Sadzonka Sauvitage zrobiła psikusa.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

U mnie na 15 wszystkie rosną ale w różnym tempie, od mikrusów 10 cm do ok pół metrowych. Metrowych nie ma. Prowadzę na 1 pęd.

Wysłane z mojego Redmi Note 9S przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Arek - https://web.facebook.com/winnicazadomem/

Pierwsze spostrzeżenie odnośnie odporności. Zaczął łapać MRZ przy standardowej ochronie. U mnie jak co roku spora presja MRZ ale rosnące w sąsiednich rzędach Dublański, S. Kretos, Soreli i Fluertai czyste. Oceniam na razie tak na poziomie Regenta podatność na MRZ.

Wysłane z mojego Redmi Note 9S przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Arek - https://web.facebook.com/winnicazadomem/

Zostawiłem na dwóch krzewach Sauvitage po kontrolnym gronie i na chwilę obecną jagody są twarde jak kamień, wiem, że to młode krzewy i nie powinno się wyciągać pochopnych wniosków, ale raczej nie wszędzie będzie dobrze dojrzewać. Dodam,że krzewy rosną przy południowej ścianie i taki np. póżny Sauvignier Gris już jest mięki i zaczyna się wybarwiać.
Ale pożyjemy zobaczymy.

W jednym z artykułów piszą o terminie zbioru 02.10 w Niemczech, Sfinks słusznie pisze że nie wszędzie dojrzeje.
Ja się tylko cieszę, będzie do zbioru w październiku razem z Moravą, odmiany o podobnym typie wina.
Przynajmniej osy mi jej nie zniszczą.
Mączniaków żadnych nie zauważyłem. Jest tak sucho że muszę podlewać krzewy żeby chciały rosnąć.

Wysłane z mojego M2011K2G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

U mnie też rośnie na południowej ścianie i te mają przyrosty po ok 0,5m. Dwa rosną w innym miejscu i te są mniejsze.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

U mnie rośnie ładnie. Przyrosty od 1,5m do ponad 2 m. Podlewam.

Mimo, że tak blisko to Ty masz lepszą (cięższą glebę) Ja na sztych mam piach.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Moje 20szt rosnie calkiem niezle. Ziemia 6 klasa/piach ale rok temu dodany obornik. Wszystkie maja ok 2m. Nie zaobserwowalem zadnych zmian chorobowych. Pierwszy rok zawsze latwy w walce z chorobami bo mozna uzywac systemiczne nie zwazajac na karencje.

Podczas podlewania zauważyłem że jest kilka gronek kontrolnych.
Pogłoski o jakiejś znacznej późności tej odmiany są przesadzone,. Mimo że to są minimalne ilości to jednak posadzone krzewy ruszyły późno, a jest to już słodkie, i mało kwaśne, nie to co Morava.
Kolor jagód jak u Bacski czy Sauvignon. Smak w typie Sauvignon i dość podobny do Csilam, lecz bez trawy, zieleniny i pirazyn Sauvignona, z czym na tym etapie mam do czynienia np. przy Sauvignon Maris. Już jest bardzo przyjemny i delikatny.
Na szczęście krzewy ruszyły więc w przyszłym sezonie będzie można ocenić to bardziej miarodajnie.
Myślę że będzie to dojrzewać w okolicach Sauvignon Rytos czy Bacski, czyli koniec września początek października. Oby tylko osy tego nie chciały uszkadzać.

Wysłane z mojego M2011K2G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Dodam jeszcze, że odmiana bardzo ładnie drewnieje. Najlepsze sadzonki zdrewniały na wysokość
ok 1m.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Ponownie dokonałem degustacji z kontrolnych gronek Sauvitage. Dla mnie smak jagód tej odmiany jest rewelacyjny.
Porównałem z rosnącym obok Sauvignon Maris dochodzącym do 18 brix. Sauvitage nie przypomina mi w smaku owoców Rieslinga, jest za to to bardzo przyjemny dojrzały łagodny, i aromatyczny w typie inny przodek - Sauvignon, ale bez tej nadmiernej kwaśności, ostrości, zieleniny i intensywnej pikantności jaką jeszcze ma jeszcze typowo odmianowo o tej porze Sauvignon Maris. Krzewy dzięki podlewaniu sporo nadrobiły, więc będzie za rok już trochę do zebrania. Zero chorób, cieszy zwłaszcza brak oznak wrześniowego m.p. na nowych przyrostach niczym nie chronionych, i ten super prosty pionowy pokrój.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Wygląda na to że jest to plenna odmiana. Obecnie prawie na każdej latorośli po 4 kwiatostany, oczywiście część już usuniętych.

Wysłane z mojego Redmi Note 9S przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Arek - https://web.facebook.com/winnicazadomem/

Zauważyłem, że Sauvitage nic sobie nie robi z tegorocznej suszy. Pięknie rośnie a Panonia rosnąca obok wegetuje.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Żeby nie było tak różowo. Między starszymi niemieckimi hybrydami, jak Sauvitage, a nowymi z kierunku CK Monarchia są jednak znaczne różnice w odporności. Pierwsze tego typu obserwacje miałem już w ub. roku gdy przy niewielkiej wilgotności miałem małe nieszkodliwe plamki m.rz. na Sauvitage.
Akurat w moim siedlisku mączniak rzekomy jest że wszystkich patogenów najmniejszym problemem. Na żadnej odmianie nie mam jakichkolwiek objawów m.rz. nawet na tych wskaźnikowych jak Jutrzenka czy Duna Gyongye, czy na viniferach jak Rubinet czy Messias. Sauvitage w wilgotnym miejscu blisko ziemi jednak złapało m.rz. punktowo jako jedyna odmiana u mnie, po 3 mm opadów dwa dni temu i ciepłej pogodzie. Zapewne nie jest to nic groźnego i na grona infekcje nie będą przechodzić, ale pancerności jak u Bacski, Sauvignon Maris czy Pannonii to tu jednak nie ma. Notabene oprysk przed kwitnieniem zawierał środek także na m.rz. i to bardzo skuteczny. Oczywiście ja sobie poradzę z utrzymaniem tego typu odmiany, bez najmniejszego problemu, ale żeby potem nie było zdziwienia u forumowych ultra ekologów że im hybryda ponoć odporna choruje.


Wysłane z mojego M2011K2G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5