Rozumiem takie podejście do sprawy, i jest ono zbieżne z moim.
Sporo uwagi przywiązuje się do odporności odmian na róże patogeny, uważam, że zupełnie słusznie.
Różne odmiany mają różny stopień odporności na ten czy inny patogen, i to jest dla wszystkich oczywiste.

Miarą odporności Regenta jest redukcja standardowych oprysków o 80%, dla Rebergera ta oszczędność wynosi 50%. zatem różnica jest wyraźna. Takie dane, podawane przez różne ośrodki badawcze napawają otuchą i pozwalają spokojnie patrzeć w przyszłość. Byłoby zatem pięknie, gdyby nie jedno "ale". Otóż okazuje się, że odmiany uważane za b.odporne z czasem odporność tracą. Ta stopniowa utrata odporności określana jest nieraz jako "korozja odporności" i związana jest z zasiedlaniem odpornej odmiany przez coraz to bardziej zjadliwe szczepy patogenów. Te zjadliwe szczepy są niejako indukowane przez odporną odmianę: jeśli mączniak rzekomy nie jest w stanie zasiedlić plantacji Regenta, przekształca/adaptuje się tak, że w krótkim okresie czasu odporny Regent staje się nieodporny. Całość (abstrakt) tu: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24184095

Zapytaliśmy Niemca jednego z szefostwa PIVI, nie pamiętam skąd, jakiś pan profesor, o Rebergera.
Odpowiedź była prosta, wino jest super, jedna z najlepszych odmian jakie udało im się stworzyć tylko mają jeden problem, jest za wczesny.
Moim zdaniem jedna z najlepszych odmian czerwonych na wino, na pewno bijąca na głowę ronda i regenty, wcześniejsza i odporniejsza od reslera, wcześniejsza od gamaret i pinotina, nie wiem czy jest coś lepszego.

...Taki ulepszony Regent: wcześniejszy, więcej cukru, niższe kwasy...

Kwasy niższe niż Regent to już nie bardzo jest zaleta na odmianowe.

Zapytaliśmy Niemca jednego z szefostwa PIVI, nie pamiętam skąd, jakiś pan profesor, o Rebergera.
Odpowiedź była prosta, wino jest super, jedna z najlepszych odmian jakie udało im się stworzyć tylko mają jeden problem, jest za wczesny.
Moim zdaniem jedna z najlepszych odmian czerwonych na wino, na pewno bijąca na głowę ronda i regenty, wcześniejsza i odporniejsza od reslera, wcześniejsza od gamaret i pinotina, nie wiem czy jest coś lepszego.

[...]
- cukry i kwasy większe od Regenta !
[...]
Ja dosadziłem PNP - podobny termin dojrzewania, mniejsze kwasy , podobna odporność na mączniaki, większa odporność na mróz.

Zbyszku jaka masz wydajność PNP

[...]
Tadeuszu, w naszym zimnym klimacie aby wino z PNP miało aromaty i smak pinota to trzeba : odpowiednio ciepłego i słonecznego rocznika i długa fermentacja alkoholowa na skórkach i pestkach.
Ktoś na forum podawał linka gdzie wynikało z opisu i wykresu około 3 ch tygodni takiej fermentacji.
Owoce więc muszą być bardzo dojrzałe
Hybrydy nie mają aż takich wymagań
Regentowi wystarcza tydzień, nie wiem ile potrzebuje Reberger ?