ od Tarnowa ;)
Powiem tak.
W moim przypadku pierwsza wada prawdopodobnie przez lata nie do naprawienia :( .
Wszystkie pozostałe w miarę czasu i praktyki są do nadrobienia :wink:

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 16 grudnia 2009, 18:01 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): piątek, 19 października 2007, 01:00
Posty: 1006
Lokalizacja: ogródek z winogronami pod Warszawą
No właśnie. Te 7 plag, które spotyka winiarza jest w więszości tylko i wyłącznie na jego życznie. Jak nie pozbędzie się wad, o których pisałem (a pewnie jest ich jeszcze więcej) to nie może biadolić, że go spotykają plagi.

Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 16 grudnia 2009, 19:28 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska
Nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym płaskim . Nachylenie [ stok ] ważne jest w miesącach po sierpniowych , kiedy coraz mniej słonca dochodzi . U nas jest b. dobrze jesli nie ma przymrozków , płaskość nie ma większego znaczenia w naszym klimacie . O góry niech sie martwią Niderlandczycy .


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 16 grudnia 2009, 22:34 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska
Choroby o nich się dowiesz , szczególnie szybko jeśli materiał zakupisz w kraju . Sor sa u nas nie dopuszczone czyli można pryskać wszystkim , byle z głową . Odmiany , jak człowiek tyle sie naczyta to i tak ma szczescie że nie posadził tylko rieslinga . Cięcie na dwa oczka , zawsze , każdego roku . Kiedyś będziemy mieli szczęscie i doczekamy się owoców . Sprzęt jest konieczny , potrzebujemy ok. 1 mln złotych , na początek . Winifikujemy do oporu z kwasem na kilka lat , siarkujemy 25 mg/l . No chyba że wcześniej podsuszymy jak mamy co . Musimy miec odmiany późniejsze od os [ albo orne miedzyrzedzia -gniazda os ] przed ptaszkami siatka albo podsuszanie na strychu [ wymrażanie ?] . Możemy sie cieszyć że nikt nam nic nie może powiedziec , bo jesteśmy piersi , pierwszymi w tej branży .


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 16 grudnia 2009, 22:48 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 17 marca 2007, 01:00
Posty: 592
Lokalizacja: Krosno
[quote="zypsek"]...płaskość nie ma większego znaczenia w naszym klimacie . O góry niech sie martwią Niderlandczycy .
'

W naszym klimacie nie wskazane jest zakładanie winnicy na terenie równinnym. W porównaniu z terenem płaskim zbocza chronią przed przymrozkami wiosennymi i jesiennymi i tym samym wydłużają okres wegetacji (i to sporo, bo np. w warunkach Pogórza Karpackiego średnio o miesiąc!) - to po pierwsze. Po drugie uprawiając winorośl na zboczach południowych zapewnia sie lepsze warunki termiczne do dojrzewania gron w miesiącach jesiennych.
Punkt pierwszy jest według mnie najważniejszy, chociaż powinien on brzmieć: „wybór niewłaściwej lokalizacji winnicy”.
Akurat w tej kwestii zdaję się że powielamy błąd Brytyjczyków z początkowej fazy ich eksperymentu winiarskiego :cry: .

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 16 grudnia 2009, 22:52 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 29 marca 2007, 01:00
Posty: 196
Lokalizacja: Wawa/AOCŁużyce
[quote="zypsek"]Nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym płaskim . Nachylenie [ stok ] ważne jest w miesącach po sierpniowych , kiedy coraz mniej słonca dochodzi .


Niech no przetrę oczy ze zdumienia. Czyli co Zypsek, większość przerobówek do końca sierpnia masz zebrane, czy jak? A co z SATem w ciagu całego sezonu, 500C w te, 500C we wte nie robi ci różnicy?

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 16 grudnia 2009, 23:01 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska
Winnice zakładamy tam gdzie możemy , nie mamy wpływu na lokalizację [ prawda ] . Reszta zależy od tego czy mamy troche rozumu czy nie . Nikt normalny w naszym klimacie nie załozy winnicy z myslą o dochodach . [ Prawda ] . Są sposoby aby trochę oszukać nasze warunki . Np. folia , ziemia na zimę , cięcie , niskie obłożenie , itp , itd . W podobnych warunkach są inni i jakoś dają radę [ inne kraje z grupy A ] . I o takich sposobach na tym forum rozmawiamy . Chwała i dzięki tym którym się chce coś napisać . Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 16 grudnia 2009, 23:14 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska
[quote="MirekL"][quote="zypsek"]Nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym płaskim . Nachylenie [ stok ] ważne jest w miesącach po sierpniowych , kiedy coraz mniej słonca dochodzi .


Niech no przetrę oczy ze zdumienia. Czyli co Zypsek, większość przerobówek do końca sierpnia masz zebrane, czy jak? A co z SATem w ciagu całego sezonu, 500C w te, 500C we wte nie robi ci różnicy?Oczywiście że nie , nie mam zebranych ani dojrzałych . W tym roku w mojej okolicy przmroziło 6 list ale to raczej wyjątek . Wczesne odmiany to też ryzyko , osy , ptaki [ niebieskie też ] . Myślę że nie dojrzeją u mnie odmiany w polu jeśli nie da się je pod folię , choćby na 2 [ no min. 1 mieśc. ] miesiące i absolutnie się tego nie przeskoczy .

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 16 grudnia 2009, 23:59 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 17 marca 2007, 01:00
Posty: 592
Lokalizacja: Krosno
[quote="zypsek"]Winnice zakładamy tam gdzie możemy , nie mamy wpływu na lokalizację [ prawda ] Zbyszek


Są tacy co szukają dobrego miejsca pod winnicę . Na przykład ja.
Jeżeli nie zaoferujemy winorośli możliwie jak najlepszych warunków do rozwoju i dojrzewania owoców to nie ma co marzyć o rasowym winiarstwie w Polsce. Wystarczy podglądnąć naszych są sąsiadów zza południowej granicy jak dużą uwagę poświęcają oni właściwemu doborowi lokalizacji winnicy. W najbardziej na północ wysuniętych regionach winiarskich jakie znam, w których winorośl uprawia się od wieków, gdzie warunki termiczne są dużo lepsze niż w Polsce nikt nie kusi się, żeby winnice zakładać na terenie równinnym !!.
Od kilku lat jeżdżę po południowej (pogórskiej) Małopolsce odwiedzając miejsca w których dawniej uprawiano winorośl. I z całym przekonaniem muszę stwierdzić, że u nas nie było inaczej. Wszystkie stanowiska posadowione były na stokach (i to najczęściej tak stromych, że prawie trzeba na nie włazić na czworakach!). Ukształtowanie, otoczenie, gleba i roślinność są tak podobne, że wciąż zastanawiam sie czy jest możliwe, że zostały one świadomie wyselekcjonowane, czy był to swoisty "dobór naturalny". Tak czy siak o czymś to świadczy.

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 17 grudnia 2009, 00:24 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 8 października 2008, 01:00
Posty: 362
Lokalizacja: miasto włókniarek
[quote="zypsek"]Winnice zakładamy tam gdzie możemy , nie mamy wpływu na lokalizację [ prawda ] .

Nieprawda. Ci którzy zaczęli przygodę z winogrodnictwem jako hobby, dodatkiem do pracy zawodowej to tak i uprawiaja winorośl przy domu albo w posiadanych przez siebie lokalizacjach. Natomiast pojawiaja się młodzi, którzy czerpiąc wiedzę z doświadczeń "starych" szukają odpowiedniego terroir. Kyniek i ja nie jesteśmy tu jedyni (ja szukam już od czerwca i wybredny jestem bardzo i liczę się z wydaniem 2 razy więcej za dobrą parcele niż podobna ziemia w okolicy)

[quote="zypsek"]
Nikt normalny w naszym klimacie nie załozy winnicy z myslą o dochodach . [ Prawda ]

Nieprawda (patrz wyżej). No chyba, że mam coś nie tak z głową 8)

[quote="zypsek"]
. Są sposoby aby trochę oszukać nasze warunki . Np. folia , ziemia na zimę , cięcie , niskie obłożenie , itp , itd . W podobnych warunkach są inni i jakoś dają radę [ inne kraje z grupy A ] . I o takich sposobach na tym forum rozmawiamy . Chwała i dzięki tym którym się chce coś napisać .
Amen

_________________
Michał jestem, tak dla jasności ;-)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 17 grudnia 2009, 00:33 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 17 marca 2007, 01:00
Posty: 592
Lokalizacja: Krosno
[quote="MAF"] ja szukam już od czerwca i wybredny jestem bardzo i liczę się z wydaniem 2 razy więcej za dobrą parcele niż podobna ziemia w okolicy)


I to się nazywa poważne podejście do sprawy!

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 17 grudnia 2009, 08:41 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 maja 2008, 01:00
Posty: 1973
Lokalizacja: Na północ od Tarnowa ;)
[quote="Kyniek"]...miejsca w których dawniej uprawiano winorośl. I z całym przekonaniem muszę stwierdzić, że u nas nie było inaczej. Wszystkie stanowiska posadowione były na stokach (i to najczęściej tak stromych, że prawie trzeba na nie włazić na czworakach!). Ukształtowanie, otoczenie, gleba i roślinność są tak podobne, że wciąż zastanawiam sie czy jest możliwe, że zostały one świadomie wyselekcjonowane, czy był to swoisty "dobór naturalny". Tak czy siak o czymś to świadczy.


O czym to świadczy?
........że były sobie......... i nawet strome stoki im nie pomogły.

Więc dzięki Bogu z winiarstwa nie muszę żyć i na moim lotnisku kilkaset krzaków wiosną posadzę i moja już w tym głowa aby im nic nie brakowało (łącznie ze słońcem) :wink:

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 17 grudnia 2009, 08:46 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 8 października 2008, 01:00
Posty: 362
Lokalizacja: miasto włókniarek
[quote="Kyniek"][quote="MAF"] ja szukam już od czerwca i wybredny jestem bardzo i liczę się z wydaniem 2 razy więcej za dobrą parcele niż podobna ziemia w okolicy)


I to się nazywa poważne podejście do sprawy!

Na szczęście stoki, nawet te niewielkie, stanowią wadę przy konwencjonalnym rolnictwie, a i lekka, piaszczysta gleba to nie zawsze to na czym rolnikom zależy, więc nie będzie źle. Mam nadzieję. ;)
Trzeba tylko ściemniać przy pytaniu "A co pan chce uprawiać?"
Zawsze odpowiadam "Dopłaty unijne" i temu podobne na zasadzie "nie interesuj się dziadu" :D

_________________
Michał jestem, tak dla jasności ;-)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 17 grudnia 2009, 09:30 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 25 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 996
Lokalizacja: Bydgoszcz/Apelacja Tarkowo
[quote="MAF"] ja szukam już od czerwca i wybredny jestem bardzo i liczę się z wydaniem 2 razy więcej za dobrą parcele niż podobna ziemia w okolicy)

Hehe, ja też tak miałem, tylko że szukałem ponad 2 lata. Jak już znalazłem coś sensownego w moim regionie, to albo było za mocno wysunięte na północ, za daleko od Bydgoszczy, albo nie do sprzedaży.
Ostatecznie kupiłem teren z niewielkim wzniesieniem (stok pn i wsch), który delikatnie opada na pd

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO