Teraz jest niedziela, 18 maja 2025, 11:50

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 101 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 19 listopada 2014, 08:56 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Tak samo miałem już nie zabierać głosu, ale w tym zestawieniu jak i w supernowościach jest parę bardzo późnych odmian i nie wiem czy ktoś po posadzeniu
dwóch - trzech krzewów będzie zadowolony jak mu dojrzeją raz na 5 lat.
Przy 100 odmianach w kolekcji wystarczy jak co roku owocuje i dojrzewa jakieś 30% - to tylko taka uwaga, nie mam zamiaru wywoływać ciągnącej się w nieskończoność dyskusji.

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 19 listopada 2014, 09:45 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 maja 2008, 01:00
Posty: 1973
Lokalizacja: Na północ od Tarnowa ;)
march napisał(a):
...Jeżeli macie owocujących 90% tych odmian i nadal Nero jest na pozycji lidera to ja zasadzę go 30 krzaków, jeżeli nie to nie atakujcie wypowiedzi osób takich jak kolegi Benon czy moje.
Jeśli za 5 lat zachowa się 10% z listy "ruskich wynalazków" to będzie sukces na miarę Nero.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 19 listopada 2014, 10:11 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
Po pierwsze nikt nikogo nie atakował, każdy przedstawia swoje zdanie.

march napisał(a):
Ja się na razie nie znam na tych odmianach, ale mam dwa autorytety Leszka i Krzyśka, którzy w zeszłym roku zrobili ocenę swoich kolekcji winorośli.


No i super, sadź co polecają - w czym masz problem?

Mój sąsiad robi wino z labruski dolewając obficie wody i dodając cukru - wychodzi mu wodnisty syrop z 18% alkoholu, mocno zresztą utleniony - i jemu to wino bardziej smakuje niż moje z Regenta.
I co - i nic!
Nie chodzę go ewangelizować że robi wszystko źle.
A jak dostanę w prezencie buteleczkę to cichaczem wlewam ją do fermentujących wytłoków - szkoda tego cukru i alkoholu.

Nie podoba Ci się ranking - nie bierz udziału, zaproponuj inną formułę - ale w osobnym wątku! Znajdziesz chętnych na zabawę wg nowych reguł - i super. Nie znajdziesz - też super.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 19 listopada 2014, 11:12 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 14:29
Posty: 1169
Lokalizacja: okolice Kocmyrzowa. Kraków
Panowie mam pytanie. Typując w rankingu, mam głosować na najlepsze odmiany jakie znam, czy mam wskazać te które uprawiam i wypadły u mnie b. dobrze.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 19 listopada 2014, 11:40 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 15 kwietnia 2012, 13:09
Posty: 313
Lokalizacja: Górna Liswarta
Te które masz i wypadły W tym sezonie najlepiej.


Ps. Dobrze że pytasz
bo koledzy kilka postów wyżej chyba nie rozumieją formuły rankingu i zamieszczają jakieś listy 100 top pozycji ;D

_________________
N50° 48' 29.0259"
E18° 37' 4.106


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 19 listopada 2014, 11:48 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
Mirek, oceniasz odmiany, które uprawiasz i bierzesz pod uwagę konkretny rok, nie całokształt. Porównanie indywidualnych notowań na przestrzeni kilku lat da nam informację, które odmiany zasłużyły na ugruntowaną pozycję, które natomiast były np. hitem jednego sezonu. Właśnie indywidualne oceny są najbardziej wartościowe ponieważ zawierają lokalizację uprawy. Ogólne zestawienia, arkusze, wykresy, to sprawa drugorzędna.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 19 listopada 2014, 14:52 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3297
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Widzę, że jest tu doroczna "napinka" o ranking. :D Może od razu podzielny uczestników na dwie kasty: jedna co uprawia po 100 odmian najlepiej "nowości" ze wschodu i kastę "drugoplanową" co ma kilkanaście krzaczków. A jak ktoś ma kaprys uprawiać "starocie" albo zechce uprawiać same "labruchy" to nie ma prawa głosować? Gdzie to jest napisane? A ja se zagłosowałem na niektóre z moich kilkunastu odmian co owocują i mi zasmakowały i nie padły od chorób, bo mi jeszcze kilkadziesiąt "jakiś Jubilejów" nie zaowocowało. I mam gdzieś podziały na "lepszych" i "gorszych" i na tych co według niektórych mają prawo głosować i na tych co mają za mało. DEMOKRACJA jest :D

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 19 listopada 2014, 19:03 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 13:12
Posty: 694
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
jawormcz11 napisał(a):
Panowie mam pytanie. Typując w rankingu, mam głosować na najlepsze odmiany jakie znam, czy mam wskazać te które uprawiam i wypadły u mnie b. dobrze.


W mej ocenie, przede wszystkim trzeba zjeść i to w danym roku konkretnym. A nie jakieś lata poprzednie, czy fantazja nad przyszłością. Suche fakty.

Jak odmiana nie chorowała, rośnie jak szalona, plonuje jak szalona, ale nikt jej jeść nie chce, i czeka aż może ptaki zjedzą...to moim zdaniem nie zasługuje na żadne miejsce.

Sensem uprawy deserówek jest ich spożycie. A widziałem już tu w poprzednich latach przeglądając rankingi: "w tym roku nie owocowała ale za poprzednie lata zasługuje na uwagę"

W ten sposób można by uznać potem, że taka odmiana co roku jest idealna, bo nawet jak w danym roku nie ma owoców to i tak jest super :lol:

Tak zwany całokształt powinien tworzyć się sam, skoro rankingów już jest wiele. Na przestrzeni lat sama się średnia tworzy. Nie widzę więc powodu by typujący sam robił taką średnią dla odmiany zamiast się skupić na danym konkretnym roku.

Ale oczywiście w rankingu każdy typuje jak uważa :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 19 listopada 2014, 19:46 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
krzysiekm42 napisał(a):
Nie bardzo rozumię o co ta awantura, po co ta cała napinka. :-)
Zaczynam dopiero przygodę z winoroślą i pierwszych wpadkach z zakupami postanowiłem trochę przyłożyć się do tematu.
Rankingi z lat ubiegłych przestudiowałem od deski do deski, na ich podstawie wybrałem kilkanaście odmian które wydały mi się warte zainteresowania. Te wybrane, dopiero później weryfikowałem w innych wątkach na forum i nie tylko.
Tego typu rankingi powinniśmy traktować jako pożyteczną zabawę i nie wyciągać jakiś stanowczych wniosków.

pozdrawiam.

Otóż to. :)

Ja na ten przykład bardziej sobie cenię Kodriankę i Ajwaza, niż Sfinksa, którego z kolei traktuję podobnie, jak Nero. Nero smaczniejsze u mnie, ale Sfinks ładniejszy - obu odmianom czegoś brakuje u mnie. Najsmaczniejszą odmianą, jaką jadłam, jest dla mnie Sieger, ale go u siebie nie posadzę, bo nie jestem w stanie utrzymać go w zdrowiu. Kolejne bardzo smaczne odmiany, to Muskat Bleu i Odesskij - mimo, że to drobnica, ja je traktuję, jak deserówki.

Ocena odmian, to rzecz gustu, potrzeb, możliwości, siedliska, i.t.d. Nie ma odmian idealnych dla każdego, które u każdego pokażą maksimum swoich możliwości. Dopóki ludzie tego nie zrozumieją, to zawsze będą tarcia, przy każdym rankingu. Z tego też powodu pod każdym rocznym podsumowaniem zamieszczam link do rankingu na forum, ponieważ dopiero czytając uzasadnienia osób, które były uprzejme podzielić się swoimi doświadczeniami, można wyciągać jakiekolwiek wnioski.

Uprawa winorośli, to nie fast-food. Nie da się szybko, łatwo i przyjemnie. Zazwyczaj można wybrać tylko dwie z tych opcji ;)

Edit:
może należałoby dopisać do regulaminu "jeżeli oczekujesz łatwych rozwiązań i szybkich efektów, to idź do marketu po winogrona i nie zawracaj sobie głowy ich uprawą" ;)

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 20 listopada 2014, 02:04 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): wtorek, 21 lutego 2012, 05:30
Posty: 131
Lokalizacja: Poznań
Erikos napisał(a):
Jeśli za 5 lat zachowa się 10% z listy "ruskich wynalazków" to będzie sukces na miarę Nero.


Pewnie masz rację.
Może nie za 5 lat, ale za 10 czy 15 lat to pewnie sporo tych "ruskich wynalazków" będzie już odmianami historycznymi
bo na ich bazie powstaną nowe, jeszcze doskonalsze mieszańce.
Natomiast Nero będzie nadal na topie bo Nero jest wieczne :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 20 listopada 2014, 09:11 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3297
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
McGr3gor napisał:
Cytuj:
2. Dienał - W roku ubiegłym najlepiej owocował z moich nasadzeń. W tym potwierdził że jest bardzo plenną odmianą niezawodnie owocującą. W drugim roku owocowania zostawiłem na nim 18 gron i wręcz jest obwieszony kiściami ładnie wypełnionymi owocami. Prowadzę go na pergolii i widać że taka przestrzenna forma bardzo mu odpowiada. Jagody nieco wodniste i to jest jedyne co można mu zarzucić. Za całokształt jedna z lepszych odmian jakie mam.

Mam pytanie: Jak okrywasz Dienała? Zdejmujesz z pergoli czy zostawiasz bez ochrony w zimie? Opisywana odporność -24C to nie za dużo! Czy uważasz ze odporność tej odmiany jest wyższa? (sugestie od innych osób też mile widziane)

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 20 listopada 2014, 15:45 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): piątek, 13 maja 2005, 01:00
Posty: 844
Lokalizacja: Tarnów
Benon napisał(a):
Erikos napisał(a):
Jeśli za 5 lat zachowa się 10% z listy "ruskich wynalazków" to będzie sukces na miarę Nero.


Pewnie masz rację.
Może nie za 5 lat, ale za 10 czy 15 lat to pewnie sporo tych "ruskich wynalazków" będzie już odmianami historycznymi
bo na ich bazie powstaną nowe, jeszcze doskonalsze mieszańce.
Natomiast Nero będzie nadal na topie bo Nero jest wieczne :lol:

taak tylko że z mojej praktyki wynika że te "nowe jeszcze doskonalsze" odmiany dobre u "rusków" nie koniecznie są dobre w Polsce, ileż to ja już takich rewelacyjnych odmian wykarczowałem po 2 latach uprawy...a nero 3 krzaczki rosną dalej od 8 lat i nie szkoda mi miejsca na nie :idea:

_________________
pozdrawiam Marek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 20 listopada 2014, 16:03 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): niedziela, 3 lutego 2013, 16:21
Posty: 450
Lokalizacja: Kłobuck (koło Częstochowy)
Po dwóch latach ? Chyba że ze względu na choroby.
Winorośl dopiero po 5 latach a nawet póżniej pokaże co potrafi lub nie.

_________________
per aspera ad astra


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 20 listopada 2014, 17:38 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): piątek, 13 maja 2005, 01:00
Posty: 844
Lokalizacja: Tarnów
już tłumaczę: zakupiona dobra sadzonka po dwóch latach owocuje i jak się okazuję że kwasior jest aż do listopada to nie ma co trzymać, lub jak 1,5 kg grona ze zdjęć okazują się w rzeczywistości 0,4 kg przestrzelonym groszkiem z kilkoma pingpongami to też idzie pod szpadel, a 5 lat... jak ktoś chce mieć dobre plony co 5lat to można tak tez się bawić ale ja już to przerabiałem - leniwy jakiś się robię na starość i wolę sprawdzone bezproblemowe odmiany :idea: każdy robi co lubi -powodzenia w uprawie :D

_________________
pozdrawiam Marek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 20 listopada 2014, 20:08 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3948
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
aguniatarnow napisał(a):
już tłumaczę: zakupiona dobra sadzonka po dwóch latach owocuje i jak się okazuję że kwasior jest aż do listopada to nie ma co trzymać, ,,,,

Słuszna uwaga, nigdy nie miałem inaczej. Jak odmiana jest zbyt późna to wychodzi to przy pierwszym owocowaniu, pod warunkiem, że grona nie wiszą tuż na ziemią. Oczywiście, na SAT też warto spojrzeć, bo jak rok wychodzi grubo poniżej średniej to można wykopać zbyt pochopnie.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 101 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Trendiction [Bot] i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO