Teraz jest czwartek, 29 maja 2025, 10:55

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 23 grudnia 2019, 14:21 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5485
Lokalizacja: Łódź i okolice
Robercie a nie wiesz jak by wyglądała smakowo Morawa?

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 23 grudnia 2019, 15:17 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 lutego 2012, 19:55
Posty: 2249
Lokalizacja: południowe świętkorzyskie
Morava jest wyraźnie późniejsza od Pannonii. Dlatego jest od kilku lat w dużych ilościach sadzona w Serbii bo tam ma dla nich optymalny termin dojrzewania, Pannonia jest dla nich za wczesna. Morava dojrzewa u nich razem z Rieslingiem.
Według źródeł serbskich Morava daje wybitne wina, stąd te nasadzenia i powoli staje się narodową odmianą ekologiczną w Serbii (sadzą ją także w Chorwacji, Słowenii i Bośni).
Wino z Moravy jest także w typie Sauvignon Blanc, lecz nieco bardziej aromatyczne niż z Pannonii, choć np. wybierając odmianę do nasadzeń właściciel ekologicznej i organicznej Winnicy Plavnici koło Belgradu jak pisał mając do wyboru Morave i Pannonię, po degustacji wina z tych odmian wybrał akurat Pannonię, ale jak wiadomo ocena win to także kwestia gustu, wybrał wino bardziej mineralne bo takie wyżej ceni.
Na Moravę moim zdaniem nie ma się co przesadnie napalać, choć chętnie przetestował bym parę krzewów, chyba że stanie się cud i zareaguje na efekt przesunięcia na północ i długości dnia(jak Bacska). W mojej lokalizacji Pannonia dojrzewa z pięknymi parametrami 10-14 dni później niż w Serbii czyli w okolicach 15.09., dla Moravy wypadałoby to najwcześniej pomiędzy 5-15 października.
Co prawda Bacska według Serbów jest wyraźnie późniejsza od Pannonii, a u mnie dojrzewa optymalnie i razem z Pannonią, zatem przetestować dla czystej ciekawości Morave można. Plus tak późnego zbioru jest oczywisty (o ile nie będzie chciała gnić), niższe temperatury owoców, mniejsze ryzyko utraty aromatów, utlenienia, do czego te odmiany po Biance mają duże skłonności.
Minus też jest i to dość podstawowy, skoro jest tak późna to może wcale nie dojrzeć.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 23 grudnia 2019, 16:18 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): niedziela, 27 stycznia 2013, 13:02
Posty: 91
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
Pytanie zwłaszcza do Robert.R. A mógłbyś w skrócie scharakteryzować odmiane Gyogyrizling, ponoć daje wina w typie Rizlinga. Interesuje mnie zwłaszcza plenność, termin dojrzewania, odporność na choroby.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 23 grudnia 2019, 16:58 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 lutego 2012, 19:55
Posty: 2249
Lokalizacja: południowe świętkorzyskie
Nie na darmo koledzy oskubali mnie jesienią z łozy Gyongyrieslinga.
Można w pojedynkę uprawiać hektar, nie wymaga oprócz kilku planowych oprysków niemal żadnej pracy, idealny pokrój, umiarkowany wzrost, optymalna plenność, brak sz.p., nie trzeba się doktoryzować nad tym ile gron zostawić. Dla mnie trochę za wczesna, i za bardzo masakrowania przez osy, co nie pozwala mi co roku z tych 3 krzewów prawie nic zebrać. Służy za barierę przeciw osom, bo dzięki temu znacznie poprawiła mi się jakość gron na Roeslerze obok rosnącym.
Z vinifer jedna z odporniejszych odmian.
Smakuje dokładnie tak z czego się składa, w połowie aromatyka i smak Rieslinga a w połowie bardzo smaczny muszkat przy do końca dobrej kwasowości.
Na pewno ciekawsza i wcześniejsza odmiana od Nektara, dość chorowitego, co po czasie w rozmowie ze mną przyznał RP.
Na zrobienie wina mam za mało, z odmian muszkatowych postawiłem na Dublańskiego. Te kilka przejrzałych gron Gyongyrieslinga jakie zostaje mi po osach wrzucam do cuvee z Dublańskim. No i mrozoodporność np. w porównaniu do przetestowanego Nektara pozostaje nieznana, można jedynie poteoretyzować.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 23 grudnia 2019, 17:41 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): niedziela, 27 stycznia 2013, 13:02
Posty: 91
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
[quote="RobertR"]Nie na darmo koledzy oskubali mnie jesienią z łozy Gyongyrieslinga.
Można w pojedynkę uprawiać hektar, nie wymaga oprócz kilku planowych oprysków niemal żadnej pracy, idealny pokrój, umiarkowany wzrost, optymalna plenność, brak sz.p., nie trzeba się doktoryzować nad tym ile gron zostawić. Dla mnie trochę za wczesna, i za bardzo masakrowania przez osy, co nie pozwala mi co roku z tych 3 krzewów prawie nic zebrać. Służy za barierę przeciw osom, bo dzięki temu znacznie poprawiła mi się jakość gron na Roeslerze obok rosnącym.
Z vinifer jedna z odporniejszych odmian.
Smakuje dokładnie tak z czego się składa, w połowie aromatyka i smak Rieslinga a w połowie bardzo smaczny muszkat przy do końca dobrej kwasowości.
Na pewno ciekawsza i wcześniejsza odmiana od Nektara, dość chorowitego, co po czasie w rozmowie ze mną przyznał RP.
Na zrobienie wina mam za mało, z odmian muszkatowych postawiłem na Dublańskiego. Te kilka przejrzałych gron Gyongyrieslinga jakie zostaje mi po osach wrzucam do cuvee z Dublańskim. No i mrozoodporność np. w porównaniu do przetestowanego Nektara pozostaje nieznana, można jedynie poteoretyzować.

Dzięki za cenne informacje. Nektar u mnie tez jest bardzo podatny na choroby, dlatego planuje wiosną posadzić z 10 szt. Gyongyrieslinga w celu porównania go z Nektarem. Martwiła mnie tylko ponoć niska plenność Gyongyrieslinga, gdyż nie lubie takich odmian.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 23 grudnia 2019, 20:00 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
A więc z odmian przypominających smakiem i aromatem odmianę Riesling mamy :
- viniferę Gyongyriesling wcześniejszą od Rieslinga
-odmiany hybrydowe PIWI : Johanniter, Hibernal, Donauriesling
Johanniter i Donauriesling to odmiany siostrzane różniące się terminem dojrzewania, tzn Donauriesling trochę późniejszy od Johannitera, ale profil aromatyczny prawie identyczny.

-- Pn, 23.12.2019 20:00 --

Wg tego samego autora obrazka - Souvignier gris ma profil aromatyczny w typie burgunda


Załączniki:
Komentarz: Donauriesling i w przybliżeniu Johanniter
Donauriesling.png
Donauriesling.png [ 100.75 KiB | Przeglądane 1208 razy ]

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 24 grudnia 2019, 10:47 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Cytuj:
A więc z odmian przypominających smakiem i aromatem odmianę Riesling mamy :

Zbyszku, a zapomniane już (u mnie kolekcyjnie nadal rosną, chociaż 100% pewności autentyczności nie mam):

Riton, Wiktoria 40, Biona, czy trochę nawet Sirius w niczym nie przypominają rodziców?

Cytuj:
Niestety Koledzy muszę was zmartwić, wino z Pannonii jakie piłem to jest bardziej typ Sauvignon Blanc, dobrze mineralne z nutami cytrusów, oprócz ponoć wysokich kwasów (u mnie za wysokie nie są) i mrozoodporności Pannonia nie odziedziczyła wiele po Rieslingu. Idealnie komponuje się do kupażu z odmianami typu Seyval Blanc,

Robert, mnie to nawet pocieszyłeś tym stwierdzeniem :D


Przy okazji - Zdrowych, Wesołych i Spokojnych Świąt wszystkim forumowiczom życzę!

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 12 października 2020, 15:33 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
dziadek2 napisał(a):
Cytuj:
A więc z odmian przypominających smakiem i aromatem odmianę Riesling mamy :

Zbyszku, a zapomniane już (u mnie kolekcyjnie nadal rosną, chociaż 100% pewności autentyczności nie mam):

Riton, Wiktoria 40, Biona, czy trochę nawet Sirius w niczym nie przypominają rodziców?

......

Nie mam tych odmian
Riton,Wiktoria 40 i Sirius wg VIVC nie mają pokrewieństwa z Rieslingiem.
Biony nie ma w bazie VIVC.
Na naszej WIKI to jest krzyżówka SV 18-315 x Riesling
W bazie VIVC figuruje jako "III-77-20" = (SV 18-315 x Riesling)
Może ktoś robił wino z tej odmiany i potrafi ocenić przydatność w naszym klimacie?
Czesi jakoś nie szaleją z nasadzeniami tej odmiany ? :wink:

-- Pn, 12.10.2020 15:33 --

Rocznik 2020 skoryguje obciążenia owocowaniem moich odmian :lol:
Johanniter - przeciążony 2-5-3kg/krzew; nie poradził sobie z dojrzewaniem bo zaledwie 18Brix
Hibernal - niedociążony, ze względu na osypanie częściowe kwiatostanów tylko ok.0,7-0,9kg/krzew - uzyskał zadowalające parametry : 20,5Brix;TA 8,6g/l; pH 3,17
A jak w innych lokalizacjach odmiany:Riesling, Hibernal i Johanniter ?

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 12 października 2020, 16:16 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): poniedziałek, 7 października 2019, 10:00
Posty: 172
Lokalizacja: Skołyszyn (Podkarpacie)
U mnie hibernal zebrany 8.10 obciążenie między 0.5 - 1kg wynikające z dużego gradobicia w czerwcu. I pomimo tego myślę że wyszło nieźle. Owoce dojrzale fizjologicznie Parametry 22blg TA 9.3
pH 3.25

Wysłane z mojego Moto G (5) przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Mateusz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 12 października 2020, 17:28 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 16 marca 2014, 19:09
Posty: 547
Lokalizacja: Alwernia
U mnie Johanniter mierzony 08.10. miał 18 brix obciążenie pewnie w granicach 2,5-3 kg na krzew, owoce zdrowe, jeszcze wisi chociaż nie wiem czy postąpiłem dobrze prawie do końca tygodnia ma padać deszcz w mojej lokalizacji .

Pozdrawiam
Marcin.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 12 października 2020, 19:00 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 14:29
Posty: 1170
Lokalizacja: okolice Kocmyrzowa. Kraków
Ja miałem podobny dylemat, ale zdecydowałem że zrywam. Ma padać cały tydzień, parametry spadną.
Aby powróciły, potrzebna byłaby bardzo ładna i ciepła pogoda, również przez tydzień. Na to za bardzo bym nie liczył.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 12 października 2020, 19:17 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 16 marca 2014, 19:09
Posty: 547
Lokalizacja: Alwernia
Mirku a jakie miałeś parametry ?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 12 października 2020, 19:45 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 5 maja 2005, 01:00
Posty: 599
Lokalizacja: Lubuskie
Johanniter zebrany 28.09. Po sedymentacji 22blg i 9g/l kwasów.

_________________
GZEHO


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 12 października 2020, 19:56 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 14:29
Posty: 1170
Lokalizacja: okolice Kocmyrzowa. Kraków
monteverst napisał(a):
Mirku a jakie miałeś parametry ?

Parametry w takich odmianach późnych jak; Hibernal, Seyval Blanc i podobnych powinno się mierzyć po sedymentacji.
Przy pomiarze z krzaka było 20-22bx, wiadomo jaka zerwana jagoda. Niestety, po sedymentacji prawda okazała się bolesna, 18bx.
Kwasów nie mierzyłem (brak pewności co do odczynnika), w smaku na pewno wysoki, 9-10g/l. Taki rok, fatalny dla odmian późnych.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 13 października 2020, 07:06 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2365
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Sedymentacja - sedymentacji nie równa...
W tym roku stosują zimną macerację i sedymentację w 2*C - razem około 24-32 h w zimnie.
Spada średnio po 2 g kwasu.

A w temacie (pomiary zaraz po zgnieceniu owoców):

Johanniter - 20,5 Brix / TA 9,4 / pH 3,27 - zbiór 09.10.2020 1,6 kg miazgi z krzewu

Hibernal - 18,5 Brix / TA 11,2 / pH 3,30 - zbiór 11.10.2020 2 kg miazgi z krzewu

Hibernal dostał SzP, co mnie bardzo zaskoczyło, gdyż zawsze miał 100% odporności na gnicie, pleśnienie itp. W tym roku połowa gron miała infekcje - nie duże, po kilka jagódek we wczesnej fazie - ale już dłużej by nie uwisiał...
Fizjologicznie dojrzały co najmniej od 2 tygodni, aromat i smak piękny, cytrusowo-korzenny, ale parametry słabe.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO