Czy komuś może już zaowocował ? Przed dwoma laty wiele osób sobie go posadziło i o ile pamiętam było spore zamieszanie z określeniem , czym on naprawdę jest. Opinie hodowców ze wschodu nie były jednoznaczne. Prawdę mówiąc przez te dwa lata poza informacją o rodzicach , która pojawiła się na stronie P. Piątka - Rozowyj Persikowyj (Kiesza 1 x Kiszmisz Łucz + Tajfi Ust), nic konkretnego nie znalazłem

Mam nadzieję doczekać się w przyszłym roku takich gron


P.S. Zdzichu , możesz się czuć wywołany do tablicy

_________________
Pozdrawiam Kuba

W tym roku doczekałem się jednego takiego właśnie grona!!! Owoce piekne ale jeszcze niedojrzałe. Mam fotkę,ale wstawię później z braku czasu.

_________________
pozdrawiam Andrzej
---------------------------
Wielu hołduje zasadzie, że Katarzynka najlepsza w czekoladzie,
A według mego zdania najlepsza żywa i to bez opakowania.

Witam serdecznie!

Tak wiele osób to go nie posadziło - z powodu kontrowersji wokół tej odmiany większość posadziłem u siebie, starałem się jej za bardzo nie rozpowszechniać. Inna sprawa, że w katalogu Krajnowa pojawił się w tym roku Piersikowyj - pewnie właśnie to.

Kontrowersje są takie - istnieje duż prawdopodobieństwo, że jest to Ałyj-2. Wprawdzie znajomi przekonują mnie, że na 100% jest to inna odmiana, ja jak na razie większej różnicy nie widzę. Jeżeli jest to inna odmiana to powiedziałbym, że jednym z rodziców jest Ałyj-2.

Na jednym z krzewów, który w ubiegłym roku posadziłem u siebie, straciłem etykietkę i mam jako noname miałem gronko o wadze około 1kg. Nie do końca się wybarwiło i trzeba było zbierać bo kury się do niego dobrały. No i wyglądało właśnie jak Ałyj-2 lub Rozowyj Piersikowyj.




Na innych krzewach jagody już się dość ładnie przebarwiły, ale gronka są niewielkie. Chyba są trochę zbyt zbite, żeby ta odmiana zrobiła u nas furorę.

pozdrawiam
Zdzich

[quote="jantar"]W tym roku doczekałem się jednego takiego właśnie grona!!! Owoce piekne ale jeszcze niedojrzałe. Mam fotkę,ale wstawię później z braku czasu.

[quote="jantar"]W tym roku doczekałem się jednego takiego właśnie grona!!! Owoce piekne ale jeszcze niedojrzałe.

_________________
Pozdrawiam Kuba

Oto obiecane zdjęcie:


Niestety pomimo ładnego wyglądu owoce są jeszcze zbyt kwaśne aby je jeść.
Przy obecnej pogodzie nie podejmuję się wróżenia kiedy toto dojrzeje.

_________________
pozdrawiam Andrzej
---------------------------
Wielu hołduje zasadzie, że Katarzynka najlepsza w czekoladzie,
A według mego zdania najlepsza żywa i to bez opakowania.

[quote="jantar"] Przy obecnej pogodzie nie podejmuję się wróżenia kiedy toto dojrzeje.

_________________
Pozdrawiam Kuba

[quote="olmek"], akurat zwolnią mi się dwa miejsca przy południowej ścianie budynku ( wywalam Frumoasę A.).

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

[quote="olmek"] ...wywalam Frumoasę A...

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

Nie wiem , czy trafiły mi się jakieś mutanty , ale mimo dobrego stanowiska moje Frumoasy mają kłopoty z dojrzewaniem. Dwa lata temu, kiedy wrzesień był w miarę ciepły bez kilkudniowych dużych spadków temperatury , dojrzała normalnie , czyli pod koniec września , w ubiegłym roku była już prawie dobra w połowie września i kiedy brakowało jej dosłownie kilku dni , przyszło ochłodzenie i deszcze ... termin zbioru przesunął się na 1 listopada W chwili obecnej jagody dopiero zaczynają mięknąć , tak więc zapowiada się powtórka z ubiegłego roku.
Druga sprawa - jagody w gronie dojrzewaja bardzo nierównomiernie , kiedy jedne są już przejrzałe ( zaczynają ujawniać się kocie siki) , inne dopiero dochodzą , tak więc u mnie ta odmiana nadaje się raczej do podskubywania.
Trzecia sprawa - mało zwięzły miąższ i dość łykowata skórka nie specjalnie mi odpowiadają.

_________________
Pozdrawiam Kuba

A to dobrze, bo od dwóch lat bardzo przeżywałem, że gdzieś mi wcięło Frumosę. Miałem, miałem, a jak przyszło do sadzenie, to... nie miałem

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

Ja też swoją Frumosę już podjadam i bardzo mi smakuje, choć powinna jeszcze powisieć jeden tydzień na słońcu (tylko gdzie to słońce??).

Pozdraiam

Sławek

_________________
Tu mam posadzone krzaczki: 50 43' 37"N 19 00' 04"E 280 mnpm

Ałyj-2, oczywiście od Zdzichola

_________________
Pozdrawiam Andrzej
http://winogron.wordpress.com

Pierwsze gronko Rozowyj Piersikowyj. Niewielkie, ale cieszy

_________________
Pozdrawiam
Kamil

Kamil,czy Ty nad naszym bielskim niebem załatwiłeś sobie jakaś dziurę w chmurach czy jak ?

Piotrek