Teraz jest niedziela, 27 kwietnia 2025, 08:32

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: reyon de noir
PostNapisane: poniedziałek, 31 maja 2010, 20:12 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 22 stycznia 2009, 01:00
Posty: 42
Lokalizacja: winniczka Keremel, Kozy, Podbeskidzie
Czy ktoś może mi powiedzieć coś na temat odmiany Reyon de Noir? Najlepiej z własnych doświadczeń w uprawie i winifikacji. Czy z tego może być dobre wino? Spotkałem tę odmianę dwa dni temu na targu w B-B, wiem, że jest mrozoodporna (to po ostatniej zimie jest ważne), ale nie wiem na co z niej można liczyć. Będę wdzięczny za wszelkie informacje.
korem


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 31 maja 2010, 21:26 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3935
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
Korem, w prawym górnym rogu jest taka opcja " Szukaj", warto czasem z niej skorzystać i nie powielać wątków:

post25875.html#p25875

Miałem tam taką uwagę, że w słowie Reyon jest literówka, powinno być Rayon. Niestety, nikt nie wziął sobie tego do serca i błąd jest powielany, co niezbyt dobrze świadczy o propagatorach.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 1 czerwca 2010, 13:22 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 22 stycznia 2009, 01:00
Posty: 42
Lokalizacja: winniczka Keremel, Kozy, Podbeskidzie
dzięki za wskazanie na "szukaj" - co zaś do "literówki" to nie wiem,czy masz rację, bo ja najpierw również szukałem "promienia czarnego" ale nic w internecie nie znalazłem, a na "reyon" owszem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 1 czerwca 2010, 13:32 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 22 stycznia 2009, 01:00
Posty: 42
Lokalizacja: winniczka Keremel, Kozy, Podbeskidzie
Poszukałem w "szukaj" i nic z tego, co bym chciał wiedzieć tam nie znalazłem. Więc może ktoś mniej zasadniczy niż DW a mający coś merytorycznie do powiedzenia jednak się odezwie.
z nadzieją
korem


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 1 czerwca 2010, 15:49 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
korem napisał(a):
...najpierw również szukałem "promienia czarnego" ale nic w internecie nie znalazłem, a na "reyon" owszem.

Odezwę się , może nie merytorycznie , ale się odezwę.
Nie zdziwiło Cię to ,że zdawkowy opis tej odmiany pojawia się, a w zasadzie jest powielany ,wyłącznie na polskich stronach ?
Czy to będzie "rayon", czy "reyon" , to bez znaczenia. Bóg jeden wie jaka w rzeczywistości odmiana kryje się pod tą nazwą, kto ją wymyślił i dlaczego. Podobnie sprawy się mają z "Fruit de soleil". Obydwie "odmiany" doczekały się nawet kolorowych etykiet :lol: , ale to o niczym nie świadczy. Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zamówić etykiety np. " Księcia Karpat", czy " Perły Podbeskidzia".
Zapytaj po prostu gościa, który to sprzedaje na targu, co ma do powiedzenia na temat tej odmiany. Jeżeli wyrecytuje, to co sam zdążyłeś już przeczytać, to znaczy sprzedaje co popadnie.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 1 czerwca 2010, 16:15 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
Czytując od czasu do czasu tego rodzaju tematy zastanawiam się ciężko (nie, żebym z tego powodu spać nie mógł, ale pytanie jednak mnie męczy), co może skłonić człowieka do zakupu na targowisku sadzonki (prawdopodobnie) winorośli kompletnie nieznanej (czytaj: nie istniejącej) odmiany. Zakładając optymistycznie, że odmiana jednak istnieje *) - targowisko nie daje żadnej pewności, że napis z etykietki ma cokolwiek wspólnego z rzeczywistością.

*) - VIVC, w którym skatalogowano niecałe 30 000 odmian zarówno na temat Reyon, jak i Rayon de Noir milczy. Owszem, jest Rayon d'Or (Seibel 4986), ale jak sama nazwa wskazuje on nie jest Noir, tylko Or. I też raczej mało wart.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 1 czerwca 2010, 16:34 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 23 maja 2005, 01:00
Posty: 779
Lokalizacja: Łódź
Macieju, czytam kolejną Twoją wypowiedź i zastanawiam się czy jest odmiana według Ciebie wartościowa. Jeżeli tak to może przedstawisz nam te jedyne "poprawne". Dlaczego wszyscy mamy mieć takie "chwaścidła"? Wypowiadasz się jak UE w sprawie ogórka czy banana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 1 czerwca 2010, 17:29 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
wlodekj napisał(a):
Macieju, czytam kolejną Twoją wypowiedź i zastanawiam się czy jest odmiana według Ciebie wartościowa. Jeżeli tak to może przedstawisz nam te jedyne "poprawne". Dlaczego wszyscy mamy mieć takie "chwaścidła"? Wypowiadasz się jak UE w sprawie ogórka czy banana.

Włodek, jeśli mowa o odmianach przerobowych, to wydawało mi się, że jest dość jasne, które odmiany są wartościowe - te, z których produkuje się wartościowe wina. Jeśli znasz jakieś inne kryteria jakości odmian przerobowych, chętnie się dowiem. Może znajdziesz wino z "Reyon de Noir"? Możemy zagrać w taka grę: Ty jedno wino z "Reyon de Noir", ja dziesięć, a co mi tam! - sto, z Pinot Noir.
Po drugie - nie wiem, w czyim imieniu piszesz "wszyscy" w kontekście "chwaścideł". Znam wielu winiarzy, którzy nie mają na winnicy niczego podejrzanego, a na samą myśl o posadzeniu odmiany, której istnienie jest wątpliwe (a raczej po prostu nie istnieje) popukają się co najwyżej w czoło.
Za to co do ogórków, bananów i UE to nie wiem, co to ma do rzeczy. Choć może i ma... Akurat na całym świecie uprawia się praktycznie JEDNĄ JEDYNĄ odmianę bananów słodkich - Cavendish (choć istnieje kilkadziesiąt gatunków i kilka tysięcy odmian). Dlaczego? Może jest dobra?

PS. Włodek, jak w ogóle możesz bronić jakiegoś "Reyon de Noir" i OSZUSTA, który usiłuje go wciskać na targowisku naiwnym klientom??!!

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 1 czerwca 2010, 17:42 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 22 stycznia 2009, 01:00
Posty: 42
Lokalizacja: winniczka Keremel, Kozy, Podbeskidzie
No tak,
po pierwsze: to, że spotkałem na targu, nie oznacza, że kupiłem,
po drugie: sprzedawca, to gość z winnicy doświadczalnej Magdalenka z Wieprza (Andrychów) - można znaleźć w internecie,
po trzecie: skoro pytam doświadczonych winogrodników i winiarzy to znaczy, że nie wystarczy mi to, co usłyszałem i opis dostępny na stronie "Magdalenki",
po czwarte: oczywiście najlepiej by było gdyby sprzedający sadzonki jednocześnie częstował wiarygodną próbką wina z tej odmiany,
po piąte: zainteresowanie "reyonem" pojawiło się na bazie doświadczenia ostatniej zimy i - 26 stopni, co niestety uszkodziło mi Rondo i parę innych sprawdzonych odmian,
po szóste: kto pyta nie błądzi ( chyba, że pyta na "niektórych" forach gdzie zamiast odpowiedzi dostaje opieprz ),
po siódme: więcej luzu Panowie
korem


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 1 czerwca 2010, 18:05 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
Korem, ja tam do Ciebie absolutnie nic nie mam: zapytałeś, a każdy kto ma ochotę odpowiada zgodnie ze swoja najlepszą wiedzą (mam nadzieję) i cześć.

PS. Niestety, "winnica doświadczalna", która myli nazwy odmian, sprzedaje odmiany nie istniejące w moich oczach kompromituje się zupełnie. Nie kupiłbym w takim miejscu nigdy niczego.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 1 czerwca 2010, 20:18 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 22 stycznia 2009, 01:00
Posty: 42
Lokalizacja: winniczka Keremel, Kozy, Podbeskidzie
Macieju,
po ósme: dzięki za namiar na VIVC - to informacja rozstrzygająca.
(znika iluzja dobrego wina bez drżenia o mróz i przymrozek - ale zawsze lepsza rzeczywistość niż iluzja)
korem


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 1 czerwca 2010, 22:27 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3935
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
korem napisał(a):
.....co zaś do "literówki" to nie wiem,czy masz rację, bo ja najpierw również szukałem "promienia czarnego" ale nic w internecie nie znalazłem, a na "reyon" owszem.


Korem, jeśli coś jest "...de noir" to to musi być francuski; jednocześnie, słowo "reyon" w tym języku nie istnieje, co najwyżej może być nieudolnym zapisem fonetycznym słowa "rayon". Ponadto, jeśli to miałby być "czarny promień" to nazwa francuska byłaby "Rayon noir" analogicznie np. do Pinot noir. "Rayon de noir" znaczy "promień ciemności" albo "promień zła, ciemnej strony mocy, czarnej magii". Mam wrażenie, że żaden Francuz takiej nazwy dla winorośli by nie wymyślił, a odmiana ma być ponoć francuska. Moim zdaniem to bujda na resorach, wymyślona przez jakiegoś naszego hodowcę, który słyszał, że gdzieś dzwonią ale nie wiedział dokładnie gdzie.
Na marginesie, taka nazwa nie występuje w żadnym z trzech Galetów które mam u siebie. Aby dowiedzieć się kto to jest Pierre Galet, trzeba zajrzeć do wiki (a myślę, że wstyd nie wiedzieć).

PS. Piszę to wszystko z nudów. Macieju, myślę, że w sytuacji pogodowej którą aktualnie mamy to, czy rośnie u nas jakiś "noir" czy "d'or" nie ma najmniejszego znaczenia. Z tegoż powodu raczę się właśnie włoskim Chianti, Poggiolaia, Reserva 2005, czego i wszystkim życzę.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 1 czerwca 2010, 22:43 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
DW napisał(a):
...raczę się właśnie włoskim Chianti, Poggiolaia, Reserva 2005, czego i wszystkim życzę.

Uraczyłem się właśnie również Chianti, niestety nie Poggiolaia, Reserva 2005, czego nie życzę nikomu. Musiałem ten drobny niesmak spłukać kolejno własnym Rondem i Regentem 2007.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 2 czerwca 2010, 15:07 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 22 stycznia 2009, 01:00
Posty: 42
Lokalizacja: winniczka Keremel, Kozy, Podbeskidzie
do rozważań językowych DW
- kilka lat uczono mnie francuskiego i wiem, że "de" odnosi się do dopełniacza.
- po polsku raczej nie mówi się "promień czarny" a "czarny promień" - inaczej niż w kilku obcych znanych mi mniej lub bardziej językach,
- po polsku czasem na diabła mówi się czasem "czarny" i w tym znaczeniu - właśnie dopełniaczowym - użyłem zwrotu "promień czarnego(zresztą bardzo podobnym do tego coś DW wywiódł)
Odnośnie samej roślinki, od której się zaczęło to wyżej napisałem już, że uwaga Macieja o braku tego tworu w VIVC jest dla mnie rozstrzygająca.
Niestety nie mam w tej chwili w piwnicy żadnego chianti.
tym, co mają: Zdrowie!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 2 czerwca 2010, 17:20 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
korem napisał(a):
...uwaga Macieja o braku tego tworu w VIVC jest dla mnie rozstrzygająca.

Korem, VIVC jest bardzo wartościową bazą, ale nie w każdym przypadku rozstrzygającą. Jest sporo nowych odmian, np deserówek ukraińskich czy rosyjskich, które raczej istnieją (piszę raczej, bo badań genetycznych pewnie nikt nie prowadził), a w VIVC ich nie znajdziesz.
Co innego stare odmiany: jeśli nie figurują w VIVC, to nie istnieją.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO