wino z shuylera : Odmiany

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Winorośle » Odmiany

Strefa czasowa: UTC + 1

wino z shuylera

Strona 1 z 1

[ Posty: 11 ]

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

blk

Tytuł: wino z shuylera

Napisane: niedziela, 16 sierpnia 2009, 21:20

Kiper

Dołączył(a): niedziela, 30 listopada 2008, 01:00
Posty: 577
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Witam. Mam możliwość zakupu dość sporej ilości owoców schuylera. Czy warto? Czy z tej odmiany można zrobić przyzwoite wino?

Góra

dziadek2

Tytuł: Re: wino z shuylera

Napisane: niedziela, 16 sierpnia 2009, 21:39

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik

[quote="blk"]Witam. Mam możliwość zakupu dość sporej ilości owoców schuylera. Czy warto? Czy z tej odmiany można zrobić przyzwoite wino?

Raczej nie warto, mi się nie udało zrobić pijalnego wina z Schuylera.

_________________
pozdrawiam Roman

Góra

Fester

Tytuł:

Napisane: poniedziałek, 17 sierpnia 2009, 17:20

czeladnik

Dołączył(a): środa, 26 maja 2004, 01:00
Posty: 160
Lokalizacja: Kołobrzeg AOC Bogusławiec ;)

Raczej warto, mi się udało zrobić pijalne wino z Schuylera

Góra

Misza

Tytuł:

Napisane: poniedziałek, 17 sierpnia 2009, 20:04

Ekspert

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4729
Lokalizacja: Rybnik

[quote="Fester"]Raczej warto, mi się udało zrobić pijalne wino z Schuylera

Białe, czerwone czy różowe?

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Góra

Fester

Tytuł:

Napisane: poniedziałek, 17 sierpnia 2009, 21:12

czeladnik

Dołączył(a): środa, 26 maja 2004, 01:00
Posty: 160
Lokalizacja: Kołobrzeg AOC Bogusławiec ;)

[quote="Misza"][quote="Fester"]Raczej warto, mi się udało zrobić pijalne wino z Schuylera

Białe, czerwone czy różowe?

Czerwone, wytrawne, ekstraktywne, mocne taniny, wyczuwalne nuty czarnej porzeczki, tytoniu gdzieś daleko masło. Bez wstydu można postawić na stół.
Bx startowy 22*, kwasy 8 g/l, fermentowane w miazdze przez 6 dni, podczas dojrzewania zrzuciło dużą ilość kamienia winnego (uroki mojego klimatu)/

Góra

dziadek2

Tytuł:

Napisane: poniedziałek, 17 sierpnia 2009, 21:31

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik

I jesteś na 100% pewien, że to nie był np.Gołubok - po smaku mojego wina na prawdę trudno mi uwierzyć w dobre wino z Schuylera

_________________
pozdrawiam Roman

Góra

sitting_bull

Tytuł:

Napisane: wtorek, 18 sierpnia 2009, 06:35

Kiper

Dołączył(a): czwartek, 5 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 602
Lokalizacja: Kraków

no i co się stało z Schuylerową truskawką ? znikła czy przeszła w inny rodzaj aromatu - akceptowalny w winie?

_________________
najmłodsze dziecko : www.forexx.com.pl

Góra

Fester

Tytuł:

Napisane: wtorek, 18 sierpnia 2009, 08:55

czeladnik

Dołączył(a): środa, 26 maja 2004, 01:00
Posty: 160
Lokalizacja: Kołobrzeg AOC Bogusławiec ;)

No to zasialiście mi ziarno zwątpienia.
Sadzonki kupowałem u Myśliwca i wierząc w jego markę nie sprawdzałem ich, a widzę, że trzeba będzie.
Gołubok to raczej nie jest (sok jest niezabarwiony), a czarna porzeczka nie dominuje, a jest wyczuwalna.
W winie nie wyczuwałem żadnych labruchowatych klimatów, "landrynków" "truskawków" itp.
Na mój smak jest raczej "merlotowate"

Góra

sitting_bull

Tytuł:

Napisane: wtorek, 18 sierpnia 2009, 09:17

Kiper

Dołączył(a): czwartek, 5 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 602
Lokalizacja: Kraków

to wrzucaj foty tego Twojego Schuylera - i się wyjasni temat.
Bo u szwagra za miedzą rośnie i truskawkowy smak nawet mnie zaskoczył.

_________________
najmłodsze dziecko : www.forexx.com.pl

Góra

olmek

Tytuł:

Napisane: wtorek, 18 sierpnia 2009, 09:28

Ekspert

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława

[quote="Fester"]
No to zasialiście mi ziarno zwątpienia.

[quote="Fester"] Gołubok to raczej nie jest (sok jest niezabarwiony), a czarna porzeczka nie dominuje, a jest wyczuwalna.

To może Sevar , on ma wyraźne i aksamitne zarazem, "merlotowate" taniny. Wprawdzie w Zenkowym cuvee z udziałem Sevara aromatów czarnej porzeczki się nie dopatrzyłem , ale to może kwestia zablokowanych receptorów , bo w Gołuboku prawdę mówiąc też ich za bardzo nie wyczuwam :wink:

Wrzuć jakieś fotki Twojego " merlotowatego" Schuylera.

_________________
Pozdrawiam Kuba

Góra

Fester

Tytuł:

Napisane: wtorek, 18 sierpnia 2009, 16:06

czeladnik

Dołączył(a): środa, 26 maja 2004, 01:00
Posty: 160
Lokalizacja: Kołobrzeg AOC Bogusławiec ;)

[quote="olmek"]

Wrzuć jakieś fotki Twojego " merlotowatego" Schuylera.

Jak będę na winniczce to opstrykam i gdzieś podwieszę.

P.S.
Sevar trochę podobny 8O

Góra

Strona 1 z 1

[ Posty: 11 ]

Strona główna forum » Winorośle » Odmiany

Strefa czasowa: UTC + 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników