heavy napisał(a):
poszukiwacz napisał(a):
AMELIE napisał(a):
Mój Solaris Ad 2016 rewelacja, żadnej goryczki, miodzio!
Po czterech latach prób i błędów w końcu wyszedł świetny. Obala też mit o uprażonych od słońca owocach. Bo ponad połowa tegorocznego zbioru pochodziła z jednoroczniaków, gdzie całe grona były aż żółte. Tak samo mocne tłoczenie nie wpływa na goryczkę. Mam samociek osobno, i tłoczony do ostatniej kropli osobno, i ani tu, ani tu nie ma goryczki.
Jeden rok nie obala niczego. Nie pamiętam aby tego lata prażyło słońce, nie było długotrwałej suszy w okresie mięknięcia jagód. Pamiętam też rok w którym skórka jagód była wprost pikantna.
Chyba kolego jesteś z innej planety!!!! Tak suchego i upalnego roku nie było od lat!!!! Od połowy sierpnia do końca września nie spadła oni kropla, a i teraz nie jest lepiej!!!
Mam znacznie inny punkt widzenia na obecny klimat i jego wpływu na jakość winogron pod względem ich parametrów.
Na południu polski mamy najwięcej opadów od wielu lat więc nie należy dopuszczać w swoich sformułowaniach do uogólnień i skrótów ponieważ to prowadzi na manowce szczególnie,że nowi forumowicze nas czytają i wyciągają wnioski które powinny prowadzić ich do celu

a nie na manowce...
Kol.@AMELIE jest zachwycony,że po kilku latach uzyskał dobry efekt i pomimo,że jagody były żółte to z tłoczonego moszczu nie było symptomów goryczki,czy z tłoczenia z młodych ,czy starszych krzewów.
Ten rok na południu polski był niezbyt sprzyjający dla uprawy winorośli spowodowanym zbyt dużą
ilością opadów,ale w przypadku Solarisa tego typu pogoda jest dla niego korzystna
pod względem parametrów i niechcianych absmaków jakim jest goryczka.
W poprzednim upalnym i suchym roku Solaris nie sprawdził się pod kontem kwasowości i goryczki w smaku wina. Obecnie młode wina z Solarisa będą brylować na wszelkich konkursach i degustacjach.
Życzę smacznego Solarisa i na Zdrówko.....
