Robert,zafiksowałeś się na te Morawy.
Twoje nasadzenia i Twoje doświadczenia,to Twoja sprawa.
I tak samo dotyczy to moich doświadczeń i moich nasadzeń.
Jeden kwasiur z Moraw nie przekreśla dojrzałości tej odmiany w PL...Bądźmy poważni.
Zresztą poczytaj wątek od początku...parametry opisywane przez kolegów raczej zachęcają.Wina powstałe w PL również zachęcają.
Co zrobisz jeśli u mnie będą dojrzewać
Na dziś to 12-16 Brix.
Ja jestem spokojny.

P.S Przechwalanie się siedliskiem to trochę dziecinada.
Uważam,że wino odpowiednio scharakteryzuje siedlisko i wtedy można podyskutować.


KrzysztofL
Winnica znajduje się dokładnie we Wsi Góra,gmina Sieraków.Północny zachód Wielkopolski.
Jest jeszcze kilka winnic bardziej wysuniętych na północ.

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Nie ma co się napinać, sprawa się wyjaśni na koniec sezonu. Sam jestem ciekawy. Coraz więcej osób ma tą odmianę, więc liczę, że podzielimy się wynikami pomiarów. Zapewne powstanie też kilka win i na jakimś złocie zdegustujemy. Co do walorów uprawowych i odporności u mnie bardzo pozytywnie. Kluczem jednak będą parametry przy zbiorze a potem dobre wino. Morawianie sygnalizują pewne problemy z terminem dojrzewania a u nas jesień mniej stabilna a 20 listopada to już zimno. Poczekamy zobaczymy.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Wczoraj piłem Souvignier Gris 2019 od Kojdera (zachodniopomorskie) i powiem wam, że to bardzo fajne wino. Dość proste, ale bardzo poprawne technicznie, żadnych nieprzyjemnych niuansów. Trochę jabłek, trochę białych brzoskwiń, kwasowość średnia. Dałem 7/10. Zaraz potem piliśmy rukatac z Dalmacji i Kojder zdecydowanie wygrał.

Ciekawostka wieczoru był mój polsko-węgierski blend z 2020 (prim, kristaly, jutrzenka). Po otwarciu musiałem usiąść. Czyściutkie, pachnące lekko kwiatami, muszkatem i owocem - jabłko, gruszka, różowy grejpfrut, kwasowość w punkt (6 g).
https://photos.app.goo.gl/bKiw9cR2YR3GLM9R6

_________________
Winniczka Nadbużańska
Bug, humus, winnica

https://www.facebook.com/Winniczka-Nadbużańska-105433567973437

Potwierdzam, bardzo udane wino SG z Winnicy Kojder. Smakowało nawet osobom nie przepadającym za wytrawnym winem. Właściciel to osoba zajmująca się ekologicznym winiarstwem, pro zdrowotnym podejściem i pozytywnym usposobiemiem. Powodem, że jego SG jest takie dobre może wynikać m.in. że przyjeżdża do niego ktoś z Niemiec, który kiedyś zajmował się badaniem SG. A jego siostra która pracowała w lab. analitycznym w De teraz zajmuje się tym w Winnicy. Zatem przy dbałości o szczegóły, można spodziewać się kolejnych udanych roczników, butelek, pomimo północnych regionów.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam,
Łukasz

No nic,ciągniemy temat dalej!
W końcu przyszedł nad "saharę" deszcz.
50mm w ciągu doby.W polu miękko.Buty wtapiają się jak siatka w zaprawę..

Gronka SG na dziś:



Dla zainteresowanych uprawą tej odmiany nadmienię,że mam pozostawianych od 2 do 6 gron na krzew.
Redukowałem przynajmniej o połowę.
To drugi rok uprawy + 3 miesięczna susza.
Na niektórych krzewach dało się zaobserwować problemy jeszcze młodych krzewów i zamieranie gron(na nich owoce usunięte w 100%).

Lubię uzupełniać moje posty o stwierdzenie "czas pokaże" i niniejszym to czynię.

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Cukry jeszcze niskie, ale rośnie i wybarwia się ładnie

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Podeszczowy pomiar:

Brix 14-21! cieszy,tym bardziej,że to późna odmiana.

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Po ww. zdjęciach widać grona ewidentnie proszą się o skrócenie o 1/3.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

W jakim celu?

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Poprawy jakości wina.
Jagody na dole nigdy nie osiągną tych parametrów co te u góry, szczególnie przy odmianach późnych. Taki zabieg stosuje się przy dużych/wydłużonych gronach. Dodatkowy efekt to rozluźnienie gron i mniejsza podatność na sz.p.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Dość dziwny zabieg...Masz Misza jakiś przykład z literatury na takie działania?

Dla mnie planowanie i ewentualnie przeprowadzanie zielonych zbiorów,wydaje się być wystarczającym zabiegiem do otrzymania dojrzałałości plonu.
Nie wyobrażam sobie dodatkowo biegać z,no właśnie z czym?Zwykłym sekatorem uważam,że zrobimy więcej złego jak dobrego...

W przypadku SG I tu oczywiście na moim przykładzie,grona nie są jakoś mocno zbite,jedynie pełne.Czego nie można powiedziecieć o np: Johanniterze,którego jagody się pod naciskiem innych spłaszczają,a do zbiorów w typowym roku zawsze dotrwa.

Jeszcze jedno a'propos SG,po co rozluźniać grona,skoro na SZP nie jest podatny?

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Człowiek inteligentny niczemu się nie dziwi Literatury nie chce sie mi wertować. Ale pierwszy raz usłyszałem o takim zabiegu wiele lat temu w Szkole ogrodniczej w Lednicach. Przykładem był Dornfelder. Ja stosowałem tą technikę na Dornfelderze, Dorsie i Seyvalu.
Jagody w gronach nie dojrzewają równo i identycznie. Mam nadzieję, że to jest oczywiste dla ciebie. Im większe grona i trudniejsze warunki dojrzewania tym te różnice są większe. Dobra dojrzałość to wysoki cukier i odpowiedni kawas. O ile SG cukru nie brakuje to kwas jest dużym problemem. Jeśli nie wierzysz to zrób sobie pomiary. Z tego samego powodu odcina się skrzydełka w gronach.



Tu już podpowiedział Krzysztof. Takich sekatorów używa się też do zbiorów.


Pisałem ogólnie po co się to robi. Może to działanie w przypadku SG jest najmniej potrzebne, ale z życia wiem, że nie ma odmian 100% odpornych na sz.p. Im lepszy przewiew tym lepiej. Zawsze. Szczególnie jak grona mają wisieć co najmniej do połowy października.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

A ja zacytuję twoją wypowiedź, bo dobrze obrazuje, że wiesz już wszystko, nie interesuje cię odpowiedź na zadane wcześniej pytanie, a forum traktujesz instrumentalnie do chwalenia się swoimi osiągnięciami. Życzę sukcesów.
Jeśli już zrobiłeś osobistą wycieczkę to tylko dodam, że mam świadomość wad i zalet mojej lokalizacji
a na tych ledwie 10 arach nie prowadzę żadnego komercyjnego projektu dzięki czemu nie muszę się niepotrzebnie napinać.

Osobiście mocno trzymam kciuki za SG, bo sam posadziłem, ale nie sądzę, by powtórzyła sukces Soliarisa. Nie ma problemu, jak nie będzie dojrzewać mimo odpowiedniej agrotechniki to się z nią pożegnam. Takie hobby

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Nie jestem od dziś na forum.

Przewrażliwienie,oczywiście,że tak...właśnie przez tego typu odpowiedzi.

Przeczytaj dokładnie,od postu pod moimi fotkami.

Gdybym był laikiem,to pewnie leciał bym w pole i ciął o 1/3 długości.
Gdybym posłuchał innego kolegę z forum,nie posadziłbym bym SG
Gdym posłuchał innych kolegów,nie robiłbym oprysków profilaktycznych...
Gdybym posłuchał jeszcze innych pryskał bym Solarisa Switchem i być może miał problemy z fermentacją...

Gdybym...

Jeśli stosujesz do mnie uwagi,broniąc innego kolegę ok,ale jeśli ten kolega próbuje wyjaśnić zagadnienie uprzednio obrażając,to wybacz... Coś jednak chyba nie gra.

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Na 6 stronie tego wątku są moje zdjęcia i parametry po zbiorze. Jak widać grona całe. Plon redukowałem. Podczas zbiorów próbowałem jagód i te z dolnych części były z większym kwasem. Temat jest opisany w książce Technologia produkcji wina
Y. Mrgalit. W tym przyszłym tygodniu skracam tym bardziej że mam mniej wybarwione grona niż u Włodka.

_________________
Pozdrawiam.Marcin.