Nie mam tych problemów które opisujecie bo nie miałem przymrozków ale już dawno zauważyłem, że Roesler nie wybija pąków/wilków ze starego drewna. To dość duży problem bo trudno jest utrzymać formę krzewu na stałej wysokości. Z innych wad to mączniak prawdziwy atakujący zielone grona, przesadna plenność i duże grona oraz b.silny wzrost (u mnie na SO4). Zaleta to wino które nigdy nie ma absmaków, nieważne z bardziej czy mniej dojrzałych owoców. I to jest moim zdaniem jego przewaga nad Regentem.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

U mnie krzewy Roeslera skrajnie różnie odbijają po kwietniowym przemrożeniu (-5℃ przez 8 godzin) - jedne startowały z pnia (ze starych węzłów) i te wyłamywałem, aby wymusić nowe pąki na ramieniu oraz drugie (chyba mniej wymrożone), które od razu startowały z pąków zapasowych i teraz mają całkiem niezłe przyrosty do nawet 85 cm. Na zdjęciu "wymuszony" pąk zapasowy z 15.05.br., który teraz ma ok. 10 cm przyrostu.

_________________
Andrzej

Mnie niestety tez dopadł kwietniowy mróz. Niestety najgorzej regeneruje się Roesler. Wszystkie krzewy przeżyły, niestety w większości przypadków odbijają z pnia.
Zrobiłem doświadczenie i z połowy krzewów oberwałem miesiąc temu zaschnięte po wymrożeniu pędy. Na dzień dzisiejszy nie ma różnicy. Zapasowe oczka które wybiły mają przyrosty do 50 cm.

_________________
Pozdrawiam,
Arek

Należy obrywać te na pniu żeby wymusić wybijanie w okolicach na których nam zależy. Roślina z dużą łatwością wybija uśpione na pniu i traktuje to jako najlepsze dla niej rozwiązanie co nie jest dobre dla winogrodnika.

W tym roku u mnie Roesler oparł się mączniakowi prawdziwemu, mimo braku ochrony chemicznej
Grona zdrowe do tej pory, aktualnie 21 Brix , tyle co i Regent
Jeszcze liście zielone, więc dalej owoce wiszą na krzewach.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

W tym roku odłożyłem szpadel, 22brix w 99% zdrowy poszedł do regenta

U mnie Roesler zebrany dzisiaj, w miazdze 21,5 brix. Był zdrowo przeciążony, zostawiłem po 2 grona na pęd. Możliwe, że z tego powodu część gron zamarła, tak z 10-15%.
Mietek, przerobiłem wszystko.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Mam tą odmianę już 10 lat, a jeszcze z niej nie zrobiłem wina odmianowego. Zawsze było cuvve, bo zawsze było coś nie tak (za mało towaru, mączniak prawdziwy, niedojrzałe owoce itp) W tym roku jest okazja aby zrobić odmianowe, więc czekam ze zbiorem, bo owoce ładne i zdrowe.
Dwa razy już się przymierzałem ze szpadlem

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Nie ma już co czekać, niż genueński trochę zepsuł sprawę z cukrami, ale przynajmniej kwasy będą niskie. Dziś zbieram. Aktualne foto Roeslera i Aboriou Noir, które pójdzie do nastawu jako 5% dodatek. Pierwszy raz od 9 lat będzie wreszcie odmianowe z Roeslera. Na beczkę powinno wystarczyć.

Wysłane z mojego M2011K2G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Nie wiem jak Wy to robicie, ale u mnie roesler ma trzeci rok, pierwsze owocowanie i będzie odmianowe.
Fakt że obciążenie niewielkie, 40l miazgi z 20 krzewów, ale na pierwszy raz nie chciałem przeciążać.

_________________
Pozdrawiam Łukasz

Niby tylko 30 km odległości ale ten mój wsad rędzinowy na lessie robi przegięcia na tego typu odmianach. U ciebie jest kultura nawet na Solarisie. Różnica między pierwszą klasą a pierwszą klasą jednak jest. Wolałbym jednakże tą glebę z okolic Kocmyrzowa.
Roesler na SO4 miałem dziś rekordowe grona ponad kilogram. A i tak miały średnio 23 brix.

Wysłane z mojego M2011K2G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Obciążenie akurat!!! ale rocznik b.ciepły zalecenia książkowe to ok.1,5kg/krzew w 3cim roku uprawy.
Jak będzie w następnych chłodniejszych latach to się dopiero okaże
Życzę sukcesów, ale życie ..... jest nieprzewidywalne
Tam, gdzie jakaś odmiana dobrze owocuje i daje dobre wina , należy ją sadzić i powiększać areał.
Tam ghdzie jakaś odmiana słabo sobie radzi , należy szukać innych alternatywnych odmian
I żadne zaklęcia typu :gleba , rocznik, TU nie pomogą ; ma owocować i dojrzewać w konkretnych warunkach
"i to było na tyle co i z przodu" jak mawiał prof. Stanisławski

-- Śr, 09.10.2024 18:22 --

Jest szansa u mnie na odmianowe Roesler 2024 (ostatnia szansa przed wykopkami)
Zebrałem przy parametrach 22Brix; TA 8,7gl/L; pH 3,36
Aktualnie kończy się fermentacja alkoholowa (0Blg)
U mnie raptem 3,5 litra wina, ale próbka jednak powinna być
Mam beczułkę 5L i zapakuję je tam.
A za rok albo dwa stanę w szranki z potentatami win tej odmiany

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Właśnie wyprasowałem odmianowe z Roeslera, 16 dni w miazdze. Fermentacja rozpoczęta na własnych drożdżach, następnie dodane Siha 10. Temperatura fermentacji burzliwej 27-30 c, dofermentowanie długie w temp. 20-22, w trakcie fermentacji dodane bakterie fjm.
Nastaw bardzo długo pozbywał się reszty cukru, co wynikało z jego ilości i trudności w przerobieniu tego przez drożdże. Po prasie nadal jest jeszcze odrobina cukru, ale fjm już się zaczęła.
Wygląda bardzo dobrze, zero zielonych tonów, aktualnie dominuje intensywna jeżyna z czekoladą. Po fjm i kolejnej sedymentacji pójdzie do beczki z dębu francuskiego, co najmniej na dwa lata.
To jest odmiana która najlepiej wychodzi gdy jest przeznaczona na wino odmianowe, choć zanim trafi do butelki musi upłynąć sporo czasu.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Dzisiaj rozlałem do butelek mini próbkę odmianowego. Mimo , ze to wino wytrawne to jednak jakaś słodycz w nim jest(pewnie wanilia z dębu ?). Pomierzyłem : -1Blg, pH 3,58; kwasów typu TA nie mierzyłem, ale organoleptycznie nie jest kwaśne.
W smaku czarne jagody i jeżyny, kolor - ciemna wiśnia z fioletowymi refleksami.
Niestety ale czuć go malizną , bo tylko 5 butelek

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B