Mam pytanie do doswiadczonych kolegów: czy w rejonie opolszczyzny jest szansa na uprawę Rieslinga no i czy początkujący "winiarz" ma szansę na efektywną uprawe tej odmiany? Riesling zawsze mi bardzo odpowiadał smakiem i zakładając winnice w tym roku rozważam kupno sadzonek Rieslinga ale dużo czytałem że są trudne w uprawie i mało odporne na mrozy. Proszę o informacje czy ktoś z was uprawia w Polsce Reislinga no i z jakim skutkiem. Pozdrawiam i dziekuję.

wobec tego pomysl nad odmiana: Kerner..!
http://www.winogrona.org/modules.php?name=Odmiany&file=index&op=szczegol&id=198
dojrzewa wczesniej niz Riesling, jest szansa na dobre owoce..

pozdrawiam.. Bajtek

_________________
W winie jest prawda!
Powiem Ci to snadnie,
lecz gdy chcesz ją odnaleźć,
znajdziesz ją.. aż na dnie!

[quote="benq"]
Proszę o informacje czy ktoś z was uprawia w Polsce Reislinga no i z jakim skutkiem. Pozdrawiam i dziekuję.

[quote="zdzicholo"]
Najlepiej będzie skontaktować się z winnicą w Miękinii.

http://www.winnicamiekinia.pl/

pozdrawiam
Zdzich

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

Dzieki za odpowiedzi.
MIeszkam w małej miejscowości pod Kędzierzynem-Kożlem (opolskie). NIestety nie jestem w stanie odpowiedzieć czy w mojej okolicy pojawiają się przymrozki pod koniec wrzesnie/początek pażdziernika - podobno ważne dla Rieslinga. Natomiast miejsce które przeznaczyłem pod winorośl jest bardzo dobrze nasłonecznione - stok południowy tylko że u podnóza stoku jest gleba bardzo zyzna ale też dość mokra. Nie wiem jak w takiej sytuacji będzie wyglądało niebezpieczeństwo złapania pleśni. Inną lokalizacją jest posadzenie sadzonek na poziomym terenie wyżej - ale tam z kolei jest dość sucho. Ogólnie terenu mam pod uprawę do ok 200 sadzonek - teraz chce spróbować jakie efekty mogą z tego być. Zastanawiam się teraz takze nad zaproponowanym Kernerem no i do tego coś z bardziej odpornych odmian - Solaris i Regent - żeby ewentualnie na samym początku nie zniechęcic do uprawy winorosli Mam zamiar zacząć z około 50 sadzonkami - nie wiem czy jeszcze gdzieś uda mi się kupić dobre sadzonki - kontaktowałem się juz z e-sadzonka i winorośl.eu - tam krucho z sadzonkami.
Pozdrawiam i dalej proszę o informacje i porady.

To bardzo rozsądne że zastanawiasz sie nad suchszym i wyżej położonym miejscem na swoją winniczkę. Ma to znaczenie podczas przymrozków, gdy masy chłodnego powietrza mają gdzie spływać. Bardziej istotne jest nasłonecznienie niż sam skłon. Niektóre odmiany dobrze znoszą gorsze gleby a dla niektórych jest to nawet korzystne. Można dobrać do konkretnej gleby podkładkę.
To rozsądne że zastanawiasz sie nad łatwiejszymi odmianami na początek. Z tego co mi wiadomo Regent to żadne ryzyko jeśli chodzi o jakość wina. Radzę spróbować z białych Vilarda Blanc i sprawdzić czy Twoje wymagania co do jakości wina są aż tak duże, aby ryzykować uprawę Ryslinga. Jeśli będziesz sie skłaniał w kierunku Vinifer musisz liczyc się z intensywną ochroną przeciw mączniakom i szarej pleśni. Życzę miłej zabawy. Pozdro ziko

[quote="ziko"] Niektóre odmiany dobrze znoszą gorsze gleby a dla niektórych jest to nawet korzystne.

Możesz to rozwinąć? Jakieś własne doświadczenia?

Pozdrawiam Leszek

Daj sobie spokoj z Reslingiem ,mieszkam niedaleko Ciebie w pazdzierniku sa juz przymrozki,jest to za pozna odmiana dla nas, ma za wysoka kwasowosc,mialem kiedys reslinga i nigdy mi nie dojrzala na tyle,choc na mroz dosc odporna.Ale jak masz miejsce naprawde dobre zawsze mozna sprobowac.pozdr.

[quote="benq"]Dzieki za odpowiedzi.
MIeszkam w małej miejscowości pod Kędzierzynem-Kożlem (opolskie).

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Tak potwierdzam. Dla niektórych odmian niezbyt żyzna gleba (nie jałowa oczywiście) jest korzystna. Chodzi o odmiany zbyt silnie rosnace. U mnie na "piaseczkach" Marechal Foch , Leon Millot, Cascade, Rondo, i wiele innych nie wyrastają tak mocno jak u kolegów. Pozdrawiam ziko

[quote="ziko"]Tak potwierdzam. Dla niektórych odmian niezbyt żyzna gleba (nie jałowa oczywiście) jest korzystna. Chodzi o odmiany zbyt silnie rosnace. U mnie na "piaseczkach" Marechal Foch , Leon Millot, Cascade, Rondo, i wiele innych nie wyrastają tak mocno jak u kolegów. Pozdrawiam ziko

_________________
GZEHO

Ciesze sie Grzecho . W rzeczy samej dopisałes to co czego nie stwierdziłem z braku miejsca a może odwagi. Zacytowałeś pogląd najbardziej werbalniy, lecz znacznie rzadziej stosowany. W winiarstwie jak w całej produkcji żywności dominuje pęd do efektywności z jednej strony, i ograniczanie produkcji z drugiej. Z jednej strony dopłaty, a z drugiej akcyza - to objaw hipokryzji włodaży tego swiata. Mnie sie marzy aby względnie dobre wina konsumował zwykły smiertelnik. Miljonerzy niewiele wypiją. Osobiście nie jestem za jakimkolwiek cierpieniem, szczególnie mojej winorośli.
Pozdrawiam. ziko

NO i posadziłem : 20 Johanniter, 15 Regent, 5 Kerner oraz 5 jakichś deserowych. Ciekawe czy uda się coś z tego wyhodować. A może się zniechęcę jak nic z tego nie wyjdzie Zobaczymy. Na razie będę czekać żeby pąki mocno ruszyły
Pozdrowienia i dzięki za odpowiedzi.

Witam!
Tak szlachetna odmiana, a tak mało informacji/wymiany doświadczeń dotyczących tej odmiany.
Czy ktoś z Was poleciłby tę odmianę na bazie własnego doświadczenia?
Planuję w tym roku powiększyć nieco swoją kolekcję o 12 krzaczków ( tyle mam miejsca) z przeznaczeniem na białe wino. Okolice Wrocławia to statystycznie najcieplejszy region, wydaje mi się że powinno się udać ale miło by było usłyszeć od kogoś z "doświadczeniem w Rieslingu" że warto.
Kto z Was zadowolony jest ze swoich Rieslingów?
Pozdrawiam
REM

Piłem rewelacyjny Riesling Kabinett z Górzykowa (nad Odrą). Na pytanie, czy się da odpowiedź brzmi więc tak. Na pytanie , czy jego uprawa jest kłopotliwa, odpowiedzi nie znam.

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny