shron napisał(a):
Pytanie podstawowe do Daniela i Jurka: wiecie może skąd można zdobyć sadzonki (najlepiej w Polsce

)
Chyba bardziej pytanie do Daniela, bo przecie te
aż 13 sadzonek zdobył

Ja rozhodowuję z kilku mikrych patyczków, które dostałem swego czasu. Na razie sadzonki będę robił tylko dla siebie, bo chcę posadzić tej odmiany ze dwa rzędy (kilkadziesiąt sztuk).
shron napisał(a):
Jurek: masz może jakieś uwagi dotyczące samej uprawy? Odporność na choroby, mrozy itp.
Niewiele jeszcze wiem na jej temat, po 3. sezonach uprawy. Jak do tej pory, mrozoodporność wydaje się wystarczająca. Zobaczymy dokładniej tej wiosny, bo bieżąca zima była pierwszą, którą zimowała całkowicie bez okrycia, a nawet kopczykowania. W sumie powinno być O.K., bo minimalna temperatura była na poziomie -25,5'C, a wg Kanadyjczyków wytrzymuje co najmniej -30.
Jeśli idzie o odporność na choroby, stosowałem co roku dwa opryski profilaktyczne i to całkowicie wystarczało, przy sporej inwazji na odmianach wrażliwych. Bez ochrony nie odważyłem się uprawiać, jak będę miał więcej krzewów, spróbuję przetestować na pojedynczych sztukach.
Jak już pisałem, sarny obrąbały je do ziemi i kwiatów było zaledwie parę. Może to wskazywać, iż odmiana wymaga długiego cięcia i nie owocuje z niższych pąków.
No i jeszcze jedno lekko niepokojące zjawisko. Wszystkie te nieliczne kwiatostany opadły z powodu ekstremalnie niekorzystnej pogody w czasie kwitnienia. Nie są więc aż tak odporne, jak np. Baltiki. To zresztą potwierdza moje dotychczasowe obserwacje, odnośnie małej odporności na niepogodę kwiatów odmian muszkatowych, a taką ponoć ES 8-2-43 jest.