Ohajo napisał(a):
Zerknij na ten filmik:
Sorry, ale to nie jest dobra porada.
Winorośl w ten sposób puszczona, przy każdym cięciu wymaga rozplątanie tego galimiatiasu, przemyślenia co uciąć i gdzie uciąć, co zostawić a co rozciągnąć.
Metody prowadzenia są po to aby ułatwić sobie życie a nie utrudniać.
Polecam stronę:
https://www.fassadengruen.de/uw/weinreb ... stock.htmlJak przewiniesz to jest i pergola, wklejam link do całości - bo można sobie robić rozwiązania hybrydowe.
Generalnie prowadzenie na czopki, nie ma problemu co uciąć co zostawić.
Odmiany?
Jakie chcesz, ale pamiętaj o kilku zasadach:
- pergoli nie okryjesz - więc temperatura odporności musi być > 30st (dla różnych regionów różnie) jak przemarzną pnie to całość do wymiany
- pergoli nie opryskasz - jak będziesz siedział w tej chemii? = odporność na choroby
- jakość ze względu na stłoczenie nie będzie najlepsza - więc raczej nie odmiany przerobowe
- goście będą podjadać (bo goście tak mają, nie będziesz stał z pałą

) - wiec powinny być jakieś w miarę atrakcyjne do jedzenia
Mnie po różnych testach wyszło że najlepsza na pergolę jest.... Fredonia
http://www.winogrona.org/index.php?title=FredoniaDuże, słodkie, odporne, zadziwiająco smaczne (oczywiście nie można porównać z Arkadią ale, jest OK) - tyle, że labruskowate (ale do destylacji się nadaje)