Teraz jest poniedziałek, 19 maja 2025, 09:31

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 6 lipca 2009, 09:16 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
No i w końcu jakaś bieda dopadła i mnie. Dzięki "wybitnej" pogodzie w ostatnich tygodniach, absolutnie niezawodny dotychczas Regent, nie zawiązał prawie nic. Byłem pewien, że będę musiał ograniczyć plon conajmniej o połowę, bo na moich 100 krzakach usiłowało urosnąć ze 400-500 kg, tymczasem 90-95% kwiatów nie zapyliło się wcale, sczerniało i właśnie opada.
Odrobinę lepiej wygląda Pinot Gris, jeszcze lepiej Acolon.
A Rondo i Cabernet Cortis zawiązały się bardzo dobrze, jakby deszcze nie padały wcale. Pinot Noir jeszcze kwitnie, a Traminer tradycyjnie odmawia owocowania - nawet nie wiem, czy tych kilka kwiatków, które się pojawiły zawiązały owoce, czy nie.
W dolnej części winnicy dalej utrzymuje się piękne bagienko.


PS. Zedytowałem tytuł - miało być niby o Regencie, a wyszło o wszystkim ;)

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Ostatnio edytowano poniedziałek, 6 lipca 2009, 11:11 przez Maciej, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 6 lipca 2009, 09:40 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4623
Lokalizacja: Rybnik
U mnie Regent zawiązał się ca. 80% - w sam raz. Rondo 50-60% - też ok, przynajmniej nie trzeba będzie przeprowadzać redukcji i może grona nie będą takie zbite jak zwykle. U mnie największe zaskoczenie to Bianka i Krystaly - nie ma prawie nic.
Za to Dornfelder i Wiszniowy R. 100% skuteczności zapylania - już zredukowałem plon.
Deserówki ogólnie kiepsko :cry:

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 6 lipca 2009, 10:42 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3948
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
U mnie Regent też zdecydowanie zawiódł. Gdybym miał 2 ha Regenta - bankructwo pewne !

Całkowicie ok. ciemne: Marechal Foch, DeChaunac, Oberlin noir, siewka Michalczuka, Muskat Donskoj, St. Croix, Garanoir, Dunaj, Roesler, Monarch, Baco noir, Leon Millot

Całkowicie ok. jasne: Solaris, Hibernal, Frontenac gris, Veeblanc, Horizon

Zupełnie do dupy ciemne: Regent, Rathay
Zupełnie do dupy jasne: Muskat Odeskij (już wykopałem - 9 krzewów, 0 jagód !; 2 krzaki na których coś jest zostają do jesieni), Bianca.

Ocena dotyczy jedynie zapylania i zawiązania owoców w 2009 roku. Decyzję o wykopaniu MO podjąłem na podstawie rezultatów z 3 lat: albo brak dojrzałości, albo brak owoców. D

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 6 lipca 2009, 11:21 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
[quote="DW"]U mnie Regent też zdecydowanie zawiódł. Gdybym miał 2 ha Regenta - bankructwo pewne !


U mnie, jak mówiłem, podobnie. Dziwi mnie to tym bardziej, że Regent faktycznie dotychczas był stuprocentowym pewniakiem; nie wymarzał (owocował nieźle nawet po zimie 2005-2006), nie chorował, kwitł, zawiązywał, dojrzewał - zero jakichkolwiek problemów. A tu taka duppa!

Cóż trzeba się skupić nad tym, co jest. Jeśli przestanie padać, rzecz jasna, bo jak nie, to szlag trafi wszystko.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 6 lipca 2009, 11:38 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 15 czerwca 2005, 01:00
Posty: 714
Lokalizacja: Opole Lubelskie
U mnie /już o tym pisałem/ MO dał zupełnie ciała, osypał się też Seyval, chodź nie było go po zimie zbyt wiele.
Regent i Rondo ma się dobrze i nic nie opada, dzielnie trzyma się Solaris / tu jednak troszkę tj. 20 % się osypało/ Hibernal i Sibera bez strat.

_________________
Maciej


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 6 lipca 2009, 12:27 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 20 października 2008, 01:00
Posty: 62
Lokalizacja: Krzczonów, Wyżyna Lubelska
W porównaniu z innymi odmianami Regent pozytywnie zaskoczył dobrym zawiązaniem owoców, stracił może 10% kwiatostanów.
Znacznie gorzej Rondo - duża część zawiązków opadła, a pozostałe grona będą bardzo "przestrzelone" - a szkoda, bo wcześniej przed kwitnieniem mocno redukowałem ewentualny plon sekatorem. Jeszcze gorzej inne odmiany - Bianca i Hibernal (w tym roku wina z nich raczej nie zrobię). Tylko Marszałek F. nic sobie nie robił z chłodnej i deszczowej pogody - jest praktycznie bez strat.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 6 lipca 2009, 13:25 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
[quote="Maciej"] ...niezawodny dotychczas Regent, nie zawiązał prawie nic (...) A Rondo (...) zawiązały się bardzo dobrze, jakby deszcze nie padały wcale.

[quote="Asen"] ...Regent pozytywnie zaskoczył dobrym zawiązaniem owoców (...) Znacznie gorzej Rondo - duża część zawiązków opadła, a pozostałe grona będą bardzo "przestrzelone"

[quote="Asen"] Jeszcze gorzej inne odmiany - (...) Hibernal (w tym roku wina z nich raczej nie zrobię).
[quote="micki64"] Hibernal (...) bez strat.
[quote="DW"] Całkowicie ok. jasne: (...) Hibernal...

No i bądź tu mądry, przecież to całkiem na odwrót. Widać wyraźnie, że deszcz szkodzi, ale widać też, że szkodzi w ściśle określonej fazie kwitnienia. I chyba nie ma odmiany pewnej, odpornej na ulewy.


[quote="Asen"] ...a szkoda, bo wcześniej przed kwitnieniem mocno redukowałem ewentualny plon sekatorem.

To błąd. Redukcję powinieneś zrobić w fazie groszku, albo nawet później.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 6 lipca 2009, 14:28 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 20 października 2008, 01:00
Posty: 62
Lokalizacja: Krzczonów, Wyżyna Lubelska
[quote="Maciej"]
[quote="Asen"] ...a szkoda, bo wcześniej przed kwitnieniem mocno redukowałem ewentualny plon sekatorem.


To błąd. Redukcję powinieneś zrobić w fazie groszku, albo nawet później.

Teraz też to wiem i nie popełnię takiego błędu w przyszłości. Bez plonu można już spokojnie przygotowywać się do zimy...

Na najmłodszych latoroślach, które normalnie byłyby usunięte (Bianca, Rondo) mam jeszcze zawiązki kwiatostanów i takie późne kwitnienie być może uratuje trochę sytuację. Ale zbiory pewnie późno w październiku.

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 6 lipca 2009, 19:05 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 11 stycznia 2006, 01:00
Posty: 653
Lokalizacja: Mamaroneck, NY
Nie licząc gron kontrolnych na dwulatkach to mam tak:
Odmiany jasne:
Bianka - zawiązała wszystko (późno kwitła)
Kristaly - ok 80 %
Phoenix - ok 80%
Reform - ok 70%
Skarb Panonii - ok 60%
Iza - ok 50%
Jutrzenka - 100% zawiązanych gron ,istny szatan , zaczęła kwitnąć 12 czerwca w najgorszą pogodę...wiało , padało , zimne nocki a ona nic,rośnie jak marszałek w dodatku trzeba będzie ograniczyć owocowanie.

Odmiany ciemne:
LM - 100% zawiązanych w najgorszych warunkach, (podobnie jak Jutrzenka)
Gołubok - 50%,
Rondo - 40-50%, szkoda bo dobrze się zapowiadało, gdyby zakwitło troche później to może.

_________________
2011 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 6047357265
2012 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 8713606449
2013 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 3534170225


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 6 lipca 2009, 19:44 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 19 maja 2008, 01:00
Posty: 176
Lokalizacja: ornontowice (gliwice, mikolow)
witam

u mnie najgorzej zapylił taj jak u wszystkich MO - 10 -15%. Reszta znacznie lepiej Cortis - 60%, Regent -70%, Rondo - 85-90%, Solaris - 95%, M. Foch -100%, Riesling - 100% (4 kontrolne grona na 2 dwuletnich krzakach).


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 6 lipca 2009, 20:02 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 lutego 2006, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Modlin Tw/Mazowsze
[quote="RobertM"]
Rondo - 40-50%, szkoda bo dobrze się zapowiadało, gdyby zakwitło troche później to może.


A jakie miałeś obciążenie w ubiegłym roku?
U siebie zauważyłem taką zależność,krzewy którym pozwoliłem na plon powyżej trzech kilogramów ,w tym roku zrzuciły lub zawiązały minimalnie,natomiast prowadzone w "rygorze"do 2,5 kg w zasadzie bez strat.

Pozdrawiam Leszek

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 6 lipca 2009, 21:07 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 lutego 2008, 01:00
Posty: 317
Lokalizacja: Jasło
Wydaje mi się, że rośliny odchorowują ubiegły rok. Może się mylę, ale tak obserwuję rozwój krzewów w obrębie tych samych odmian i niedawne deszcze nie zrobiły na nich wrażenia. Te, które zakończyły ubiegły sezon w słabej kondycji teraz się odbudowują po kilku opryskach.

Waldek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 6 lipca 2009, 21:49 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Nie zaobserwowałem tego u siebie, o czym napisali Leszek i Waldek.
Waldek to zupełnie inny rejon, ale Leszek blisko mnie.
Moje :
100% - MF,LM,Sibera, Bianca,Kristaly,Cascade,PG,Rondo,Hibernal,Polar
0k.50-60% - Sieger,Regent,Gołubok.
Kwitnienie od 6.06 do tej pory(6.07)
Najwcześniej MF - owoce już wielkości grochu i lada moment veraison
Najpóźniej - Talisman i Aurora - przekwitają a PNP w pełni kwitnienia.
Anomalia tegoroczna to b.późne kwitnienie Aurory. Tak późno kwitła tylko w 2004r(ale dojrzała jednak wystarczająco dobrze - zbiór 10.10)
Czy dojrzeje PNP ? - pierwsze owocowanie.
PS
Sadźcie marszałka na czerwone wino, kabierniety dojrzeją raz na kilka lat w naszym wybitnie winiarskim klimacie :!: :lol:
Nawet taka odporna vinifera jak Regent nie sprostała klimatowi najcieplejszego naszego regionu (w 2009r)
(a jak ktoś posadzi tego kilka ha - Tylko sie obwiesić :?: )

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 6 lipca 2009, 22:08 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3948
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
[quote="Maciej"][quote="DW"]U mnie Regent też zdecydowanie zawiódł. Gdybym miał 2 ha Regenta - bankructwo pewne !


U mnie, jak mówiłem, podobnie. Dziwi mnie to tym bardziej, że Regent faktycznie dotychczas był stuprocentowym pewniakiem; nie wymarzał (owocował nieźle nawet po zimie 2005-2006), nie chorował, kwitł, zawiązywał, dojrzewał - zero jakichkolwiek problemów. A tu taka duppa!
...

Mam jedenaście krzewów Regenta. Trzy z nich mają czerwone dolne liście; na tych nie zawiązało się ani jedno grono. Mają identyczne warunki jak pozostałe zatem, myślę, zawirusowanie. Te 8 pozostałych wyda zapewne plon w granicach 30-40% co w przypadku odmiany przemysłowej należy uznać za katastrofę. Czy karczować Regenta ? Absolutnie nie ! W przyszłym roku trzeba będzie ograniczać plonowanie..

Tegoroczna sytuacja skłania mnie do następującej dygresji. Musimy liczyć się z porażkami. Nie dość, że sadzimy winorośl tam gdzie klimatycznie powinno uprawiać się borówkę amerykańską, to dodatkowo, mamy najczęściej tragiczne, niewinoroślowe gleby. Ponadto, sadzimy intuicyjnie a nasza wiedza jest najczęściej zerowa. D

PS. Wyczytałem w słowackiej ampelografii, że Traminer źle owocuje w wietrznej okolicy.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 6 lipca 2009, 22:31 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 22 listopada 2004, 01:00
Posty: 448
Lokalizacja: Wegrów
Rondo 100%
Regnet 30-50%
Pinot Noir 80-90%
Cabernet S. 90-100%
Riesling 90-100%
Traminer 90-100%
Chardonnay 90-100%
Pinot Gris 90-100%

Z deserami różnie, zlazłem jakiś krzak, który nie ma ani jednej jagódki, tylko puste szypułki :(


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO