Roesler kontra Regent kontra inne hybrydy
DojrzewanieRoesler co najmniej o dekadę późniejsze dojrzewanie niż Regent
2009r Skierniewice – zbiór 2/10 , masa grona 188g, masa jagody 1,76g, ekstrakt 18,5% (refraktometrem
Monitoring dojrzewania - Uniwersytet Mendla w Brnie /Wydział Ogrodnictwa/Lednice
http://www.winogrona.org/images/2/25/Ro ... ewania.JPGZbiór 15/10
Regent w Polsce dojrzeje wszędzie, Roesler tylko w najlepszych lokalizacjach
ChorobyU mnie podobna odporność – wg literatury Regent ma nieco większą odporność na mączniaki
Mrozoodpornoć Podobna dla obydwu odmian
WinoRoesler daje wino „szlachetniejsze” w smaku – mniej antocyjanów ale więcej tanin niż u Regent’a
Prozdrowotność takich win do dyskusji.
Roesler to dużo kwasów i wino do dłuższego leżakowania.
Regent wnosi do wina małe kwasy jak na "cool climate" i najczęściej nie wymaga odkwaszania
PS
Piłem 2 lub 3 wina robione przez Roberta(@RobertR) z Roeslera
Swojego odmianowego z Roeslera jeszcze nie robiłem
Moje wino z Regenta pił (późną jesienią)Robert i chwalił za owocowość.
Nie siarkowane i wiosną następnego roku straciło już te walory.
U mnie w tym roku Roesler ma podobne cukry do Merlot’a – w granicach 19-20Bx, pestki wybarwione też podobnie, kwasów nie mierzyłem (sensorycznie podobne)
U mnie na dłuższą metę Merlot nie ma szans bez okrywania na zimę, a Roesler i Regent większość zim mają szanse przetrwać bez okrywania.
Czy Roesler jest obecnie królem Hybryd ?
Temat dyskusyjny, bo nie znamy jeszcze pełnych możliwości hybryd „włoskich” i „francuskich” które są już testowane .
U mnie bardzo dobrze spisuje się Cabernet Volos – grona kontrolne 21Bx, bez jakichkolwiek chorób w tym roku.
-- Pt, 11.10.2019 14:56 --
sajko71 napisał(a):
Jako, że wychodzi na to, że (potencjalny) wirus nie rozprzestrzenił się na inne krzewy to mam pytanie: wirus nie przenosi się tak łatwo, wystarczyło wykopanie zarażonych krzewów czy może odkażałeś jakoś winnice albo zastosowałeś jakąś inną profilaktykę? (przy okazji możemy się czegoś nauczyć)
Sławek,
ze 3 lata temu zgłębiałem temat wirusów na winorośli.
W tamtym czasie krzewy zawirusowane zalecano jedynie do usunięcia, bez możliwości wyleczenia.
Profilaktyka polegała na tym ,aby przestrzegać higieny cięcia krzewów; odkażać sekator podczas cięcia albo używać kilku sekatorów ;dla zainfekowanych i nie zainfekowanych, a podejrzane krzewy utylizować
Podejrzewam,że nic się nadal nie zmieniło w chorobach wirusowych....
Sławek ,
dużo szczepisz, masz dużo szczęścia ,że nie zaszczepiłeś także jeszcze jakiegoś wirusa

Sprawdzaj darczyńców
