Sawa kiedy niektóre inne vinifery są już u mnie praktycznie bez liści z powodu zmasowanego ataku rzekomego, pomimo aż 6 oprysków środkami układowymi, Sawa nadal ma się dobrze, podobnie zresztą jak Fuszeres. Aromat już bardzo przyjemny, ewidentnie w typie Fuszeres ale znacznie mniej intensywny, kwasowość niska, pestki zaczynają dojrzewać. Tegoroczna plenność nie jest jeszcze akceptowalna ale jak obserwuję to tak to jest z siewkami, z roku na rok plenność się polepsza w miarę wieku i oddalania się wierzchołka wzrostu od korzenia. Niedawno wprowadziłem modyfikację prowadzenia siewek - nie tnę standardowo tylko wyprowadzam nowe ramię z ostatniej latorośli na zeszłorocznym ramieniu i to mocno przyspiesza wejście w pełne owocowanie. Za rok powinna pokazać pełny potencjał.
Czerwiec

Sierpień

-- Pt sie 09, 2024 3:01 pm --
WinnicaUdziejek napisał(a):
Kiedys gdzies w amerykanskich danych wyczytalem ,ze Sylvaner jest najbardziej odporny na mrozy ze wszytkich wynifer ok 1-2c wiecej niz Resling .Do zabicia Sylvanera potrzebne bylo ok -26C,Nie wiem jak to wyglada z Fretasca .
Chętnie porównałbym Sylvanera z Sawą w testach mrozoodporności ale niestety nie uprawiam Sylvanera i nie znam nikogo kto go uprawia. W zeszłorocznych testach w -23C Sawa zachowała najwięcej żywych pąków i nie miała żadnych uszkodzeń drewna. Wypadła lepiej niż Riesling i również nieco lepiej niż Fuszeres a także co ciekawe lepiej niż Danubius. Generalnie wypadła najlepiej z wszystkich testowanych. Oczywiście nie porównywałbym jej do hybryd 50% vinifery typu Leon/Marszałek bo do nich nie ma startu ale już porównanie np. z Biancą byłoby interesujące i chyba je skonfrontuję tej zimy.