O przyrosty Swensona nie ma co się niepokoić są spore. Natomiast sadzonka zaraz po posadzeniu niekoniecznie ma od razu po 3m, to zależy od wielu czynników (głównie ile zostawiłeś latorośli na krzewie). Na moich piaskach zaraz po posadzeniu rósł słabo (miał przyrosty po ok 1m). W kolejnym roku już normalnie czyli po kilka metrów.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

Pierwszy rok ok 1,5 m, drugi około trzech a potem rośnie jak chwast, ciężko go ogarnąć. Sprawdzone na 4 krzewach.

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek

Właśnie z tego względu teraz gdybym go sadził w szpalerze to nie co 1.50m.,ale najmniej co 2m. dla jego i mojego zdrowia.
_________________
Pozdrawiam - Janek

U mnie Swenson Red nie chce rosnąć jak chwast. W ubiegłym sezonie chciałem dla kogoś pobrać kilka ?pełnowymiarowych? sztobrów i miałem z tym wielki problem, ale za to owocuje ?jak chwast? . Jest to jedna z najplenniejszych odmian w mojej winnicy i w tym sezonie tylko z jednego krzewu było około 15 kg winogron. Pod względem plenności i niezawodności także nieźle zapowiada się Rakisz.

_________________
Pozdrawiam
Mirek

Patrzą na te zdjęcia totylko pozazdrościć kupiłem w twoich okolicach(giełda slomczyn) sadzonke Swenson.
Wiem z doświadczenia że ciemny kolor owoców gwarantuje intensywny przyjemny zapach i smak. Warto przytrzymać owoce na krzewie do pełnego wydarzenia gron, chodź mogą nam to utrudniać owady i ptaki

_________________
Posadź, pielęgnuj, delektuj się!

Ja sadziłem jesienią 2016. Sadzonki od RM.Wyrósł ładnie ok 3m.Zrobiłem ramię na poj. guyota,ale przemarzł(za ceńki).Przetrwało to co w kopcu... Teraz rosną latorośla grube jak palec i już ogławiałem ponad drutami.

Takie ma gronka na dziś

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Kilkuletni krzew prowadzony w wysokiej formie przestrzennej , może mieć nawet 20kg owoców (bez żadnych oprysków)
Dojrzewanie od połowy września do przymrozków jesiennych.
Zajmuje na trejażu 2,2 x 2,6 m . Na fotce tylko część krzewu.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

U mnie to samo i nie przejadamy (więc po jednym ramieniu przeszczepiłem na inne odmiany) . Powinniśmy powołać nową kategorię WRWTJ - Wykarmiacz Rodzin Wielodzietnych Truskawkami Jesienią

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Bardzo ładne grono, jak na Swnsona. Czy na Twoim krzewie jest takich w większości?

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin

Siekiernik ciężko to nazwać krzewem...
To tylko zostawione 3 latorośla z przemarzniętej łozy.Dużo jagód poodpadało po kwitnieniu,ale nie skracałem podczas kwitnienia.
Mam osiem krzewów na poj.guocie.


Po 4/5 gronek zostawiłem,z ciekwości...

_________________
Pozdrawiam
Włodek

W takim roku jak ten, zostawiłem na krzewie wszystkie grona bez żadnej redukcji plonu.
A zawiązało się tak ze 20 kg na krzewie. Krzew duży, na wysokim (2,5m) trejażu.
W poprzednich latach o tej porze jagody kończyły przebarwianie. W tym roku grona duże i ładnie zawiązane duże jagody ale niestety jeszcze zielone

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

To kwestia "miejscówki" u mnie Swensony Red już konsumujemy. Krzewy podobnie prowadzone, nieredukowane i dość mocno zacienione.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

U mnie SR na południowej ścianie ma prawie wszystkie grona zielone natomiast w szpalerze jest cały pięknie wybarwiony. Ściana trzyma ciepło długo po zachodzie słońca. SR ale także inne owoce lepiej się wybarwiają i nabierają więcej aromatów przy większych róznicach temperatury między dniem a nocą. Przykładem mogą tutaj być polskie jabłka które są smaczniejsze od jabłek z krajów o cieplejszym klimacie.

i to jest pewnie odpowiedz na dziwne parametry w tym roku.Dopasowanie odmian do siediska -bardzo trudna sprawa.

Dzięki panowie za uspokojenie, bo myślałem ,że mój 20-letni SR zmienił w tym roku kolorystykę na green (SG). Od 2 tygodni jagody słodkie lub nawet bardzo słodkie, a kolor jakby z innej bajki. Posądziłem go,że może zbyt mocno zredukowałem liście albo go coś brzydkiego dopadło... . Rośnie sobie w szpalerze o wystawie południowo-wschodniej od wielu lat a tu w tym roku mała niespodzianka-brak wybarwienia.

_________________
Pozdrawiam Roman