Teraz jest piątek, 20 czerwca 2025, 16:18

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 202 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 14  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 13 lutego 2008, 11:30 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
[quote="JWK"]Myślę, że 2 - 3 grona na krzew, to byłaby już przesada in minus; chyba, że gleba jest bardzo uboga. Spróbuję nowe nasadzenia Ronda rozmieścić co 90 cm, przy obciążeniu maksimum 5 łóz po jednym gronie. Jeśli to nie pomoże, ograniczę wydajność jeszcze bardziej.


Rozumiem Panowie ,że wino z Ronda nie spełniło jak do tej pory Waszych oczekiwań i aby temu zaradzić, chcecie ograniczać drastycznie plonowanie, nawet do granicy absurdu. Otóż moim skromnym zdaniem , Rondo ma dwa mankamenty - małą zawartość tanin i podwyższoną kwasowość, praktycznie niezależnie od obciążenia krzewu. Różnica w zawartości kwasów między plonem 2,5kg z krzewu , a 0,6kg z krzewu ( ograniczonego naturalnie :wink: ) wynosiła ok. 1g/l , czyli odpowiednio 11g/l i 10g/l. W związku z powyższym wydaje mi się ,że z Rondo bardziej nadaje się do kupażu , czy cuvee , z innymi , mniej kwaśnymi i bardziej tanicznymi odmianami. Praktycznie sprawdziłem to w połączeniu z Gołubokiem , wino wyszło o niebo lepsze niż czyste odmianowe.
Wracając do pytania w tytule - uważam ,że mimo wszystko , to dobra odmiana.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 13 lutego 2008, 11:53 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4635
Lokalizacja: Rybnik
[quote="olmek"][quote="JWK"] Otóż moim skromnym zdaniem , Rondo ma dwa mankamenty - małą zawartość tanin i podwyższoną kwasowość, praktycznie niezależnie od obciążenia krzewu. Różnica w zawartości kwasów między plonem 2,5kg z krzewu , a 0,6kg z krzewu ( ograniczonego naturalnie :wink: ) wynosiła ok. 1g/l , czyli odpowiednio 11g/l i 10g/l. W związku z powyższym wydaje mi się ,że z Rondo bardziej nadaje się do kupażu , czy cuvee , z innymi , mniej kwaśnymi i bardziej tanicznymi odmianami.


Zbyt dużych doświadczeń z rondem nie mam, ale moje z kwasami zjechało do ok. 8 g/l
Co do tanin to się zgadza.
Osobiście uważam, że tak silne ograniczanie plonu w przypadku odmiany, która ma tyle wigoru spowoduje przerost masy zielonej a co za tym idzi inne problemy. No chyba, że ktoś ma jałową glebę. Ja sobie tego u siebie nie mogę wyobrazić.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 3 marca 2008, 13:34 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 6 lipca 2004, 01:00
Posty: 1498
Lokalizacja: winniczka - Bogoniowice
Dopowiem, że akurat wczoraj w trakcie rozmowy z P. Wojciechem Bosakiem powiedział mi, że niedawno przesłano mu butelkę 4-letniego wina z Ronda. I było to najlepsze czerwone wino zrobione w Polsce jakie dotychczas pił.

Serdecznie pozdrawiam
Zdzich


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 3 marca 2008, 13:47 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
[quote="zdzicholo"]Dopowiem, że akurat wczoraj w trakcie rozmowy z P. Wojciechem Bosakiem powiedział mi, że niedawno przesłano mu butelkę 4-letniego wina z Ronda. I było to najlepsze czerwone wino zrobione w Polsce jakie dotychczas pił.

Serdecznie pozdrawiam
Zdzich


I to jest super wiadomość, zwłaszcza dla wątpiących w tą odmianę.

Na pewno odmiana jest jak najbardziej odpowiednia na jakościowe wina czerwone, tyle tylko, że trzeba umieć to wino zrobić. A to jest już inna bajka :lol:

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 3 marca 2008, 18:03 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 22 grudnia 2004, 01:00
Posty: 172
Lokalizacja: Dynów podkarpackie
Swego czasu też prowadziłem rozważania z Panem Wojciechem Bosakiem - rondo czy regent. Odpowiedź była jedna - wino z ronda jest lepsze.

_________________
winniczka
N = 49°48'37,8''
E = 22°13'51''
Pozdrawiam LeszekVII


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 3 marca 2008, 20:21 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 15 czerwca 2005, 01:00
Posty: 714
Lokalizacja: Opole Lubelskie
[quote="LeszekVII"]Swego czasu też prowadziłem rozważania z Panem Wojciechem Bosakiem - rondo czy regent. Odpowiedź była jedna - wino z ronda jest lepsze.


Natomiast Pan Krojcig /Stara Winna Góra/ z całą stanowczością twierdził, że Regent jest tu górą i nie wsadził u siebie w winnicy ani sztuki Rondo.

_________________
Maciej


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 3 marca 2008, 20:24 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3956
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
[quote="heavy"] I to jest super wiadomość, zwłaszcza dla wątpiących w tą odmianę


Nie bądź taki uszczypliwy :lol: Kto pyta - nie błądzi !

Daniel

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 4 marca 2008, 09:19 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
[quote="DW"][quote="heavy"] I to jest super wiadomość, zwłaszcza dla wątpiących w tą odmianę


Nie bądź taki uszczypliwy :lol: Kto pyta - nie błądzi !

Daniel
Danielu.. nie chodziło mi o Ciebie.
Ty chociaż pytasz, szukasz i analizujesz.

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 4 marca 2008, 18:49 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 marca 2004, 01:00
Posty: 446
Lokalizacja: Warszawa/Radom
Z góry przepraszam, że tylko bardzo ogólnie napiszę. Choć należałoby napisać parę stron w temacie Regent kontra Rondo.

Potencjał odmiany Rondo jest wg mnie wyższy, potrafi budować bardziej złożone aromaty. Piłem po kilkanaście win z każdej odmiany. Wina z Regenta są zazwyczaj podobnie dobre, choć na kolana mnie jeszcze żadne nie powaliło i pewnie jeszcze na to poczekam. Wina z Rondo miały większą rozbieżność ocen. Wynika to z wielu przyczyn, np. względnie późnego przebarwiania pestek w Rondo w stosunku do pozornie wczesnej dojrzałości (sądząc głównie po ocenie zmiany barwy), z zastosowanej technologii, możliwości winiarzy (większość Regentów była komercyjna a Rondo akurat odwrotnie) itd. Obie mają swoje wady i zalety. Wadą Regenta jest możliwość dramatycznego spadku kwasowości do poziomów poniżej 4g/l!
Wg mnie to główna przyczyna nijakości stosunkowo płaskich win z Regenta jakie piłem. Łatwe miłe i przyjemne ale bez przeżyć , które może zapewnić tylko wyższa kwasowość.
Rondo wiadomo, tam gdzie są przymrozki może zawodzić. Niektórzy zauważają tam jakieś obce aromaty - ja nie. Istnieje teoria, że to zawsze wychodzi w hybrydach. Trzeba mieć nos, a to nie jest moja najmocniejsza strona, może przegapiłem.

Skomentuję jeszcze jedno.
Fakt uprawy w Niemczech Regenta na kilku tys hektarów a Rondo na kilkunastu nie ma aż takiego znaczenia jakby to wynikało ze stosunku nasadzeń. Gdybyście byli na miejscu tamtejszych winiarzy, natychmiast zrozumielibyście dlaczego. Wczesne winobranie to głównie ból głowy, nasilenie ryzyka ataku przez osy i ptaki, konieczność użycia siatek = koszty i więcej pracy, inny terminarz oprysków. Organizacja ekipy zbierającej (głównie z Polski) kilka tygodni wcześniej niż główne winobranie to dodatkowe koszty. Efekt - nie ma praktycznie nigdzie wczesnych odmian, który sadzone by były na dużą skalę w winnicach. Zauważyliście, że klasyki winiarskie to odmiany względnie późne? ( choć można by znaleźć mnóstwo wczesnych na ich miejsce) A tam gdzie z powodu zamian klimatycznych późne stają się wcześniejsze szuka się kolejnych późniejszych, które je zastąpią ??
Pewnym uzasadnieniem może być czas w jakim dojrzewają owoce późnych odmian i generalnie korzystny wpływ chłodnych jesiennych nocy na wszelkie jagodowe i ich aromaty. Odnoszę wrażenie, że z uporem maniaka poszukujemy odmian wczesnych, wbrew światowym realiom uprawy , zamiast sprawdzać, czy przypadkiem te późniejsze nie dają jednak u nas odpowiednich rezultatów.

Nie potrzebujemy wielu odmian, żeby stać się krajem winiarskim. Wystarczy kilka (a testujemy setki) Wg mnie te dwie już by nam to zapewniły.

POZDR K


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 4 marca 2008, 19:59 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 10 czerwca 2006, 01:00
Posty: 1312
Lokalizacja: Bochnia (Ma³opolska)
[quote="zdzicholo"]Dopowiem, że akurat wczoraj w trakcie rozmowy z P. Wojciechem Bosakiem powiedział mi, że niedawno przesłano mu butelkę 4-letniego wina z Ronda. I było to najlepsze czerwone wino zrobione w Polsce jakie dotychczas pił.

Serdecznie pozdrawiam
Zdzich


I o to właśnie chodzi, aby sprawdzić Rondo pod kątem dłuższego przechowywania. Odmiana Rondo i Jutrzenka to chyba dwie odmiany o których dużo się mówi i pisze, bardzo często są to skrajne opinie.
Ciekawe były zdania na temat win z Ronda, choćby i na szkoleniu w Łazach w ub. roku. Jedno z nich to takie, że po roku czasu te wina " siadają". A tu proszę : 4 lata i podniosło się :D
Wojtek

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 4 marca 2008, 20:33 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3956
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
Zdaje się, że już o tym pisałem ale nie jestem pewien i chcę to powtórzyć.

Zrobienie dobrego czerwonego odmianowego wina w naszych warunkach klimatycznych to niełatwa sztuka. Właściwie nie widzę żadnej idealnej dla tego celu odmiany - albo dojrzewanie za wczesne, albo za późne; kwasy albo za niskie albo za wysokie. Cukru zwykle za mało.. itp. itd.

Myślę, że przyszłość naszego winiarstwa to kupaże a nie wina odmianowe. Warto chyba pogłówkować jak dobrać odmiany aby zapewnić optymalną równowagę produktu finalnego :roll:

Daniel

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 4 marca 2008, 21:29 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 11 maja 2004, 01:00
Posty: 592
Lokalizacja: Winnica Jura Dabrowa Górnicza
[quote="zdzicholo"] powiedział mi, że niedawno przesłano mu butelkę 4-letniego wina z Ronda. I było to najlepsze czerwone wino zrobione w Polsce jakie dotychczas pił.

Serdecznie pozdrawiam
Zdzich


A teraz pytanie za 100 butelek wina .
Kto w Polsce w roku 2003 potrafił zrobić DOBRE wino z Ronda ?

_________________
zbyszek

Kontakt w sprawie sztobrów : zkalarus@interia.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 4 marca 2008, 22:49 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7005
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
[quote="zzbycho"][quote="zdzicholo"] powiedział mi, że niedawno przesłano mu butelkę 4-letniego wina z Ronda. I było to najlepsze czerwone wino zrobione w Polsce jakie dotychczas pił.

Serdecznie pozdrawiam
Zdzich


A teraz pytanie za 100 butelek wina .
Kto w Polsce w roku 2003 potrafił zrobić DOBRE wino z Ronda ?
Spróbuję zgadnąć - pewnie Zbyszek z Dąbrowy Górniczej ?
bo miał tą odmianę najwcześniej w takiej ilości aby zrobić z niej wino odmianowe.
Co do wypowiedzi Zdzicha to dobrze by było coś więcej na ten temat bo nie przystaje ona z tym co inni piszą o raczej krókiej żywotności wina z tej odmiany.
Ja posadziłem krzewy testowe RONDA i REGENTA wiosną 2005 a więc jeszcze nie będę się ośmieszał z opinią o tych odmianach, bo nie robiłem
z nich jeszcze win odmianowych.
U mnie dojrzewają w tym samym czasie (począek paźdż.)
Regent ma na razie taką przewagę nad Rondem, że nie zasychają mu szypółki i nieco później startuje wiosną

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 5 marca 2008, 07:25 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 10 czerwca 2006, 01:00
Posty: 1312
Lokalizacja: Bochnia (Ma³opolska)
[quote="zzbycho"]

A teraz pytanie za 100 butelek wina .
Kto w Polsce w roku 2003 potrafił zrobić DOBRE wino z Ronda ?


Myślę, że tym człowiekiem jest Van :wink: ,
Wojtek

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 5 marca 2008, 08:42 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 928
Lokalizacja: Białystok
Witam
Mam Rondo i Regenta i byłoby świetnie gdyby nie szara pleśń na Rondzie , czy i u Was była , bo wina nie zrobiłem jednego roku przez pleśń ,drugiego przez przymrozki.
Wacek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 202 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 14  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], Vwdamian i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO