Skupażuj!

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny

Ale Solaris 2014 już dawno wypity!

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

To samo miałem napisać.
A,może następnym razem spróbuj zrobić wytrawne,z dwojga złego chyba lepszy wyższy alkohol niż cukier.No chyba,że gustujesz w półsłodkich.

A co sądzicie o zbiorze Solarisa w dwóch albo trzech różnych terminach,w różnym stadium dojrzałości i potem kupaż?
Czy to ma w ogóle sens?
Wtedy być może można by było posterować trochę parametrami.

O robieniu wytrawnego Solarisa była już cała dyskusja - jak ma duży Bx początkowy (typowo 24 Bx) to wytrawne wino byłoby za ciężkie.
Myślę, że tak naprawdę nie powinno się zbierać owoców w różnych terminach. Zazwyczaj staramy się zebrać plon w optymalnym terminie. Np. ja w tym roku chciałem zebrać później, ale zebrałem jak tylko mogłem - jak wyraźnie zaczęły spadać kwasy i pojawił się aromacik, bo OSY - nie było mowy o dalszym czekaniu.

Teoretycznie ta odmiana nadaje się na pyszne wino likierowe, właśnie zbierana na 2 razy: na wino i jak najpóźniej z wyżyłowanym na maksa cukrem na destylat.

W takim razie ja jestem w stanie ten ciężar udźwignąć
Mój miał w tym roku 24Bx,zrobione na wytrawne i jest rewelacja.



Zdarzyło mi się pić dobre wytrawne Solarisy,także da się też takie zrobić.A już na pewno z niewielkim cukrem resztkowym i jest ok.

A jakie nuty owocowe wyczuwacie w swoich solarisach????
U mnie bukiet jest bardzo (może za bardzo) owocowy, intensywnie cytrusowy (landrynkowy) i taki morwowo-brzoskwiniowy!!!
Jak popróbowałem wina Turnaua to ono jest takie......poprawne (może nazbyt), te owocowe aromaty jakby wytłumione. Takie typowe komercyjne wino.
Czy aż tak trzeba walczyć z naturalnymi cechami tego szczepu, żeby nie były dominujące???? Wydawało mi sie że ta owocowość to plus!!!

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

Mnie się wydaje podobnie, jak wszystko ma być płaskie, aromaty wytłumione to po cholerę robić odmianowe.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Mi się często zdaje pijąc sklepowe wina że jedno mało co się różni od drugiego. Owszem Resling inny jest Ale często też trudno odróżnić od C. Savignion. Wszystko płaskie. Dopiero zakupione gdzieś po drodze na wakacje mniej znane szczepy potrafią zaszokować smakiem. Jeśli sadzimy Solarisa to robimy to świadomie, decydując się na jego wady i zalety. Tak samo jak wybieramy drożdże, czy też gronowe wino czy stołowe.

Mógłbyś napisać więcej o wadach Solarisa.
Wymieniajcie wszystkie jego wady,bo o zaletach już wiem

Dla tej odmiany zdecydowanie zalety przeważają nad wadami
Zalety:

dobre wino, moim zdaniem lekko aromatyczne w stronę cytrusów
idealny kandydat na naturalne wino półsłodkie
plenny, płodny
wczesny, gromadzi dużo cukru
zdecydowanie nie za kwaśny
duże liście
późno startuje na wiosnę
w miarę odporny na choroby - jak są złe warunki to trzeba uważać na m. rzekomego, m. prawdziwy bez ochrony murowany

Wady:

przy takim dużym cukrze przydałby się większy kwas
silnie rośnie, pokłada się i ciężko go utrzymać w ryzach we szpalerze
-24"C powoduje, że uprawa bez okrywania na zimę jest ryzykowna,
po forum krążą opinie, że grona wystawione na słońce wprowadzają do wina goryczkę

Zawsze można dokupażować czegoś kwaśniejszego to nie wielki problem

Przy niewielkiej ogródkowej uprawie to "pikuś"

Niestety jak z większością odmian,które dają szanse na dobre wino

Wystarczy nie obrywać liści i szybko przerabiać owoce

Więcej wad?

Dla mnie Solaris ma tylko 2 wady:
- nie nadaje się na wino całkiem wytrawne
- ma niską wydajność tłoczenia (~55%) i sporo mętnego osadu po sedymentacji

Tak na oko, to z 1 krzaka z 2 kg owoców:
Po odszypułkowaniu zostanie 1,8 kg
Po prasowaniu 1 l soku
Po sedymentacji 0,85 l
Na gotowo 1 butelka 0,75 l wina....

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Zbyszek, ale nie o wydajność tu chodzi tylko o jakość. Lepiej mieć pół litra soku z którego da się zrobić dobre wino niż 2 litry badziewia.
Cisnąć na maxa to z żadnej odmiany nie jest wskazane!
A jeśli chodzi o wytrawne to może nadało by się do kupażu z czymś?
Masz wiele odmian za rok może spróbuj pomieszać.

Dla jasności, wino z Solarisa bardzo mi smakuje, jak również smakuje wszystkim którzy próbują. Najlepsze białe wino, jakie udaje mi się zrobić.
Dosadzam tą odmianę na miejsce Bianki.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Na dzień dzisiejszy i na warunki polskie, nie widzę lepszej odmiany na wino jasne.
Solaris- łatwy w uprawie, zawsze dojrzeje, dużo cukru i niezbyt trudny w winiarstwie. Wino zazwyczaj nadaje się do picia, trudno go zepsuć.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `