Przeciętnie na 8.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Nie da rady tak prowadzić Solarisa, a przynajmniej to będzie udręka. Solaris to mocno rosnąca hybryda, a nie karłowata vinifera, ma duże odstępy między pąkami na łozie. Pojedynczy Guyot to mimum 1m, a najlepiej 1,2m.

Dzięki za informacje.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin

Moja ocena tej odmiany po kilkunastu latach uprawy
-Jedna z najwcześniej dojrzewających odmian
- gromadzi dużo cukrów i średnią ilość kwasów
- można z niej wytwarzać różne style win od wytrawnego po słodkie
-w miarę odporna na choroby: m.rz.; m.pr.; Botrytis; Black rot
- średnio odporna na zimowe mrozy (pąki)
W polskich warunkach jedna z najlepszych białych odmian na wino
Powoli ale systematycznie staje się niemalże polską narodową odmianą (mimo tego, że z polskością nie ma nic wspólnego)

Uprawiana w Skandynawii, krajach Beneluksu, Słowacji , Morawach, w Niemczech a nawet północnej Italii
Wina z tej odmiany zdobywają złoto na międzynarodowych konkursach win i wygrywają często z winami wytwarzanymi z V.vinifera
"I cóż mi więcej trzeba..."

PS
Ta odmiana moim zdaniem pozwoli zminimalizować koszty wytwarzania białych win w PL
Jest więc szansa na konkurencję polskich winiarzy z winami z marketów za 25PLN (za 30 parę lat jakm dobrze pójdzie...; tak jak w tej piosence )

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Ja mam Zbyszku podobne odczucia. Pomimo nie najlepszej mrozoodporności i (przynajmniej u mnie) mocnego zagęszczania Uważam że Solaris to może nie nasz "narodowy" ale na pewno "sztandarowy" szczep. Ja w tym roku spróbowałem swojego pierwszego wina z niego (półsłodkie ale takie chciałem) i jestem zadowolony. Czy uda się to powtórzyć to się zobaczy, ale jakość jest dla mnie zadowalająca. Inne Solarisy które piłem również to potwierdzają.

Jedynie zastanawiam się (bo ja się z takim jeszcze nie zatknąłem) czy da się z niego zrobić wino cięższe i dłużej leżakowane. Czy to co jest jego przewagą czyli aromaty, uciekną zostawiając wino płaskie, czy wręcz przeciwnie - odsłonią to czego przez nie nie widać. Dotychczasowe wina były raczej lekkie, co w mojej opinii wśród tej klasy win stawia Solarisa w czołówce, ale zastanawiam się co by z niego wyszło na osadzie drożdżowym i po beczce. Próbował ktoś robić lub pił?

P.s. dla mnie rewelacyjny jest jeszcze hibernal ale ten późny czas dojrzewania...

Wina wytrawne z odmian wczesnych , a więc także z odmiany Solaris, to wina do szybkiego spożycia - najlepsze w ciągu pierwszego roku, maksymalnie leżakowane do 3 ch lat.
Konserwantami przedłużającymi przechowywanie win białych to : cukier, kwasy, alkohol i siarka.
Wina słodkie z Solaris'a mają deklarowaną trwałość do 10ciu lat (wg komisji oceniających wina); nie sprawdzałem
Takie słodkie wina mają też większą dopuszczalną wg norm zawartość siarczynów.
Moje dotychczasowe wina z Solaris'a to wina wytrawne i półwytrawne, wypijane w ciągu kilku miesięcy od całkowitego wyklarowania jako pierwsze białe z danego rocznika, często już degustowane jako tzw "świętomarcińskie" tuż po zbiorach w tym samym roku.
Nie robiłem z tej odmiany win tzw "pomarańczowych" ani beczkowanych.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Panowie i Panie,
Jak po latach oceniacie odporność solarisa na sz.p i mączniaka? Wierzyć opisom z wiki że odporność na wysokim poziomie?
Byłbym wdzięczny jeśli moglibyście porównać pod tym względem solarisa do BV 10-19-8, s.kretos czy gyongyresklinga. Pewnie wiele osób będzie w przyszłości stało przed takim dylematem, gdyż w naszym klimacie warto mieć trochę wczesnych odmian.
Co do Os zaskakujących te odmiany, załóżmy że będziemy zakładać siateczki;)

S. Kretos wykopuję, gnije na krzewie mimo takiej samej ochrony jak Solaris ale pewnie wino lepsze.

Wysłane z mojego Redmi Note 9S przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Arek - https://web.facebook.com/winnicazadomem/