Teraz jest czwartek, 8 maja 2025, 04:14

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Triumf Alzacki
PostNapisane: poniedziałek, 20 kwietnia 2020, 07:52 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): niedziela, 22 października 2017, 16:05
Posty: 57
Lokalizacja: Sochaczew
Witam, kupiłem działkę i będę miał 60 mb miejsca na szpalet. Jestem w posiadaniu LM i MF mój Leon jest bezproblemowy ale ma w porównaniu do MF o połowę mniej owoców natomiast MF ma bardzo dużą tendencję do wilków i tak zastanawiam się czy nie wypróbować TA ma ktoś może coś o nim powiedzieć?

_________________
Pozdrawiam Karol


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 20 kwietnia 2020, 10:38 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 25 marca 2020, 12:16
Posty: 114
Lokalizacja: gm. Sulmierzyce, pow. pajęczański,łódzkie 212 m.n.p.m
http://www.vivc.de/index.php?r=passport%2Fview&id=12650

mnie wygląda to tak:
lekko wcześniejszy start i dojrzewanie niż MF i LM (7-10dni dojrzewanie, bo start to 4-5 dni)
w tym"wspaniałym" sezonie przekonam się jak z owocowaniem z pąków zapasowych, już parę wcześniejszych pąków zostało uszkodzonych przez mróz.
Siła wzrostu słabsza niż MF, LM przy podobnej plenności (2-3 grona na latorośl) co na suchych stanowiskach może dać efekt, że będzie brakowało liści aby te grona bez redukcji odżywić. (zasychanie jagód też obserwowałem)
Plus taki,że w szpalerze łatwiej go ogarnąć niż MF LM,zwłaszcza na wilgotniejszej glebie.
Grona małe, jagody drobne,na szarą mało podatne, smakowo dla mnie najlepsze z tej trójki.(dla ptaków też, pierwszy na celowniku)
W 2018 zrobiłem nawet odmianowe, 10 dni maceracji,niestety później zaszła spontaniczna fermantacja mlekowa co przy niskiej kwasowości wypaczyło wino.
W literaturze zalecają dodawać do odmian z podwyższoną kwasowością.
Czy warto? hmm.. TRIOMPHE D'ALSACE przez dwa sezony, kiedy nie przeprowadzałem żadnych oprysków
okazał się liderem odporności na obydwa mączniaki,to największa jego zaleta.

Czyli;trafiają Ci czytelniku częste zimy poniżej -27,w związku z czym; nie masz chęci okrywać ziemią, ani wyprowadzać nowego pnia co 3 lata,masz glebę wilgotną, szpalery masz gęsto i niskie(a może nawet forma głowy by tu dała radę) opryskiwacz Ci obrzydł, chcesz coś wczesnego(opcja na wschodnie lub zachodnie ściany budynków) i z pewnością dojrzewającego..można spróbować..

I wyszła typowa odmiana północy...

Może ktoś z forumowiczów ma lepsze doświadzenie winifikacyjne z TdA to coś uzupełni


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 20 kwietnia 2020, 19:16 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Mam 2 krzewy, w tym jeden owocujący. W ub.roku pierwsze pełne owocowanie. Dojrzewa kilka dni wcześniej od Leon Millot.
Jagody mniejsze nieco od LM ale mniej zagęszczone. Nie pryskany do tej pory, tak jak i LM.MF,Marquette,Frontenac.
Odmiana powinna zdać egzamin tam, gdzie MF i Marquette nie każdego roku dostatecznie dobrze dojrzewają. :?: :idea:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 21 kwietnia 2020, 03:57 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Mam jeden trzyletni krzew. W tym roku spodziewam się owocowania dopiero.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 22 kwietnia 2020, 18:43 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): niedziela, 22 października 2017, 16:05
Posty: 57
Lokalizacja: Sochaczew
Ma może ktoś sadzonki?

_________________
Pozdrawiam Karol


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 22 kwietnia 2020, 19:24 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 25 marca 2020, 12:16
Posty: 114
Lokalizacja: gm. Sulmierzyce, pow. pajęczański,łódzkie 212 m.n.p.m
Na stronie Golesza z tabelki wynika, że dostępne są jeszcze.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 22 kwietnia 2020, 23:36 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 28 października 2015, 22:17
Posty: 199
Lokalizacja: Krosno
U mnie Triumf Alzacki miał dwa owocowania, mam trzy trzylatki:
Odporność: faktycznie na MRZ odporność bardzo dobra, ale MP u mnie złapał kiedy pozwoliłem krzewom się zbytnio zagęścić. Grona bardzo zbite ale szarej pleśni na nich nie było.
Siła wzrostu: rośnie silnie, ale znacznie słabiej od markety, która u mnie rosła najsilniej. Marszałka i Leona Millota nie sadziłem, więc nie mogę porównać.
W drugim roku uprawy miałem tylko grona kontrolne które poszły do czerwonego cuve, więc trudno było coś więcej powiedzieć. W zeszłym sezonie miałem pełne owocowanie i zrobiłem 'dark rose' (12 godzin maceracji) którego Triumf Alzacki jest głównym składnikiem. Wino wyszło pijalne ale jest to moje najsłabsze tegoroczne wino (z sześciu różnych).

IMHO w kategorii pancerniaków przegrywa o klasę z Cabernet Cantor. Na razie nie wycinam ale też nie dosadzam. Kiedy będę miał więcej Sirame, Korai Bibor i Cabernet Cantor nie wiem czy będę kontynuował uprawę Triumfa. W tym roku planuję zrobić z niego różowe z krótszą maceracją, zobaczymy jak wyjdzie jeśli majowe przymrozki pozwolą.

_________________
Pozdrawiam, Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 25 kwietnia 2020, 11:12 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 27 października 2019, 09:50
Posty: 234
Lokalizacja: Karpicko szer.geograficzna 52,1167 ogród winoroślowy
piterAdam napisał(a):
U mnie Triumf Alzacki miał dwa owocowania, mam trzy trzylatki:.....W drugim roku uprawy miałem tylko grona kontrolne które poszły do czerwonego cuve, więc trudno było coś więcej powiedzieć. W zeszłym sezonie miałem pełne owocowanie i zrobiłem 'dark rose' (12 godzin maceracji) którego Triumf Alzacki jest głównym składnikiem. Wino wyszło pijalne ale jest to moje najsłabsze tegoroczne wino (z sześciu różnych).....
Na temat wina rose nie wypowiem się, bo nigdy nie miałem zamiaru tej odmiany w tym celu wykorzystać, natomiast czerwone wytrawne jak najbardziej. Wino nie posiada żadnych absmaków i aromatów labruski. Niczym nie odbiega o vinifer, ale użyte drożdże zmieniają profil aromatyczny. Polskie drożdże Enovini z witaminą B1 https://www.homebrewing.pl/drozdze-wini ... -1022.html dają bogactwo aromatów wraz z obniżeniem kwasowości nie wytrącając barwnika. Przy uzyciu drożdży Bioferm aromatyczne https://www.farmarik.pl/p/447/suszone-d ... 00-gbardzo szybko dochodzi do fermentacji jabłkowo mlekowej po zakończeniu fermentacji burzliwej. Przy zastosowaniu tych drożdży można zbierać winogrona z kwasami 10g/l. W zeszłym roku zastosowałem drożdże Fermivin VR5 https://www.vignevin.com/outils/fiches- ... mivin-vr5/ Tutaj niespodzianka. Bardzo mocno dochodzi do ekstrakcji fenoli i barwnika. Wino ma smak owocowy, więcej goryczkowe z aromatem pestek wiśni i migdałów. Drożdże nie hamują spontanicznej fermentacji jabłkowo mlekowej, więc należy kontrolować jej przebieg. Te same drożdże zastosowałem na odmianie Hybrydy z Karpicka. Wino ma smak owocowy, ale aromat odbiega od tych wytworzonych w poprzednich rocznikach. Pojawiły się aromaty dymne. Bliższe i mojemu synowi kojarzy się to z wędzoną śliwką.

_________________
Piję nie po to, żeby upaść, lecz żeby się podnieść.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 25 kwietnia 2020, 18:22 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 28 października 2015, 22:17
Posty: 199
Lokalizacja: Krosno
hybryda napisał(a):
(...), natomiast czerwone wytrawne jak najbardziej. Wino nie posiada żadnych absmaków i aromatów labruski. Niczym nie odbiega o vinifer, ale użyte drożdże zmieniają profil aromatyczny. (...)

W wine różowym łatwiej 'ukryć' ripariowe nuty odmian z duży udziałem v. riparia. Piłem znakomite różowe cuvee LM z MF a czerwone wina z marszałka które piłem delikatnie mówiąc mnie nie zachwyciły. Dla mnie TA to taki troszeczkę lepszy marszałek. Być może z TA można zrobić dobre czerwone, ale mając dostępne odmiany IMHO lepsze na wino czerwone nie będę próbował.
TA nie ma absmaków labruski bo nie posiada w swoim rodowodzie genów v labrusca, jednym z rodziców jest hybryda v. rupestris x v. riparia. Drugim jest vinifera KNIPPERLE (której uprawa w samej Alzacji wydaje się zanikać).
Z tezą że TA 'niczym nie dobiega od vinifer' jest moim zdaniem kontrowersyjna i nie mogę się zgodzić chociażby na podstawie własnych doświadczeń. Trudno zresztą oczekiwać wiele po prostej hybrydzie z 50 % udziałem v vinifera. Programy selekcyjne w przypadku nowszych hybryd takich jak Cabernet Cantor trwały znacznie dłużej, i z udziałem znakomitych hybryd Seibel które były swego czasu bardzo popularne w uprawie komercyjnej we Francji (wystarczy popatrzeć na drzewo genealogiczne).

W Anglii gdzie TA zdobył swego czasu popularność obecnie staje się raczej odmianą do amatorskiej uprawy bez oprysków.
Obecnie mając tyle znakomitych odmian do wyboru rozpoczynanie uprawy TA nie wydaje mi się dobrym pomysłem. Ja posadziłem kiedy miałem jeszcze baardzo dużo miejsca w winnicy i sadziłem prawie wszystko. Ale tak jak pisałem wcześniej TA ma u mnie miejsce tylko na wino różowe, mimo że owoce ładnie dojrzały.

_________________
Pozdrawiam, Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO