Dziękuję za informacje. Gdzie jednak mogę znaleźć w sieci plik z pracą R. Łojki? Proszę o adres http.
kt70

Dostałem tą sadzonkę od forumowego kolegi z Wielkopolski. Skoro sam nie zabiera głosu w tym temacie to i ja nie czuję się upoważniony pisać kto to jest. W rozmowie dowiedziałem się, że odmiana widoczna na poniższym zdjęciu rośnie tam od niepamiętnych czasów, a jej owoce przypominają Triumf. Na razie pielęgnuję ją w doniczce bo obawiam się, że mi przepadnie w trawie. Znajdę jednak dla niej miejsce docelowe i mam nadzieję, że z czasem przy Waszej pomocy, sprawa się ostatecznie wyjaśni czy jest to faktycznie Triumf.

_________________
****

Krój liści winorośli na zdjęciu Kapitana rzeczywiście przypomina Triumfa, może to być więc ta odmiana. Pochodzenie sadzonki jest dodatkowym argumentem "za". Cieszę się, że pojawiają się informacje o uprawie tej rzadkiej odmiany w naszym kraju, a zwłaszcza w jej wielkopolskim "mateczniku". Pozdrawiam Sympatyków odmian Ignacego Urbańskiego.
kt70

Poniżej pozwoliłem sobie zestawić zdjęcie mego Triumfa (z Estonii) i znany rysunek liścia tej odmiany z ampelografii Sękowskiego i Myśliwca. Jak na razie sadzonka ma skromne przyrosty, przyzwyczaja się do nowego miejsca w pobliżu południowej ściany.
kt70

W ostatnim czasie w związku z sytuacją rodzinną nie tylko nic nie pisałem ,ale nawet nie czytałem. Teraz po normalizacji zacząłem czytać zaległości i zauważyłem, że Kapitan ?wywołał mnie do tablicy?. Otóż informuję że sztobry tej odmiany dostałem około 1980r.Znajomy który mi je podarował był rocznik+-1925 i jak twierdził odkąd tylko pamiętał odmiana ta u nich zawsze rosła. U mnie odmiana ta funkcjonowała zawsze jako n.n, Czytając informacje kt70 o Triumfie nie dostrzegłem żadnych różnic między nimi. Uważam jednak ,że jeśli ja nie zauważyłem różnic to nie znaczy, że ktoś z większą wiedzą ich nie dostrzeże. Jadąc po sadzonki do dużej winnicy zabrałem ze sobą sadzonki domniemanego Triumfa i poprosiłem Panią enolog o identyfikację. Odpowiedziała , że na historycznych odmianach się nie zna. Stwierdziłem że mogę tę sadzonkę zostawić, a Ona w spokoju i bez pośpiechu może przeanalizować poszczególne elementy. W dalszym ciągu nie było jednak woli współpracy.
Jeśli na forum jest ktoś kto potrafiłby i miał chęć porównania będącej u mnie odmiany z Triumfem proszę o kontakt na PW.

Pozdrawiam Zbyszek z Leszna
Południowa Pyrlandia
----------------------------------------------------------------------------
Nowoczesne to nie to co nowe, lecz to co lepsze. Dotyczy to też winoogrodników
i odmian winorośli

Dziękuję Koledze Zbyszkowi z Leszna za bardzo ciekawą informację. Cieszę się, że Triumf rośnie w południowej Wielkopolsce czyli w swym mateczniku. Oczywiście jesienią jestem bardzo zainteresowany zdobyciem sztoberka "leszczyńskiego" Triumfa od Kolegi. Już dziś składam zamówienie. Warto porównać Triumfa "estońskiego" z "leszczyńskim".
Estończycy Triumfa nazywają również "Triumph nr 5". Pisała mi o tym właścicielka gospodarstwa Roogoja pani Aili Kivistik. Zastanowiła mnie ta nazwa, pomyślałem wówczas, że to może jakiś skandynawsko-bałtycki mutant czy też klon pierwotnej odmiany Urbańskiego. Ten nasz rodzimy kultywar być może zahartował się co nieco w chłodnym, północnym klimacie.
Sugeruję koledze Zbyszkowi, aby jesienią wysłał kilka sztobrów lub sadzonkę "leszczyńskiego" Triumfa do pana prof. Jerzego Liska do ISK w Skierniewicach. Posiada on już sadzonkę od pani Kivistik czyli dysponuje materiałem porównawczym z pewnego, profesjonalnego źródła. Z pewnością zechce przyglądnąć się rozwojowi obu tych roślin. Nie przypuszczam też, aby zasłaniał się nieznajomością starszych odmian, bo w skierniewickiej kolekcji posiada ich sporo.
Proszę również Kolegę Zbyszka o zamieszczenie tutaj fotografii posiadanego krzewu omawianej odmiany Urbańskiego.
Pozdrawiam Kolegę Zbyszka i wszystkich Czytelników tego wątku.
kt70

Wskrzeszam zakurzony ostatnio temat. Poniżej prezentuję aktualne zdjęcia (skany) liścia odmiany Triumf. Jedyny krzew tej odmiany jaki posiadam rośnie pod południową ścianą mego domu. Z niego pochodzi niewielki, prezentowany tu liść. Być może ilustracje te przydadzą się komuś z Koleżeństwa do identyfikacji tej naszej dziewiętnastowiecznej odmiany.
kt70

Chol... Mam coś takiego wybitnie podobnego Dostałem to od e-sadzonki(za pośrednictwem) jako Nero

Nero ma jednak zupełnie inne liście niż Triumf. Posiadam jeden krzew tej madziarskiej odmiany (Nero) od 2008 r. Pomimo uszkodzeń powodziowych wspomniana odmiana wydała kilka skromnych gron i nie poddała się mączniakowi rzekomemu. Jest naprawdę genetycznie uodporniona na patogeny grzybowe. Poniżej prezentuję fotkę grona tej smacznej odmiany.
Liść Triumfa, którego skan zamieściłem wyżej, wydał mi się charakterystyczny dla tej odmiany w zestawieniu z posiadanymi ilustracjami ampelograficznymi (które też są pokazane w tym dziale). Liść rósł na młodym krzewie z Estonii gdzieś w jego środku, z pewnością powyżej liścia siódmego.
kt70

Właśnie wiem, że to nie nero, bo jego kształt liści mniej-więcej znam i te wcale mi Nera nie przypominają... co ciekawe także coś co miało być Arkadią, Arkadią nie jest Coś w e-sadzonce chyba burdel mieli
Ale na identyfikację mam czas dopóki nie zaowocują, czyli przynajmniej rok...

_________________
Pozdrawiam,
Jakub
__________________
Mój poduszkowiec jest pełen węgorzy!

też w tym roku zamawiałem w e-sadzonka co prawda tylko 4 sadzonki z czego 2 sie nie przyjeły
muscat bleu porównujac kształt lisci ze zdjeciami sie zgadza mniej wiecej, za to nero jest jakby inny miejmy nadzjeje ze bedzie rownie wartosciowa odmiana

Jest sporo serwisów, gdzie można pobrać za darmo w formacie DJVU.
Trzeba wpisać w wyszukiwarce: ????? ?.?. - ???????? ????????
Ja znalazłem takie:
http://razym.ru/semiyahobbi/sad/8173-se ... ograd.html
http://finegraphics.narod.ru/_freebooks ... ad-vin.htm

Pozdrawiam

Dziękuję za informacje o elektronicznych wersjach publikacji R. Łojki. Niestety, pobrane pliki (samorozpakowujące się archiwa) nie otwierają się lecz żądają hasła, które można uzyskać po wysłaniu odpowiedniego ciągu cyfr za pośrednictwem sms-a pod numer 7910. Z tego, co się dowiedziałem, koszt sms-a wysłanego pod powyższy numer 7910 wynosi 9 zł netto. Przy tym ryzyko zainfekowania komputera jakimiś trojanami z Rosji jest bardzo realne. Pozdrawiam.
kt70

Trzeba wybrać darmowe łącze (free), chwilę poczekać, przetrwać reklamy i można ściągać.

_________________
Pozdrawiam,

J

Tak też zrobiłem i pozyskałem plik archiwum rar, lecz jest on nieczytelny (pojawia się komunikat o błędzie przy próbie rozpakowania). W tej sytuacji chyba będę musiał zaryzykować, wysłać sms-a i czekać na hasło do otwarcia samorozpakowującego się archiwum. A może ktoś podeśle mi już rozpakowaną treść dzieła R. Łojki? Mój e-mail: kt70@o2.pl