Wiesz Zbyszku może to zależy od lokalizacji. Siegera mam przy domu, Solarisa na winnicy.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Halo. Jak myślisz, kto jest lepiej nadaje się do win wytrawnych Siegerrebe lub Ortega?

Ortega, bo ma więcej kwasów. Sieger ich prawie nie ma. Albo mieszać te dwie odmiany.

przejrzalem informacje odnosnie Siegerrebe ,sa rozne raczej pozytywne .Ciekawi mnie czy juz zebrany w tym roku?
Interesuje mnie odpornosc na choroby na rzekomego i prawdziwego.
Czy skorka jest gruba ,mocna ?Czy to prawda ze w upalne lata traci aromat?
W tym roku na Suwalszczyznie mrozy byly rzedu do -20C nawet Pecorino przertwalo w dobrym stanie, wiec powinien takze Siegierrebe

Pan z winnicy Picavee prezentował tą piękną odmianę z pytaniem czemu tak mało o niej słychać.
Link tylko do FB mam ale może z nim pogadasz i podzielisz sie na forum
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 4326717472


Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Mam 3 dorosłe i w pełni owocujące już krzewy ,oraz 3 młodziaki jeszcze.
Odmiana lepiej znosi zimy łagodne i bez okrywania na zimę.
Okrywana glebą znosi to gorzej niż inne winifery
W tym roku krzewy zaowocowały obficiej niż w ubiegłych latach, tzn po około 2-2,5 kg/krzew.
To opóźnia termin dojrzewania. Ta odmiana jest u mnie bardzo wrażliwa na przeciążenie owocowaniem. Mimo przeciążenia owocowaniem i upalnego sierpnia owoce mają wyraźny aromat i smak muskatu.
Podatność na mączniaki podobna do innych winifer - wymaga ochrony.
W tym roku tylko raz opryskane krzewy na początku lipca miksturą siarka+miedzian.
W sierpniu liście uległy m.rz. - wygląd krzewów jak na zdjęciu poniżej.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Grona kontrolne u moich dwulatków na koniec sierpnia miały 19-20 brix. Zmierzę ponownie jak wrócę do domu. Mam nadzieje ze domownicy czy ptaki nie zjadły jeszcze. Rodzina zgodnie uznała że jest to najsmaczniejsza odmiana która do tej pory mi owocowala.

Trudno jest zrobić z Sigera jednoodmianowe wino, bo jak dojdzie do odpowiedniego cukru to już kwasy ma za niskie. Ja się z nią powoli żegnam. W uprawie wymagająca, mocno się zagęszcza.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Mietku dziwne. U mnie wzrost ma raczej mały i nie zagęszcza się. W tym roku przy standardowej ochronie brak infekcji ale przez Zośkę zbiór mały.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Może na piachu się lepiej sprawuje.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Ja testuję i porównuję Siegierrebe do Nektara. W mojej miejscówce zebrałem właśnie Solarisa z kwasem powyżej 10g/l - trzeba to brać pod uwagę.
Siegier ma cieńszą skórkę od Nektara i Solarisa (ale to przerobowka i skórka jest konkretna), spada szybciej z kwasami od Nektara plus ta skórka więc jest ponetną odmianą dla os.
Jeśli chodzi o chorobo odporność to jest naprawde nieźle jak na viniferę. Nektar wychodzi w tym porównaniu słabiej.
Czemu w ogóle wsadziłem Nektara skoro miałem wcześniej Siegiera? Ze względu na niską mrozoodpornosc i kwiatowy (różany) muszkat. Rodzina uważa, że to najsmaczniejsza odmiana w ogródku. Nektar narazie (trudno wyrokować, bo krótko i zimy brak) ma lepszą mrozoodporność i lepszy owocowy muszkat. U mnie muszą być redukowane żeby dojżały (ale nie takie odmiany w Małopolskiej Wieliczce dojrzewają ).

p.s. Udziejek nie chcesz os wsadź rodzica.

Zgadza się
Do tej pory ze względu na powyższe i niedostateczną ilość materiału robiłem różnego rodzaju cuvee
W tym roku też planuję cuvee sieger/goecseji zamatos + po kilka gron Traminette i Gewurztraminer.
Nie zamierzam likwidować , bo jednak jako deserówka to rewelacja

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Zgadza się ja też nigdy nie mogę zrobić odmianowego bo rodzina jest szybsza.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Mysle o tym dosc powaznie ,tak chodzi mi o to ,ze twarda ,gruba skorka jest bariera dla os i much,np jak Praire Star ,zadnych problemow.Gruba skorka to takze trwalsze owoce nie ulegajace szarej plesni .Solaris wedlug mnie ma bardzo cienka skorke .Moj Nektar mi padl ,wrazliwe na wiosenne przymrozki.

W przypadku tej odmiany to tak nie działa, niestety.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)