Teraz jest środa, 7 maja 2025, 21:27

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: piątek, 13 grudnia 2013, 13:53 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2672
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
Ja zebrałem jesienią resztki Gocseji Zamatos, Jutrzenki, Kazaczki, Apollona i Ewroplewiena z myślą żeby nastawić mały balonik coby się nie zmarnowało. Po wyciśnięciu sok wyszedł różowy i taki pyszny, że mi dzieci prawie połowę wypiły.

Co ciekawe Ewroplewien będący "rasową" deserówką miał parametry lepsze niż niejedna przerobówka. Wysoki cukier ale też i wyrazista kwasowość w połączeniu z dobrą wydajnością moszczu sprawia że można go śmiało na soki lub wino przeznaczyć jak ktoś owoców przejeść nie może.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 13 grudnia 2013, 14:35 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2355
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
A tak z innej beczki... Czy sok winogronowy jest dobry i zdrowy do picia? Ma w końcu 2 x więcej cukru niż "normalne" soki. Czy może lepiej na sok jabłka, gruszki, agrest, maliny itd... ?

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 13 grudnia 2013, 17:23 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 września 2013, 02:11
Posty: 372
Lokalizacja: Wrocław/ogród-powiat nyski
ZbyszekTW napisał(a):
A tak z innej beczki... Czy sok winogronowy jest dobry i zdrowy do picia? Ma w końcu 2 x więcej cukru niż "normalne" soki. Czy może lepiej na sok jabłka, gruszki, agrest, maliny itd... ?

Nie sadzę, aby można było mówić o przeciwwskazaniach (pomijając jakieś indywidualne skłonności alergiczne) dla jakichkolwiek soków z popularnych owoców o ile nie były "ulepszane" nadmiernym dosładzaniem (czy to cukrem czy co gorsze syropem gluk-frukt.). Nikt też chyba nie zamierza przerzucać się na spożywanie wyłącznie soków winogronowych, raczej chodzi o urozmaicenie naszej diety o dodatkowy produkt domowej roboty. Myślę że każdy profesjonalny dietetyk potwierdzi, że im więcej w diecie różnorodności, tym lepiej. A na logikę biorąc, to jeśli sok z winogron miałby być nie bardzo (z powodu tej wysokiej cukrowości), to i należałoby się wystrzegać w ogóle konsumpcji owoców winogronowych. Ale na tym forum nikt chyba z taką herezją nie wystąpi :shh:

_________________
Pozdr Jarek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 13 grudnia 2013, 17:48 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): środa, 5 grudnia 2012, 08:15
Posty: 242
Lokalizacja: Lublin
Jeżeli obróbka termiczna zdecydowanie zmienia smak soku, to w jaki sposób można na dłużej zabezpieczyć wyciśnięty prasą sok? (bez wersji z fermentacją plss)

_________________
Pozdrawiam
Marcin


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 13 grudnia 2013, 17:59 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 września 2013, 02:11
Posty: 372
Lokalizacja: Wrocław/ogród-powiat nyski
march napisał(a):
Jeżeli obróbka termiczna zdecydowanie zmienia smak soku, to w jaki sposób można na dłużej zabezpieczyć wyciśnięty prasą sok? (bez wersji z fermentacją plss)

Jak najkrótsza pasteryzacja może?

_________________
Pozdr Jarek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 13 grudnia 2013, 19:41 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2355
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
jaszczur napisał(a):
march napisał(a):
Jeżeli obróbka termiczna zdecydowanie zmienia smak soku, to w jaki sposób można na dłużej zabezpieczyć wyciśnięty prasą sok? (bez wersji z fermentacją plss)

Jak najkrótsza pasteryzacja może?


A zamrozić? Ile by mógł tak wytrzymać?

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 13 grudnia 2013, 20:20 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): środa, 5 grudnia 2012, 08:15
Posty: 242
Lokalizacja: Lublin
z pewnością długo, ale ekonomicznie chyba nieuzasadnione, dużo miejsca zajmuje w zamrażalce i na pewnio nie w szklanyh butelkach bo rozsadzi.
Z pewnością benzoesansodu itp by się sprawdził, ale ja dziękuje.
Krótka pasteryzacja, albo nie zadziała, albo po podgrzaniu pewnie zmieni i tak smak soku.

_________________
Pozdrawiam
Marcin


Ostatnio edytowano piątek, 13 grudnia 2013, 21:59 przez march, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 13 grudnia 2013, 20:42 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 17 sierpnia 2011, 10:19
Posty: 837
Lokalizacja: Niemcy-Rüsselsheim -8a
Moja propozycją to by były Regent i Phynix potem wkleję zdjęcia i dlaczego.
Jaszcze przed rokiem śmiałem się z Regenta bo je wszystkie wykopałem, albo z mojego Phynixa
który co roku rodzi jak winniczy osioł. Teraz wiem dlaczego te odmiany są w wszystkich,budowlanych
marketach w sprzedaży. Z mojego jednego Phynixa zrobiłem 20l wina mi bardzo smakuje.
Od znajomego dostałem winogrona na wino z jednego regenta tego było 6 pojemników 30l,wino
przed minutą jeszcze świeże też dobre, wyszło 50l.Muszę dlatego te odmiany przeprosić.
Propozycja od Zdzichała też jest interesująca tylko jakie wino wyjdzie morze ktoś zrobił i opisze.
Pozdrawiam serdecznie
georg
Phynix ale nie w moim ogrodzie.
Obrazek
Moje winogrona Phynixa są jeszcze większe bo redukuję
Obrazek
10cio letni Regent stoi pomiędzy domem,szopką w przewiewie jak to widziałem to mnie w boku
zabolało.
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 13 grudnia 2013, 23:23 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
olmek napisał(a):
najsmaczniejsze według mnie są świeże soki z muskatów (np. Muskat odesski) wyciskane na zimno, pasteryzowane w celu dluższego przechowywania niestety są już mniej aromatyczne ale nadal smaczne.


Czyli na soki, które będą pasteryzowane należy wybierać odmiany jak najbardziej aromatyczne, np. Muskat odesski, Sieger, Jutrzenka, ewentualnie mieszać je z neutralnymi.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 13 grudnia 2013, 23:36 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 18 sierpnia 2012, 19:49
Posty: 265
Lokalizacja: Wieluń
cześć Wam, dawno się nie udzielałem na forum, teraz chwila wolnego i przeczytałem temat chociaż co do odmian Wam nie doradzę, ale co do utrwalania soku to może zamiast pasteryzacji drobna ilość pirosiarczynu potasu? Specjalistą w dziedzinie soków nie jestem tylko rzucam taka propozycję ktoś wie jakie są efekty?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 14 grudnia 2013, 01:14 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 27 czerwca 2009, 01:00
Posty: 793
Lokalizacja: Tychy
olmek napisał(a):
Sok z Ronda i pewnie z jeszcze kilku innych ciemnych przerobówek, to będzie woda z cukrem z dodatkiem taniny, nie doszukasz się tam żadnych owocowych aromatów. Z odmian, które masz, prawdopodobnie najlepszy będzie Solaris, może coś z niezbyt intensywnego muskatu pozostanie. Próbowałem z kilku odmian robić soki m.in. za pomocą sokownika i tu nie ma się co sugerować smakiem świeżych owoców, soków tłoczonych na zimno czy wina, to dwie różne bajki. Najlepiej sprawdzają się odmiany aromatyczne. Domyślam się, że rady Kolegów były bardziej teoretyczne

Olmek: Założyłem, że kolega jaszczur spodziewa się, iż soki winogronowe(w wydaniu sokownikowym) są raczej neutralne w smaku. Propozycja Ronda nie była związana z przyzwoitym aromatem owoców, ale ze względu na zrównoważoną słodycz i kwasowość(oraz sporo barwnika-nadmiaru tanin jakoś bym się nie obawiał) - pomimo, że owoce są słodkie, to lekko kwaskowe - nie wyobrażam sobie robić soku z Regenta, Solarisa, czy Kristaly, z których wyjdzie okropnie słodki, mdły ulepek stający gulą w gardle. Może powinienem też wcześniej zaznaczyć, że ja osobiście nie toleruję posmaków labruski(w tym wszystkich landrynek itp.), więc nawet nie przeszło mi przez myśl proponować takiej odmiany, ale to już kwestia gustu.
Jeśli faktycznie się oczekuje jakiegoś wyraźnego aromatu, to osobiście do Ronda czy Seyvala zaproponował bym dorzucenie Muskata Odesskiego i/lub Muskata Bleu; Jutrzenka części osób może nie podejść, a Sieger odpada ze względu na to:
jaszczur napisał(a):
Poszukuję więc czegoś co będzie nieproblematyczne w uprawie, plenne i wydajne

_________________
Pozdrawiam,
Jakub
__________________
Mój poduszkowiec jest pełen węgorzy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 14 grudnia 2013, 09:16 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 września 2013, 02:11
Posty: 372
Lokalizacja: Wrocław/ogród-powiat nyski
Dopisuję Muskat Odesski do listy zakupów wiosennych. Muscata Niebieskiego mam kilka patyków -może coś z nich wyrośnie.

_________________
Pozdr Jarek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 14 grudnia 2013, 10:07 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
Veteran5 napisał(a):
nie wyobrażam sobie robić soku z Regenta, Solarisa, czy Kristaly, z których wyjdzie okropnie słodki, mdły ulepek stający gulą w gardle.


Bez przesady, parametry na sok można wyregulować obciążeniem i/lub terminem zbioru. Z ciemnych odmian w sokowniku przetwarzałem Rondo i Gołuboka, w smaku przypominały dosłodzony ( i dokwaszony) sok z aronii, nie winogronowy. Być może Muscat Bleu, Medina, czy Kazaczka byłyby bardziej odpowiednie.

jaszczur napisał(a):
Dopisuję Muskat Odesski do listy zakupów wiosennych.


Muszisz tylko pamiętać, ze to dosyć kapryśna odmiana jeżeli chodzi o zawiązywanie owoców, poza tym całkowicie bezproblemowa, u mnie w 100% odporna na szarą pleśń, osy nawet się nie zbliżają, czego nie można powiedzieć o np. Solarisie.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 15 grudnia 2013, 16:55 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 17 kwietnia 2013, 18:06
Posty: 355
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
Można przecież rozpuszczać sok w wodzie. Napój Hortexa zawiera 25% soku i jest całkiem ok w smaku, z własnych winogron powinien wyjść jeszcze smaczniejszy. Za rok sprawdzę :)
Nawiasem mówiąc w średniowieczu i wcześniej wino było bardzo ekstraktywnym napojem i piło się je po rozrzedzeniu w wodzie. Więc dlaczego nie pić tak soku winogronowego?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 15 grudnia 2013, 20:56 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2355
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
ostrowin napisał(a):
Nawiasem mówiąc w średniowieczu i wcześniej wino było bardzo ekstraktywnym napojem


Czyli, że co, inne winogrona kiedyś uprawiali?

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO