Urszula2 napisał(a):
Witam,
mam pytanie dotyczące poziomu "cukru w cukrze". Czy oprócz jak sądzę Agata Dońskiego są odmiany, którymi możnakarmić dietyka?
Winogrona o niskim poziomie cukru, choć już dojrzałe i dobre do jedzenia. Pamiętam, że był już wątek o odmianach o najwyższym cukrze, no to teraz pytanie w drugą stronę. Może ktoś coś wie?
Wydaje mi się, że nie ma czegoś takiego jak winogrona dozwolone czy też zalecane diabetykom, ew. dojrzałe z niską zawartością cukru.
Wszystkie winogrona mają stosunkowo dużą lub bardzo dużą zawartość cukru i wobec niedoboru pozostałych składników takich jak tłuszcz, błonnik, białko itd. - stanowią najgorszy rodzaj, czyli tzw. gołe węglowodany, w nic nieubrane, czyli te, które powodują największy wyrzut insuliny i rok po roku, dekada po dekadzie uodparniają nas na insulinę prowadząc do insulinooporności, czy też tzw. cukrzycy typu 2. Przekornie trochę i pół żartem mówię, że cukier w zwykłej postaci jest zły, dlatego spożywam wyłącznie produkty jego przemiany
