Czy ktoś to ma w Posce?
Heniek

Nie ma i raczej nie będzie miał.
Przepytywałem o tę rzeczywiście efektowną odmianę fachowców z Ukrainy i z Rosji. W naszych warunkach nie ma szans.
A szkoda....
Janusz

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

A co jej jest, za zimno byłoby unas?
Heniek

Czy to jest jakas odmiana japonska? Wrzucilem w google a tu sama Japonia prawie .. bo jeszcze Chiny i Korea :D Heniek o co biega? Masz juz czy tylko sprawdzasz?

POZDR K

Albo rosyjska, albo chińska, Tamara Jaszczenko ją opisuje jako selekcja filli instytutu samarakandyjskiego (cholera nie wiem jak to odmieniać). Jagody do 40mm, a tak wygląda w praktycznie naturalnej wielkości:

Odmiana z Samarkandy.
RIZAMAT (Katta Kurgan x Parkentskij), grona 3000-4000g, jagody czerwone 40x30mm, SAT 2700-2800, mrozoodpornosć do -18C, mało odporny na choroby. Wzrost bardzo silny. Dla dobrego urodzaju wymaga dużych przestrzennych form prowadzenia. W malych formach rodzi kiepsko.
Ze względu na koniecznosć uprawy w dużych przestrzennych formach nie nadaje się do uprawy pod tunelami foliowymi.
Janusz
PS
Az żal, ze tylko w Samarkandzie go można miec.
J.

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Na pocieszenie dołożę, że możliwość uprawy Rizamata należy do jedynych chyba zalet życia w Uzbekistanie.
Zresztą winogrośli specjalie dużo się tam nie uprawia, bo sucho okrutnie, na wpół pustynnie i lepiej udaje się bawełna, która wszakże jest mniej smaczna.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

"Czy ktoś to ma w Posce?
Heniek"
"Nie ma i raczej nie będzie miał...."

A jednak dzisiaj widziałem . W Zawadzie u p. Ryszarda Piątka. Ale podobno SAT jednak 3500(???). Jesienią, jak dojrzeją owoce będzie wiadomo trochę więcej.
Dzisiaj już nie miałem czasu, ale może za jakiś czas podjadę porobić zdjęcia, o ile otrzymam zgodę. Już niektóre winogrona zaczęły dojrzewać, więc czas nagli.

[quote="zdzicholo"]"Już niektóre winogrona zaczęły dojrzewać, więc czas nagli.

Oczywiste nieporozumienie. Rizamat o tej porze nie ma szans dojrzewania nawet w Azji.
Ponadto pozwolę sobie z lekka powątpiewać czy Piątek w ogóle Rizamata trzyma.
Bo:
1. nie podaje go w spisie swojej kolekcji ( a tam się chwali wszystkim czym może!)
2. Piątek to jest zbyt poważny gość by sie wygłupiac z próbami z Rizamatem. On doskonale wie, ze ta odmiana nie ma u nas szans.
Janusz

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

[quote="Janusz"]Oczywiste nieporozumienie. Rizamat o tej porze nie ma szans dojrzewania nawet w Azji.
Ponadto pozwolę sobie z lekka powątpiewać czy Piątek w ogóle Rizamata trzyma.
Bo:
1. nie podaje go w spisie swojej kolekcji ( a tam się chwali wszystkim czym może!)
2. Piątek to jest zbyt poważny gość by sie wygłupiac z próbami z Rizamatem. On doskonale wie, ze ta odmiana nie ma u nas szans.
Janusz

Poczytałem trochę ukraińskiej i rosyjskiej literatury.
Rizamat jest wymieniany jako odmiana średnio-wczesna, przez inne źródła średnio-późna, ale nigdzie nie wymaga SAT przekraczającego 3000 C. Niby więc można by próbować u nas, szczególnie w cieplejszych rejonach.

Problem jednak, wg. mnie jednak jest. Rizamat dla tego, żeby pokazać wszystkie swoje zalety, wymaga ogrooomnych form - sadzi się go w rozstawie 4x4 metry i prowadzi w formie wysokiego drzewka z dużą masą drewna wieloletniego. Wtedy jest szansa na grona do 4 kg (średnia masa 0,8 kg) i jagody do 30 g. Ukraińcy usiłują prowadzić go na niskim pniu (tak, żeby okrywać na zimę) w formie z dwoma stałymi ramionami, ale nie daje to dobrych efektów: znaczna część jagód nie wykształca się dobrze (nazywają to, jeśli pamiętam горошковатость).

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

[quote="Maciej"]

Problem jednak, wg. mnie jednak jest. Rizamat dla tego, żeby pokazać wszystkie swoje zalety, wymaga ogrooomnych form - sadzi się go w rozstawie 4x4 metry i prowadzi w formie wysokiego drzewka z dużą masą drewna wieloletniego. Wtedy jest szansa na grona do 4 kg (średnia masa 0,8 kg) i jagody do 30 g. Ukraińcy usiłują prowadzić go na niskim pniu (tak, żeby okrywać na zimę) w formie z dwoma stałymi ramionami, ale nie daje to dobrych efektów: znaczna część jagód nie wykształca się dobrze (nazywają to, jeśli pamiętam горошковатость).

Zdzichu . Fantazja Cię troszkę ponosii

_________________
Pozdrowienia z Wrocławia