Teraz jest czwartek, 25 kwietnia 2024, 04:31

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 15 lipca 2014, 15:03 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 12 czerwca 2014, 15:32
Posty: 337
Lokalizacja: Tychy
Witam
Czy ktoś może ma wszystkie te odmiany (Regent, Roesler, Monarch) i mógłby je porównać pod takimi kryteriami jak mrozo i choroby odporność, jakość wina, preferowany sposób prowadzenia itp?
Z góry dziękuję - chciałbym w przyszłym sezonie parę krzewów posadzić i wolałbym wybrać jedną z tych odmian.

_________________
Pozdrawiam – Przemek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 15 lipca 2014, 16:16 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): wtorek, 3 lipca 2012, 20:55
Posty: 65
Lokalizacja: kraków
Ja osobiście wolę Roesler niż Regenta wystarczająco odporne obydwie wytrzymały ok -27 choć roesler lepiej się pozbierał po wiosennych przymrozkach. na choroby obydwie odporne Regenta trzeba mocnej zasilać witaminkami ( gnojówki) a i jakieś profilaktyczne oprysk ale to w gorszy rok. a co do wina roesler bardziej przestępny lubi sobie poleżeć , a regent lepie kupażować z inną odmianą ja daję trochę Marechala F. i C.Cortis sam jakoś mi nie spakuje zalatuje trochę niedojrzałym Cabernetem . Ja prowadzę regenta na sznurze guyot pojedynczym a roesler na głowie z tym że chyba zostanie zmieniony.

Co do Monarcha nie mam ale patrząc na rodziców ciekawa odmiana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 15 lipca 2014, 16:44 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): niedziela, 13 lipca 2014, 19:52
Posty: 69
Lokalizacja: Horní Suchá
Witam, rozmawialiśmy o tych odmianach, porównywaliśmy wina teraz w sobote na Wystawie PIWI odmian w Šardicach. Wina wszystkich trzech odmian wypadly bardzo dobrze - Monarch zloty medal 91 p., Roesler zloty medal 87 p., Regent 2 zlote medale 87 p. Dla mnie championem byl jednak Roesler. Kolega Robert jest zachwycony ta odmiana i jest dla niego nr 1 wśród czerwonych hybrydów, chwali go sobie jak na warunki polskie zarówno pod katem uprawy, jak i efektu końcowego, a wiec wina. Kontakt na Roberta: robertplechow@o2.pl . Na pewno podzieli sie swoimi doświadczeniami.
Na pewno warto tež przyjechać na nastepna edycje Wystawy win PIWI odmian w przyszlym roku. Byli eksperci z Lednicy i Klosterneuburga, bylo sporo winiarzy uprawiajacych hybrydy, možna bylo podyskutować i dowiedzieć sie sporo.
Pozdrawiam. ZA WINEM.PL lechm@seznam.cz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 15 lipca 2014, 18:40 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 lutego 2012, 19:55
Posty: 2115
Lokalizacja: południowe świętkorzyskie
Jako że Lech Małysz wywołał mnie niejako do tablicy, a swoje wrażenia na temat czerwonych win zamierzałem zamieścić w wątku I Wystawy PIWI Sardice 2014, to jednak wypowiem się w tym miejscu, jako że temat dotyczy 3 głównych odmian nad którymi dyskutowaliśmy i degustowaliśmy z nich wina podczas wystawy i programu towarzyszącego (bo z nich najbardziej nam smakowały wina).
Przejdę więc do win z tych 3 odmian które mieliśmy możliwość degustować na konkursie.
Pomimo że wygrało Rondo z Niemiec, które było niesamowite w nosie - po prostu poezja, to brakowało nam w nim jak i w innych Rondach oprócz tego że to i tak są świetne wina jakiejś pełni, finiszu, drugiego planu, one są po prostu nieco inne, i co ciekawe dobrze wypadały Ronda w kupażu np. z LM które były o wiele bardziej charakterne i pełniejsze.
Zdaniem wszystkich członków naszej grupy najlepszym winem konkursu i winem na najwyższym poziomie był Roesler z Klosterneuburga (87 pkt). Próbowaliśmy się do czegoś doczepić ale się nie dało, potężny kolor, idealna kwasowość, mocne ale zrównoważone taniny, w ustach najpierw jeżyna i borówki, a po napowietrzeniu bardziej w typie rodzica Blaufrankischa zaczęła dominować czereśnia i wanilia, potężne wino z długim finiszem. Żadnych tonów hybrydowych. Nawet ten niżej oceniony Roesler z Czech (84) był świetny mimo że jest uprawiany bez regulacji plonu i zbierany kombajnem (30 ha hybryd w Veritas a.s.). Co ważne w firmie Veritas mieliśmy okazję pić tego samego Roeslera jak i inne jego wydania, i nawet wersja bez FJM z wyraźną kwasowością była świetna.
Natomiast lokata 2 była całkowicie zasłużona bo ten Monarch z Czech (91 pkt) był znakomity, co ważne na kilka Monarchów jakie piłem żaden z nich nie posiada tych denerwujących mnie w Dornfedlerze tonów kwiatowych, bo mi do reszty aromatów w Dornfelderze nie pasują. Jak dla mnie wino z Monarcha było lepsze od każdego Dornfeldera jakiego dotąd miałem okazję próbować.
Natomiast żeby oddać sprawiedliwość Regentowi, to także odmiana warta uwagi, bo wina z niej od P. Bustika to wyżyny sztuki winiarskiej, i pijąc w ciemno jego Regenta Barrique z 2012 myślelibyście że pijecie jakiegoś bardzo dobrego Merlota z południa Francji lub z Hiszpanii. Nigdy nie podejrzewałem Regenta o taki potencjał. Co ważne żaden z tamtejszych Regentów nie posiadał występującego w Polsce niekiedy posmaku "aptecznego". Te Regenty w ich wydaniu mogą konkurować z najlepszymi viniferami. Co ciekawe jakością Regenta zdziwieni byli miejscowi winiarze uprawiający tylko vinifery. Podobnie dobrze wypadł Regent w kupażu z CS.
Z tych trzech odmian Regenta posiadam tylko kolekcyjne, ale nie sprawia żadnych problemów, natomiast najwyżej cenię Roeslera za łatwość uprawy, sztywny pokrój, mało pasierbów, plenność, dotąd brak chorób, i bezproblemowe zawiązywanie gron. Jedyną ale poważną wadą Roeslera czego Regent nie ma jest łatwe wyłamywanie młodych latorośli przez pierwszy miesiąc wegetacji (tak do wysokości 80 cm), i ten problem w nieco mniejszym stopniu dotyczy Monarcha, ale można sobie z tym poradzić przeprowadzając finalną redukcję latorośli pod koniec maja.
Do domu udało mi się przywieźć medalowego Rathaya (89 pkt) i ta odmiana pokazuje fantastyczny potencjał, szkoda tylko że nie jest odporna na choroby przynajmniej na poziomie Roeslera.
Na temat pozostałych ciekawych win z innych czerwonych odmian hybrydowych wypowiem się w wątku wystawy, dodam tylko że jednym z najlepszych win jakie piliśmy podczas wyjazdu w Narodowym Salonie Win w Valticach na kilkadziesiąt czerwonych odmianowych i utytułowanych medalowych vinifer był Cabernet Cortis. :lol:

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 18 lipca 2014, 05:45 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 12 czerwca 2014, 15:32
Posty: 337
Lokalizacja: Tychy
lolo13 napisał(a):
Ja osobiście wolę Roesler niż Regenta wystarczająco odporne obydwie wytrzymały ok -27 choć roesler lepiej się pozbierał po wiosennych przymrozkach. na choroby obydwie odporne Regenta trzeba mocnej zasilać witaminkami ( gnojówki) a i jakieś profilaktyczne oprysk ale to w gorszy rok. a co do wina roesler bardziej przestępny lubi sobie poleżeć , a regent lepie kupażować z inną odmianą ja daję trochę Marechala F. i C.Cortis sam jakoś mi nie spakuje zalatuje trochę niedojrzałym Cabernetem . Ja prowadzę regenta na sznurze guyot pojedynczym a roesler na głowie z tym że chyba zostanie zmieniony.

Co do Monarcha nie mam ale patrząc na rodziców ciekawa odmiana.


Serdecznie dziękuję za odpowiedź.
A dlaczego chcesz zmienić sposób prowadzenie Roeslera? Jaką formę dla niego polecają?

-- piątek, 18 lipca 2014, 06:45 --

Lechm - bardzo dziękuję za odpowiedź i podpowiedzi.

_________________
Pozdrawiam – Przemek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 18 lipca 2014, 08:07 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): wtorek, 3 lipca 2012, 20:55
Posty: 65
Lokalizacja: kraków
Z moich obserwacji Roesler ma bardzo wysoki potencjał młode krzewy są bardzo wydajne i kiszenie ich w formie głowy jest nie potrzebne, jeśli warunki u mnie na to pozwolą rozłożę go na dwa ramiona i myślę uzyskać 2x większy zbiór,natomiast w niemczech widziałem go na jednym ramieniu ale z dużą ilością starego drewna w formie royat. Wszystko będzie zależało od tego jaką podkładkę wybierzesz jaką masz glebę i mikroklimat myślę że świetnie poradził by sobie na własnych korzeniach.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 18 lipca 2014, 12:14 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): piątek, 18 października 2013, 17:28
Posty: 31
Lokalizacja: Jura
Witam

Moge się wypowiedzieć tylko co do 2 odmian. Mam ok 200 krzewów Marszałka. Krzewy mają 4 lata, nigdy przez ten czas nie wymagały ochrony chemicznej, maczniaków u mnie nie łapie. Odmiana bardzo odporna na mróz, nawet przy minus 29 u mnie nie przemarzła, owocuje zawsze. Co do samych owoców to dojrzewa dosyć późno, po Regencie. Strasznie bujnie rosnie.

Regent też nie sprawia mi problemów, mam około 20 krzaków, na zime nie okrywam i nie widzę negatywnego dzialania mrozu,a temperatury były ok minus 24 ( sadzony rok po Marchałku). Mączniaka rzekomego i prawdziwego też nie załapał, wiec opryskiwać trzeba w niesprzyjających latach.

Co do jakości wina to moim zdaniem wino z Regenta lepsze mozna wina z tych 2 odmian kupażować.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 14 września 2014, 17:47 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 lutego 2012, 19:55
Posty: 2115
Lokalizacja: południowe świętkorzyskie
Dokonywałem dziś na Roeslerze pomiaru cukrów jest średnio 18-20 Brix, (Monarch 17-18, Regent 17) a więc bardzo dobrze jak na najbardziej mokry koniec sierpnia i połowę września od kilku lat.
W porównaniu z innymi odmianami jest wręcz bardzo dobrze.
Rośliny w idealnym stanie zdrowotnym podobnie jak Regent, i Monarch, a w odróżnieniu np. od LM (obydwa mączniaki) i MF i Marquette (teraz dużo mączniaka prawdziwego).
Coś mnie jednak tknęło, zwłaszcza że chciałem dać komuś z rodziny grono do spróbowania bo Roesler jest bardzo smaczny i zważyłem kilka gron.
Doznałem szoku 660 gramów !!! i to wcale nie było największe :shock: . Zważyłem jedno z najmniejszych gron i wyszło 355 gr.
W ub. roku nie ważyłem gron i nie zwracałem na to uwagi gdyż poszły w całości do konsumpcji. Teraz starałem się zostawić 8-12 gron na krzewie aby nie przeciążać krzewów tak by max. było 2 kg z krzewu. Zasugerowałem się opisem na Wiki. Opis jest więc do znacznej zmiany, bo Roesler nie ma gron 130 gramów ale kilkakrotnie większe.
Tak to jest czasem sugerować się opisami literatury, przy tym dałem zbyt duży rozstaw między krzewami - 1,25 m, a przy takiej wydajności wystarczy nawet 80 cm bo i z 4 oczek ta odmiana jest bez problemu jest w stanie dać 2 kg z krzewu.
Będę więc starał się ratować co się da bo 4,5 kg z krzewu to przegięcie, i dokonam za kilka dni zbioru części gron na sok, a reszta już w prawidłowym obciążeniu na krzew powisi do oporu.
Wygląda na to że na Roeslerze wystarczy zostawić max. 6 gron, a i tak może to być dużo.

Roesler aktualnie :
Obrazek
Obrazek

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 15 września 2014, 08:14 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): niedziela, 27 stycznia 2013, 13:02
Posty: 91
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
[quote="RobertR"]Dokonywałem dziś na Roeslerze pomiaru cukrów jest średnio 18-20 Brix, (Monarch 17-18, Regent 17) a więc bardzo dobrze jak na najbardziej mokry koniec sierpnia i połowę września od kilku lat.

Szkoda, że nie masz Zwiegelta, gdyż można by było porównać te odmiany względem terminu dojrzewania, wielkości gron, odporności na choroby.
Sam mam posadzone 40 szt. Zwiegelta(jednoroczniaki), a dodatkowo w tym roku ukorzeniłem 20 szt. Roeslera.
Problem mój polega na tym, iż mam coraz mniej miejsca na sadzenie winorośli, a czytając twój opis Roeslera już mi go szkoda się pozbyć.















0


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 15 września 2014, 09:47 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 lutego 2012, 19:55
Posty: 2115
Lokalizacja: południowe świętkorzyskie
sfinks napisał(a):
RobertR napisał(a):
Dokonywałem dziś na Roeslerze pomiaru cukrów jest średnio 18-20 Brix, (Monarch 17-18, Regent 17) a więc bardzo dobrze jak na najbardziej mokry koniec sierpnia i połowę września od kilku lat.

Szkoda, że nie masz Zwiegelta, gdyż można by było porównać te odmiany względem terminu dojrzewania, wielkości gron, odporności na choroby.
Sam mam posadzone 40 szt. Zwiegelta(jednoroczniaki), a dodatkowo w tym roku ukorzeniłem 20 szt. Roeslera.
Problem mój polega na tym, iż mam coraz mniej miejsca na sadzenie winorośli, a czytając twój opis Roeslera już mi go szkoda się pozbyć.
0


Mam Zweigelta, ale jeszcze za młody aby coś powiedzieć, poza tym że mam go na podkładce Fercal, i zdrowo rośnie. Wygląda na odporniejszego od Duna Gyongye na m.rz.
Ale widziałem u Mirka (jawormcz11) owocującego Zweigelta w b. podobnych warunkach glebowo siedliskowych jak u mnie, i wygląda na nieco późniejszy niż Roesler, ale grona także niemałe, z tym że na tak żyznej glebie grona dość zbite, i po tak fatalnej pogodzie jaka była może być problem z sz.p. Zweigelt jest także mniej odporny od Roeslera na m.rz.
Tak więc Roeslera to bym się raczej nie pozbywał :D

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 15 września 2014, 10:07 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): niedziela, 27 stycznia 2013, 13:02
Posty: 91
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
Tak więc Roeslera to bym się raczej nie pozbywał :D

Dzięki za informacje. Będe śledził wasze relacje z dojrzewania tych odmian i jesienią podejmę decyzje, czy części Zwielgeltów nie zastąpić Roeslerem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 15 września 2014, 18:48 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3640
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
RobertR napisał(a):
... Roesler jest bardzo smaczny i zważyłem kilka gron.
Doznałem szoku 660 gramów !!! i to wcale nie było największe :shock: . Zważyłem jedno z najmniejszych gron i wyszło 355 gr.
...Zasugerowałem się opisem na Wiki. Opis jest więc do znacznej zmiany, bo Roesler nie ma gron 130 gramów ale kilkakrotnie większe.
Tak to jest czasem sugerować się opisami literatury, ...


Twój Roesler faktycznie wygląda imponująco. Jeśli jednak chodzi o opisy to podstawowy problem jest taki, że najprawdopodobniej uprawiasz tę odmianę w atypowych warunkach, tzn. super żyzna gleba, dodatkowe wspomaganie przez podkładkę, itp. Typowy Roesler ma np. luźne grona czego nie widzę na zamieszczonych zdjęciach. Co prawda wszystkie, możliwe do znalezienia, internetowe opisy tej odmiany na stronach austriackich i niemieckich są bardzo skromne (np. nigdy nie znalazłem średniej wagi gron), jednak zawsze podają: grona luźne. Potwierdza się to u wielu ludzi uprawiających Roeslera: grona luźne i raczej sporo lżejsze niż 660 gr. W związku z tym, osoby zmotywowane tymi zdjęciami do posadzenia Roeslera, będą raczej rozczarowane tym co im wyrośnie.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 15 września 2014, 19:22 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 15 kwietnia 2012, 13:09
Posty: 311
Lokalizacja: Górna Liswarta
Mogę się mylić jako początkujący ale wielkość gron czy jagód u przerobówki to raczej sprawa trzeciorzędna.

Ważne żeby wino było dobre a ponoć jest więc jak dla mnie rozmiar gron nie stanowi to problemu.

_________________
N50° 48' 29.0259"
E18° 37' 4.106


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 16 września 2014, 08:08 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 lutego 2012, 19:55
Posty: 2115
Lokalizacja: południowe świętkorzyskie
jasiu83 napisał(a):
Mogę się mylić jako początkujący ale wielkość gron czy jagód u przerobówki to raczej sprawa trzeciorzędna.

Ważne żeby wino było dobre a ponoć jest więc jak dla mnie rozmiar gron nie stanowi to problemu.


Sęk w tym właśnie tu nie chodzi o chwalenie się wielkością gron, tylko właśnie powstaje problem z długością cięcia, siłą wzrostu, ilością latorośli, optymalnym rozstawem roślin i finalnym obciążeniem gron u tak właśnie produktywnych odmian, które robią podobne niespodzianki. Na Morawach jeszcze większy problem występuje z Cabernet Moravia, bo nie dość że b. późna, to grona średnio potrafią być ponad 600 gramów i winiarze mają problem aby uzyskać wino o odpowiedniej jakości, i żeby w ogóle krzewy dojrzały.
Ale teraz przynajmniej będę mądrzejszy na przyszłość jak prowadzić tą odmianę aby uzyskać plon jakościowy, szkoda tylko że nie posadziłem jej co 80-90 cm.

-- wtorek, 16 września 2014, 08:06 --

Nawiązując jeszcze do słów Daniela moje warunki glebowe nie są nietypowe dla uprawy winorośli, cały pas od Krakowa i Miechowa za Sandomierz tak ma, a np. w całym pasie od Brna do Bratysławy i dalej w stronę Budapesztu gleba jest jeszcze lepsza.
W Cejkovicach widzieliśmy odsłonięte profile glebowe z 1,5 metrową warstwą próchnicy i poniżej zwarta warstwa lessu, a nad tym rósł ładnie Neronet.
U mnie marny ogrodowy ugór i tylko 20-60 cm czarnoziemu a poniżej less ( a i tak zaliczają to do klas 1-3) i gdzieniegdzie odrobinę wapiennej rędziny.
Żeby było ciekawiej na innych odmianach nie mam większych gron niż powinny być według opisów, a wręcz mniejsze - LM, MF, Marquette, Duna Gyongye, Muscat Bleu, itp. itd. jedyną odmianą obok Roeslera na której mam większe grona to jest Nero średnio było 500-700 gramów.
A nieco bardziej zbite grona są przypadłością cięższych gleb niestety.
Z ciekawości napiszę do p. Weissa jak w mateczniku ten Roesler wygląda i jak go obciążają owocowaniem, aby coś wyszło choć trochę podobnie dobrego jak wino z Roeslera z Austrii oceniane na PIWI 2014.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 28 lutego 2019, 22:18 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 6761
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
W rywalizacji tych trzech odmian, u mnie wyraźnie wygrywa Regent :!:
Załącznik:
monarch-regent-roesler.JPG
monarch-regent-roesler.JPG [ 34.57 KiB | Przeglądane 1995 razy ]

Korekta : w tabeli sat 2017 powinny być znaki zapytania
*** - zamiast "brak owocowania" powinno być " brak zbiorów ze względu na mączniaka pr. i szarą pleśń"

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Ostatnio edytowano czwartek, 28 lutego 2019, 22:23 przez zbyszekB, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AdrianK i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO