Jeżeli odmiana taka jak Pinot Noir czy też Blauer Spätburgunder (w terminologii niemieckiej) jest uprawiana w dziesiątkach milionów sztuk a system replikacji DNA nie jest niezawodny to zawsze pojawiają się jakieś mutacje.
Dobry szkółkarz powinien wszystko co różni się od formy wyjściowej odrzucić z rozmnażania, ale bardzo dobry to wszystko co się trochę różni sprawdzi czy jest to w czymś lepsze.
I tak powstają i są namnażane nowe wersję starych, popularnych odmian.
Do tego dochodzą jeszcze linie odwirusowane.
Wszystko to w winogrodnictwie nazywane jest klonami danej odmiany.
Trochę podobną sytuację mamy w sadownictwie z niektórymi podkładkami, np. M.9. Są rozmnażane w milionach egzemplarzy rocznie (w samej Polsce 7-9 mln szt) i wyselekcjonowano kilkadziesiąt form. Tu stosuje się nazwę podklon, bo przecież cała M.9 czy Blauer Spätburgunder są klonami.
O ile dobrze pamiętam: klon - zespół osobników rozmnożonych wegetatywnie, pochodzących od jednego egzemplarza uzyskanego generatywnie.
_________________ Pozdrawiam,
J
|