Moim zdaniem tak. Przy większym obciążeniu problemy z szarą pleśnią - bliskość gron - oraz niska jakość wina.

A to tak twierdzisz na podstawie własnych doświadczeń czy teoretycznie.
Jak z własnej praktyki to jaki rozstaw, jaka gleba, itp.
Ja mam 30 krzewów 7-mio letnich, na glebie gliniasto-kamienistej, zasilanej co drugi rok obornikiem i od 3 lat utrzymuję wydajność 3 - 3.5 kg z krzewu bez żadnych ujemnych skutków. Na pewno, gdybym ograniczył plon do 1.5 kg z krzewu, wino było by trochę lepsze, może 10 % lepsze. Ale miał bym go połowę mniej. Nie dajmy się zwariować. Moje wino z Ronda jest i tak kilka klas wyżej niż wina za
10-12zł z Lidla czy z Biedronki.

BTW. Jakbym nie ograniczał plonu to 6-cio letnie Rondo dałoby 4.5 - 5 kg.

BTW 2. Zeby nie być gołosłownym.
Zbiór 2013, nietypowy, póżna wiosna a koniec wegetacji 30.09 czyli o dwa tygodnie wcześniej niż normalnie :
wydajność 3.16 kg z krzewu , brix 19.2 kwasy 8.1 g/l w moszczu.

_________________
Pozdrawiam

Krzysztof

Krzysztof Ty masz 30 krzewów i ileś tam innych odmian a Wesoły ma 3,4ha czyli wie co mówi.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Pełna zgoda, nie dajmy się zwariować z tym ograniczaniem owocowania
Na ubogich, piaszczystych glebach to i 1,5kg/krzew to może być za dużo!?
Jeżeli chcemy być konkretni i wiarygodni to potrzeba więcej danych : gleba,rok uprawy,obciążenie owocowaniem, rozstaw w szpalerze, parametry moszczu, rocznik.
Panowie winogrodnicy, konkrety a nie tylko "1,5kg/krzew"
(P)
Edytuję
VanClomp
A Ty tak praktycznie ? Czy hektary gorsze od arów ?

_________________
Andrzej S

Na Rondzie( dotyczy to też Regenta ) nie przekraczam 2kg na krzew. Nie podważam tego ale mając taki areał ma się jakieś doświadczenie a wina Wesołego są medalowe.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Ale czy to cokolwiek wyjaśnia ?
Zasobność gleby, parametry zbioru itd
(P)

_________________
Andrzej S

OK. Ale zgodzisz się , że obciążenie zależy od powierzchni zajmowanej przez krzew i od warunków wegetacji, gleby, SAT itp. I od tego, czy się jest producentem, konkurującym z winami z krajów winiarskich, czy małym "pikusiem" jak większość z nas, robiących wino na własny użytek.

_________________
Pozdrawiam

Krzysztof

Gdzieś to pisałem w zeszłym roku. Przy zbiorze Brix 20,5 kwasy 8,5. Pestki jak to w Rondzie do połowy wybarwione. Gleba średnio lekka bez niedoborów, przepuszczalna.

Tak zgadzam się nam małym pikusiom wolno więcej

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Ja nie neguję, ba, podziwiam działania naszych pionierów uprawy winorośli i produkcji wina jak najwyższej jakości. Chciałem tylko zaznaczyć, że na tym forum jest też wielu, któży chcą sami zrobić wino lepsze niż kupowali w Lidlu czy Biedronce za 20 - 30 zł. I oni nie muszą tak ograniczać plonu, jeżeli mają dobre teruar. A tak na marginesie, nawet najbardziej medalowe wino z winogron wychodowanych w Polsce ma się nijak do medalowych ( nie marketowych ) win z krajów typu Francja, Hiszpania , Włochy itp. Bez obrazy.

_________________
Pozdrawiam

Krzysztof

Prawdopodobnie przygniatająca większość. Ja też się do nich zaliczam. Ale jestem już na takim etapie, że przedkładam jakość nad ilość. Tym bardziej, że moje terroir nie jest oszałamiające.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Zarówno tak w moim terroir(gorzowskie) jak i w Twoim (Lódzkie) wszystko w tym roku wymarzło. Więc o jakim terroir my wogóle dyskutujemy ?
Wesoły zechciał cokolwiek napisać Inni wielcy nawet nie zechcą
Ale jeszcze raz powtórzę, czy '1,5kg/krzew' cokolwiek wyjaśnia ? bez dodatkowych swzczegółów ? 3,5ha uprawy Ronda też tego nie wyjaśnia !
(P)

_________________
Andrzej S

Czytam i czytam jak wszyscy ładnie piszą o obciążeniu Ronda 1,5-2 kg na krzew. Niestety, zmusiliście mnie do szczerej, przeciwstawnej odpowiedzi. Przy ograniczeniu plonowania krzewów 8-10 letnich do poziomu 1,5 kg jest nieporozumieniem. Forma, jednoramienny Guyot przycięty na 8 oczek. Grona mają jagody o średnicy 16-20 mm, przy średniej wadze 200-250 gram. Latorośle rosną do długości 4-6 metrów, ale nie pozwalam i ucinam latorośl na 1,3-1,5 metra. Silny krzew zaczyna wariować. Pasierby rosną w oczach. Latorośli przeznaczonej na owocowanie w przyszłym roku nie radzę przycinać na długość 1,5 metra, bo można pobudzić oczka zimowe do przedwczesnej wegetacji. Na nie zadarnionej glebie 5 klasy nie nawożone nawozami mineralnymi, a tylko organicznymi, Rondo rośnie bardzo silnie. Być może w gąszczu traw i chwastów wzrost jest mocno stłumiony. W zeszłym roku wszystkie krzewy poprowadziłem wysokim Guyot 1,7 metra z swobodnie zwisającymi latoroślami i to też nie stłumiło wzrostu. Więc proponowany uzysk 1,5-2 kg trzeba pomnożyć przez 2 albo szczepić Rondo na takiej podkładce, żeby nie mieć problemu z wzrostem do żądanego obciążenia.

_________________
Kto chla ten grzeszy, kto pije - modli się. Nie wysyłam sztobrów.

Ja mam Rondo szczepione na SO4 z e-sadzonki i to o czym piszesz jest mi całkiem obce. Wzrost przeciętny, średnio zawiązują się po 3 grona na latorośli. Redukuję do dwóch. Pojedynczy Guyot. Tnę na 7 oczek.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Dziwne te nasze Ronda. U mnie 4 grona na latorośli jest normą, a z pąków przy nasadowych i pąków bocznych 3 grona również jest normą. Za kilka dni będę redukował kwiatostany i czynię tak co roku przed kwitnieniem na każdej odmianie.

_________________
Kto chla ten grzeszy, kto pije - modli się. Nie wysyłam sztobrów.

W tym roku nie mam co redukować. Mróz zredukował mi wszystkie latorośle.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.