[quote="heavy"]
Chyba,że alkohol 10% komuś odpowiada!

_________________
Maciej

Waldek jest wojskowym 8O ??

Piotrek

A swoją drogą to co poruszył DW, może podczas dyskusji o jakiejś odmianie ważne aby poruszyć temat lokalizacji. DW jaka powinna być lokalizacja dla Seyvala i drugie pytanie aby podnieść jakość wina z Solaris skoro nie Seyval to co.
Antek

[quote="heavy"][quote="wojtekb"]

Najlepsze wino z S. Blanc piłem w tym roku w Jaśle...... trzeba pozwolić gronom powisieć na krzewach jak najdłużej, tak, aby cukier wynosił nie mniej niż 20%.......
pozdrawiam Wojtek

[quote="PiotrekK"]Waldek jest wojskowym 8O ??

Piotrek

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

[quote="heavy"]Nie wiem skąd Micky64 ma takie skojarzenia!!!

_________________
pozdrawiam Andrzej
---------------------------
Wielu hołduje zasadzie, że Katarzynka najlepsza w czekoladzie,
A według mego zdania najlepsza żywa i to bez opakowania.

Wracając do tematu:
[quote="zbyszekB"]
...
A co do win z Solaris’a i Seyval’a - wszędzie w Net’cie spotykam takie informacje .
Wino z Solarisa jest b. dobre ale nietrwałe – do szybkiego spożycia
Wino z Seyvala jest coraz lepsze po dłuższym leżakowaniu.

No cóż nie mam zbyt wiele doświadczenia z tą odmianą, Solarisa uprawiam cztery lata i z tego tytułu mogę coś wnieść do dyskusji.

Zauważyłem, że wino odmianowe z tej wczesnej odmiany bardzo szybko nadaje się picia /po 2 - 3 miesiącach/, zdobywa laury na konkursach i degustacjach winiarskich. Niestety błyskawiczna gotowość wina do spożycia tj. szybkie jego dojrzewanie determinuje szybkie zrzucanie kwasów i przedwczesne starzenie się.
Ubiegłoroczne wino z gron zbieranych na początku września przy 23 Bx i 8,2 g/l kwasów po roku miało już 6,4 g/l /przepadło na Enoexpo/ i nadawało się do picia dopiero po skupażowaniu z czymś kwaśniejszym.

Niemniej odmiana warta jest uwagi ze względu na sporą mrozoodporność, /chodż u mnie ubiegłej zimy mocno dostała/, wczesność i doskonałe gromadzenie cukrów oraz sporą odporność na grzybki.

_________________
Maciej

[quote="anestle"]
Co oznacza nietrwałość wina z Solarisa, można go przechowywać kilka miesięcy a może rok,dwa?
Z czego wynikają takie właściwości win z tych odmian?

[quote="jantar"][quote="heavy"]Nie wiem skąd Micky64 ma takie skojarzenia!!!

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

micki 64 napisał;
Ubiegłoroczne wino z gron zbieranych na początku września przy 23 Bx i 8,2 g/l kwasów po roku miało już 6,4 g/l /przepadło na Enoexpo/ i nadawało się do picia dopiero po skupażowaniu z czymś kwaśniejszym.

Z czym kupażowałeś?
Pozdrawiam Zbyszek z Leszna
Południowa Pyrlandia
----------------------------------------------------------------------------
Nowoczesne to nie to co nowe, lecz to co leprze. Dotyczy to też winoogrodników
i odmian winorośli.

[quote="narabz"]

Z czym kupażowałeś?

_________________
Maciej

[quote="anestle"]Wracając do tematu:
[quote="zbyszekB"]
...
A co do win z Solaris’a i Seyval’a - wszędzie w Net’cie spotykam takie informacje .
Wino z Solarisa jest b. dobre ale nietrwałe – do szybkiego spożycia
Wino z Seyvala jest coraz lepsze po dłuższym leżakowaniu.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Do nasadzeń wiosennych mam zamówione między innymi solarisa i rieslinga. Czy te odmiany po kupażu mogą dać dobre i trwałe wino? Może już ktoś coś takiego robił?

Pozdrawiam Zbyszek z Leszna
Południowa Pyrlandia
----------------------------------------------------------------------------
Nowoczesne to nie to co nowe, lecz to co leprze. Dotyczy to też winoogrodników
i odmian winorośli

Może trochę popchnę temat do przodu taką oto analizą.
Bazując na danych instytut z Freiburg-a zrobilem wykresy zmian gęstości moszczu(cukier) oraz kwasów w czasie dla odmian:
Solaris, Johanniter, Rieslinig, Cabernet Cortis, i dla porównania Regent.
Cukier oznaczany w stopniach Oechsle(Oe), kwasy w g/l.

Rok 2007


Rok 2008


Rok 2009


Moje wnioski:
Może lepszym dodatkiem do kupażu z Solarisem bedzie Johanniter.
Mniejsze kwasy, więcej cukru, w karcie opisowej bukiet podobny do Riesling-a(jesli poprawnie odczytałem), niestety puźno dojrzewa(niewiele przed Rieslingiem).
C Cortis - to zestawienie znacząco podnisło moją opinię o tej odmianie.
Ogólnie wszytkie odmiany uzykiwały lepsze parametery do Regenta który dochodził do pewnej granicy cukrów i potem już tylko kwasy spadały.
Wiem że cały mój elaborat dotyczydojrzewania na terenie Niemiec ale różnice w dojrzewaniu pomiędzy poszczególnymi odmianami w naszym kraju wg. mnie powinny być porównywalne.
A teraz pytanie do właścicieli w/w odmian. Jesli pamiętacie, to proszę o podanie terminów zbiorów z lat 2007-2009, i o ile to możliwe parametrów moszczu.
Ciekawi mnie np czy faktycznie C Cortis można zbierać razem z Regentem?

Andrzej