[quote="zdzicholo"]Niestety opisy odmian zza wschodniej granicy pozostawiają wiele do życzenia. .....
Ja mam trochę kłopotu z tymi winnymi odmianami .....No i nie wszystko się zgadza.

To obiecana fotka symbolicznego gronka odmiany Liwadyjskij Cziernyj

Jakie macie parametry na odmianach:
Denisowskij,
Hadżibej,
Liwadyjski Czarny,
Rubin Golodrygii.
Jak pisałem wczesniej, miałem kontrolne gronka na Liwadyjskim ale zażarł je mączniak. Ostała się jedna jagódka do 10 października. Nic nie zmierzyłem, mogę tylko powiedzieć , że miała niezwykle bogaty smak, zapowiadający ciekawe (niezłe ?) wino. D

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

[quote="DW"]
Jak pisałem wczesniej, miałem kontrolne gronka na Liwadyjskim ale zażarł je mączniak. Ostała się jedna jagódka do 10 października. Nic nie zmierzyłem, mogę tylko powiedzieć , że miała niezwykle bogaty smak, zapowiadający ciekawe (niezłe ?) wino. D

[quote="DW"]Jakie macie parametry na odmianach:
...
Hadżibej,

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Czekam aż Wacek napisze coś o odmianie G. Rozowyj,[/quote]

A co tu pisać będę wykopywał . Krzaki zielone , rozwijają się nowe listki , zero zdrewnienia i nie wszystkie jagody w gronach się przebarwiły . Na refraktometrze przed tygodniem było 14,8 Bx więc wygląda że gdzieś za 2 miesiące jak będzie ciepło to może dojrzeje 8O .
Wacek

ps grabiąc liście znalazłem grono na Siegerrebe jagody miały 23 - 24,2 Bx

No to, kurcze, szkoda. Hadżibej u mnie jeszcze nie owocował, zatem potrzymam go jeszcze aby się naocznie przekonać jakie ma walory. Gurzufskij Rozowyj nieciekawie, ale też poczekam na owoce bo jednak mam chyba trochę lepsze warunki niż Wacek.

W tej sytuacji wygląda na to, że Rubin Golodrygii również będzie u mnie zbyt późny. Cała nadzieja w tym Liwadyjskim Czarnym, mam nadzieję, że ten mączniak na gronach to przejściowe; na liściach ani sladu chorób, łoza też wygląda nieźle + dobrze drewnieje.

Z innych, już wykopałem jako u mnie zbyt późne: Muskat Gołodrygii, GF 73/4/11, GR-7, Kantemirowskij, Cabernet Carbon, Cabernet Carol, Merzling (z tym nie mam pewności bo może był przeciążony - 4 grona na 2-latku).

Dobrze zapowiada się Pifos. Zdrowy jak koń. Te kilka gronek zjadłem gdzieś we wrześniu (były zjadliwe), jednak parę jagód przetrwało do wczoraj - były słodkie jak cholera. Z tego wnoszę, że będzie z niego pożytek.

Odmiany: Monarch, Roesler, Rathay też wyglądają na zbyt późne na moim terenie ale wyszło, że są nieco wcześniejsze niż wyżej wymienione "kabernety". Zatem zostawiam do dalszych obserwacji. W sumie, wśród czerwonych zrobiło się u mnie nieciekawie . D

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Cabernet Carol jest dość wczesny - u mnie nabiera cukier równo z Cabernet Cortis. Nie potrzebnie się śpieszyłeś.

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

[quote="Heniek"]Cabernet Carol jest dość wczesny - u mnie nabiera cukier równo z Cabernet Cortis. Nie potrzebnie się śpieszyłeś.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

[quote="Heniek"]Cabernet Carol jest dość wczesny - u mnie nabiera cukier równo z Cabernet Cortis. Nie potrzebnie się śpieszyłeś.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

[quote="DW"]

Dobrze zapowiada się Pifos. Zdrowy jak koń. Te kilka gronek zjadłem gdzieś we wrześniu (były zjadliwe), jednak parę jagód przetrwało do wczoraj - były słodkie jak cholera. Z tego wnoszę, że będzie z niego pożytek.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

[quote="zbyszekB"][quote="DW"]

Dobrze zapowiada się Pifos. Zdrowy jak koń. Te kilka gronek zjadłem gdzieś we wrześniu (były zjadliwe), jednak parę jagód przetrwało do wczoraj - były słodkie jak cholera. Z tego wnoszę, że będzie z niego pożytek.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

U mnie jeszcze wisi z cabernetowatych: C.Carol, C.Cortis, C.Carbon, Alibernet i Gałubok. Te 2 pierwsze mają po około 21 Brix podobnie jak Gałubok. te drugie po 18 - 19. Z krzyżówek Cabernet Savignion jedynie C. Dorsa została zebrana 3 tygodnie temu - miała 21 Brix. Kwasów nie mierzyłem, nie mam czasu, polegam na swoich kubkach smakowych, a one maja dużą tolerancje na kwasy w produkcie finalnym.
Dla porównania w ostatnich 2 dniach zebrałem Chrupkę Jalabertańską (klon Chrupki Złotej - rośnie u mnie w niekorzystnym stanowisku zacienionym) z wynikiem 21 Brix, Pinot Noir i Pinot Gries z wynikiem 19 Brix, Chardonay z wynikiem 18,4Brix, Pinot Meniuer 16 Brix.

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

[quote="Heniek"] C. Dorsa została zebrana 3 tygodnie temu - miała 21 Brix.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

[quote="DW"][quote="Heniek"] C. Dorsa została zebrana 3 tygodnie temu - miała 21 Brix.

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT