Teraz jest środa, 30 kwietnia 2025, 08:59

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 144 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 10  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 7 lipca 2011, 23:20 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wniosek z ostatniej części wątku - wciąż niewiele wiemy co z częścią podziemną.
Austrowin oferował Roeslera na T5C, S04 i 5BB. Choć to nieprawdopodbne, opisany jest tam jako tradycyjna winifera. Jeśli ze względu na odporność jest uznawany za odmianę ekologiczną, to musi być hybrydą, a tylko uznaną za winiferę.
Jako amator, muszę ograniczyć uprawę do kilku odmian, na coś postawić, bo uprawy każdej trzeba się nauczyć, a życie nie trwa wiecznie. Moim zdaniem, niektóre z hybryd o wysokim udziale winifery przewyższają jakością większość klasyków. Dobrze oceniam wino z Regenta, ale Ja osobiście od Roeslera oczekuję jeszcze więcej. Dlatego na najlepszej części zbocza posadzę trochę Roeslera na próbę na T5C i S04 (gliniasta gleba) a na przeciętnej części rośnie Solaris i oczywiście Rondo.
Pozdrawiam z najcieplejszego zakątka Polski (zimą) ze Szczecina.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 8 lipca 2011, 05:42 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 8 marca 2004, 01:00
Posty: 988
Lokalizacja: Wołomin, piwniczka PP
Jak by ci się udało zdobyć i posadzić 1-3 krzaczki własnokorzeniowe do porównania. Wiedział byś po paru latach jak się ta odmiana zachowuje u ciebie bez wpływu podkładki --> to ci na przyszłość pomoże w planowaniu wielu zabiegów.

_________________
Pozdrawiam
PP.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 8 lipca 2011, 05:44 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4617
Lokalizacja: Rybnik
poszukiwacz napisał(a):
Pozdrawiam z najcieplejszego zakątka Polski (zimą) ze Szczecina.

Wpisz w profilu lokalizację swojej uprawy.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 8 lipca 2011, 20:19 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7002
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
1stgreen napisał(a):
Jak by ci się udało zdobyć i posadzić 1-3 krzaczki własnokorzeniowe do porównania. Wiedział byś po paru latach jak się ta odmiana zachowuje u ciebie bez wpływu podkładki --> to ci na przyszłość pomoże w planowaniu wielu zabiegów.

Bardzo rzeczowa i słuszna(moim zdaniem) uwaga.

Jednak bez podkłdki trudno będzie taką odmianę zdobyć :!: :?: :lol:

Ja sobie radzę z tym problemem tak, że kupuję z podkładkami i część krzewów sadzę głębiej - tak aby odmiana naszczepiona ukorzeniła się samodzielnie.

Wtedy właściciel licencji nie może mi nic zarzucić
"Wilk syty i owca cała"
pozdr. ZB

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 8 lipca 2011, 21:10 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Może i to lepiej,że dostępne są szczepione, filoksera czycha.
Patrząc na rzecz ekonomicznie, można prosto zrobić odkład odwrotny,to znaczy czubkiem przyrostu w glebę. Pozostaje nieco skrócona sadzonka szczepiona i dodatkowo uzyskujemy własnokorzeniową. A jeśli chodzi o prawa licencyjne, to myślę że ta praca pionierska z adaptacją odmiany da więcej zysku właścicielowi licencji niż miałby straty na tych kilku sztukach. Znaczy się promocja :)
Rzeczywiście, przy takiej zdrowej odmianie, podkładka może być słabym punktem krzewu, jakby się jej zamieranie powtarzało.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 9 lipca 2011, 13:15 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3941
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
poszukiwacz napisał(a):
...Rzeczywiście, przy takiej zdrowej odmianie, .....

Faktycznie, Roesler ma dość wysoką odporność na pospolite choroby winorośli. Nie jest to jednak odmiana SUPER odporna, jakąś profilaktykę stosować trzeba.
Tak na marginesie, moim zdaniem Roesler to odmiana zbyt późna na Szczecin, nawet na stoku.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 9 lipca 2011, 22:17 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Być może Roesler jest za późny, no i to jest właśnie zadanie do rozwiązania. Z jakiegoś powodu pociągają nas trudności.
Zacznę od niewielkiej ilości,na próbę,poza tym, Szczecin ma Odrę, która daje ciepłą jesień w pasie około 10km od brzegu.
Zazwyczaj w październiku jest kilka dni zimnych a potem powrót ciepłej pogody.Potrzebne jest miejsce chroniące przed tym jesiennym przymrozkiem,myślę też o solidnej osłonie od wiatrów.
Zachodniopomorskie ma miejsce w którym naturalnie utrzymuje się roślinność śródziemnomorska, dwustuletnie drzewa i ciepłolubne owady.Rezerwat Bielinek nad Odrą. Tak więc ważne jest nie tylko słońce.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 10 lipca 2011, 08:05 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
poszukiwacz napisał(a):
Szczecin ma Odrę, która daje ciepłą jesień w pasie około 10km od brzegu.
Zazwyczaj w październiku jest kilka dni zimnych a potem powrót ciepłej pogody.Potrzebne jest miejsce chroniące przed tym jesiennym przymrozkiem,myślę też o solidnej osłonie od wiatrów.
Zachodniopomorskie ma miejsce w którym naturalnie utrzymuje się roślinność śródziemnomorska, dwustuletnie drzewa i ciepłolubne owady.Rezerwat Bielinek nad Odrą. Tak więc ważne jest nie tylko słońce.



Czyli przyroda i pogoda, jak u nas ( ponad 200 letni dąb burgundzki w parku im. Peppela w Brzegu i inne drzewa oraz krzewy roślinności śródziemnomorskiej oraz z płd. wsch. Azji, które również występują w parkach Brzegu, Wrocławia, Opola i innych miast ).
Odra + Sudety = korzystny i łagodny klimat. :wink:
My mamy jednakże lepszy SAT, jak w Saksonii lub Morawach. :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 10 lipca 2011, 08:09 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3941
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
poszukiwacz napisał(a):
Być może Roesler jest za późny, no i to jest właśnie zadanie do rozwiązania. Z jakiegoś powodu pociągają nas trudności....

Z reguły odbywa się to tak: idealizujesz odmianę - idealizujesz miejsce uprawy - uważasz, że jeśli pojawią się trudności to poradzisz sobie z nimi pracą i rozumem - sadzisz - po kilku latach rozczarowanie - wyrywasz.
Zrób odwrotnie: masz SAT 2400 ? - dobierz odmiany tak jakbyś miał SAT 2000 - unikniesz rozczarowań i wyrywania.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 10 lipca 2011, 15:04 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Miałem takie właśnie myślenie,tą zadziwiającą pewność,której podstawą jest właśnie wątpliwość.
Kiedy dopuściłem wątpliwości,ograniczyłem planowaną ilość do 20sztuk,w razie czego Solaris i Rondo już wzrastają.
Wydaje się niby że mamy tu SAT około 2500, ale Gołubok posadzony w niekorzystnym miejscu,daje niezawodnie obfite plony,a to co pozostaje na krzaku wygląda jak skwarki,takie półrodzynki z pestkami. Poza tym ociepla się.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 12 lipca 2011, 09:28 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wszyscy liczą SAT,...ale czy SAT się liczy?
Jesteśmy pod wrażeniem prostej i uniwersalnej metody, która pozwala ogrodnikowi zorientować się w możliwości uprawy wybranej odmiany w konkretnej lokalizacji, ujęcia problemu w prostą strukturę. Jeśli jest mniej ciepła, to znaczy że na pewno się nie uda, i kończymy dociekanie.
Ale takie właśnie myślenie blokowało rozwój polskiego winoroślarstwa, i na szczęście zostało przełamane.
Myślę że powinniśmy dociekać dlaczego? rośliny z południa Europy i Azji rosną sobie na zboczach Odry (jak donosi Dolnoślonzok) lub na krawędzi kotliny (Rezerwat Bielinek). Niemcy mieli tam ośrodek naukowy i bibliotekę. Mieli też pokorę by badać to dziwne zjawisko. My - Polacy uważamy że posiadamy wiedzę.
Może bardziej niż afrykańskiej temperatury, winorośl potrzebuje długiego okresu wegetacji? ochrony przed przymrozkami i wiatrem? utrzymania optymalnej wilgotności?
Czemu rośliny intensywnie rosną w ciepłą, ale nie gorącą pogodę?
Wytrzymałość Roeslera na mróz w Austrii jest -30, a w Polsce -22. Dlaczego?

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 12 lipca 2011, 15:45 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 października 2007, 01:00
Posty: 919
Lokalizacja: Wolsztyn
poszukiwacz napisał(a):
Wszyscy liczą SAT,...ale czy SAT się liczy? Może bardziej niż afrykańskiej temperatury, winorośl potrzebuje długiego okresu wegetacji?

Zeszły rok w mojej lokalizacji miał niski SAT dla Seyval Blanc, a dojrzał zdecydowanie lepiej od Ronda, Iliczewskiego, Nera, Arkadii.
poszukiwacz napisał(a):
Jesteśmy pod wrażeniem prostej i uniwersalnej metody, która pozwala ogrodnikowi zorientować się w możliwości uprawy wybranej odmiany w konkretnej lokalizacji, ujęcia problemu w prostą strukturę. Jeśli jest mniej ciepła, to znaczy że na pewno się nie uda...

Mam bardzo obiecującego odpornego mieszańca na czerwone wino, nie do końca zidentyfikowanego, który ma w nosie SAT. Rośnie mocno kiedy jest gorąco, chłodno i niezawodnie dojrzewa do końca września.

_________________
Kto chla ten grzeszy, kto pije - modli się. Nie wysyłam sztobrów.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 12 lipca 2011, 23:13 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3941
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
poszukiwacz napisał(a):
Wszyscy liczą SAT,...ale czy SAT się liczy?...
Może bardziej niż afrykańskiej temperatury, winorośl potrzebuje długiego okresu wegetacji? ...


SAT ma bezpośredni związek z długością okresu wegetacyjnego. Czym dłuższy okres wegetacyjny tym wyższy SAT. Rejony winiarskie wcześniej zaczynają wegetację oraz później kończą. Morawski SAT za marzec, kwiecień i maj jest 4-5 razy wyższy od mojego, podobnie za wrzesień i październik. Afrykańskie temperatury nie są tutaj potrzebne.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 13 lipca 2011, 11:48 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Witam
Celem mojej prowokacji jest podważenie SAT jako jednoznacznego parametru decydującego o możliwości uprawy.
Wojciech Bosak w swym poradniku na stronie Winologia, podał uogólnione wymagania winorośli w kolejnych fazach rozwoju.
Prócz tego, odmiany mają swoje upodobania. SAT jest uproszczeniem, gdy go uznamy za swego 'władcę' stracimy istotne szczegóły, z których pierwszym jest rozkład temperatury w ciągu roku. Dobry SAT daje np: Gorąca wiosna,upalne lato i chłodna jesień, a dla rośliny to jest katastrofa. Wbrew powszechnej opinii, Szczecin nie jest miastem nadmorskim, tylko nadodrzanym. Odra daje późną wiosnę, małe wahania temperatur i długą ciepłą jesień. Przypuszczam, że to dobre warunki dla hybryd a więc dla Roeslera. Dużo zależy od współpracy ogrodnika z winoroślą. Ja zapewne zacznę od błędów, ale jako umiarkowany optymista jestem pewien że jest sporo niewykorzystanych szans na realizację projektu (znaczy na dobre winko).
pozdrawiam
Pobert

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 13 lipca 2011, 13:32 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3941
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
poszukiwacz napisał(a):
Witam
Celem mojej prowokacji jest podważenie SAT jako jednoznacznego parametru decydującego o możliwości uprawy.
Wojciech Bosak w swym poradniku na stronie Winologia, podał uogólnione wymagania winorośli w kolejnych fazach rozwoju.
Prócz tego, odmiany mają swoje upodobania. SAT jest uproszczeniem, gdy go uznamy za swego 'władcę' stracimy istotne szczegóły, z których pierwszym jest rozkład temperatury w ciągu roku. Dobry SAT daje np: Gorąca wiosna,upalne lato i chłodna jesień, a dla rośliny to jest katastrofa. Wbrew powszechnej opinii, Szczecin nie jest miastem nadmorskim, tylko nadodrzanym. Odra daje późną wiosnę, małe wahania temperatur i długą ciepłą jesień. Przypuszczam, że to dobre warunki dla hybryd a więc dla Roeslera. Dużo zależy od współpracy ogrodnika z winoroślą. Ja zapewne zacznę od błędów, ale jako umiarkowany optymista jestem pewien że jest sporo niewykorzystanych szans na realizację projektu (znaczy na dobre winko).
pozdrawiam
Pobert


Nie wydaje mi się aby ktokolwiek obeznany z uprawą winorośli uznawał SAT za jedyny i ostateczny parametr opisujący warunki tejże uprawy.
Jeśli masz u siebie ten wyjątkowy mikroklimat to tylko cieszyć się i sadzić.

Poniżej dwa linki z informacjami o odmianach uprawianych w Danii. Bez wątpienia mają tam trudne warunki jednak, jak widać, nawet tam uprawa winorośli jest moźliwa i to z dobrym rezultatem:

http://ida.dk/netvaerk/idaforum/U0616a/ ... ometet.pdf

http://www.kokaerwine.dk/Sortslisten/Sorterne.htm

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 144 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 10  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Trendiction [Bot] i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO