Jak silny jest wzrost Prima Ukrainy? Na jesień będę sadził ale zastanawiam się ile miejsca potrzebuje.
Czy lepszym miejscem dla niej będzie pergola czy też miejsce w szpalerze 1,2m jej wystarczy.

Ja zostawiłem dla niej 3 metry a planowana forma prowadzenia to pojedynczy kojot . Z tym, że się dopiero zobaczy co z tego będzie, bo nie mogąc patrzeć jak poszła ponad 4 metry, uharatałem ja przez pół. Teraz nie zaciekawie ona wygląda.

Witam
Widać PU nie dla mnie . Nie dość ze tragicznie z plennością to dzisiaj zauważyłem ze na owocach (już dojrzałych ) pojawiły się dziurki a w nich pełno mrówek. Spróbowałem i smak mizerny . Jak dla mnie bardzo przereklamowana. Do wywalenia . Mam już dojrzałe Rumba oraz Timur i tutaj jest co pojeść oraz obdarować znajomych i sąsiadów. Warto koło nich się krzątać.

Pozdrawiam
Stefan

To pierwsza taka opinia może to nie jest PU?? mrówkom smakuje to już coś
ps.ja spróbuję swojej za rok (chyba )

_________________
przeniosłem się na wieś bo tu fajnie
Emeryt nic nie musi, emeryt może-powiedział ktoś Mądry

Mam podobne odczucie jak marek39
Mojej PU nie lubią ani mrówki, ani nawet osy czy szerszenie, więc ja będę zwiększał ilość, zresztą już w tym roku naszczepiłem kilka zrazów.
Proponuję upewnienie się czy to PU, jeśli tak to może daj jej jeszcze szansę, ile lat ma krzew, jak był obciążony w tym roku?

_________________
pozdrawiam
Jurek

Przeczytałam wszystkie posty o odmianie Prima Ukrainii i nikt nic nie pisze o cięciu-jakaś polityczna poprawność? W moich namiocikach odpada uprawa w formie guyota. I trochę niespójnych informacji, albo jagody są mięsiste albo chrupkie np. jak u JN. I to oczekiwanie na przyzwoity plon 4 lat? jak dobrze pójdzie, to dyskwalifikacja na starcie.

_________________
Pozdrawiam, Anna

Według moich pierwszych obserwacji tej odmianie bardzo chce się owocować.
Na sadzonkę nie miałem wolnego miejsca, więc trzymałem ją przez rok w 10l donicy a że przeoczyłem i nie oberwałem pierwszego kwiatostanu, więc grono mogłem popróbować przed posadzeniem w miejsce docelowe. Jesienią przesadziłem w bardzo niekorzystne miejsce a mimo to na wiosnę już zawiązało się kolejne grono i już je skubię. Dla mnie smak jest ciekawy, niezwyczajny, oryginalny. Przetrzymanie owoców za długo na krzewie jest jednak niekorzystne dla smaku. Przejrzałe owoce nie smakują już tak dobrze.
Łatwo się domyśleć, że krzew jest bardzo mały i nie ma jeszcze jakiejś określonej formy prowadzenia i na razie nie ma to znaczenia.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Tutaj gosc zachwyca sie jakby wygral w toto lotka
https://www.youtube.com/watch?v=SOFmjp37Tl8
wiec o co chodzi ze nie ktorym nie pasuje? Gleba? Pomylona odmiana? Jeszcze co innego?

Nie bardzo rozumiem cel, powód Twojego posta, jak wnioskuję z jego treści nie posiadasz tej odmiany, więc po co te dywagacje?

_________________
pozdrawiam
Jurek

Po sezonie wykopuję Skarb Panonii w gruncie i w to miejsce idzie Prima Ukrainy, a że zwolniło mi się jaszcze jedno
miejsce tam ląduje również Prima Ukrainy.
Niema co ukrywać że jest to odmiana warta uprawy.

_________________
Pozdrawiam Piotr

Jedni oceniają, inni czytają i analizują przydatność danej odmiany w swoich warunkach. Szukam sadzonek odmian owocujących z pierwszych oczek / nie znalazłam w postach info o cięciu/, raczej chrupkich/były różne oceny konsystencji jagód/ i z werwą wchodzących w owocowanie i plenne. Większość postów dotyczyła tyko ciekawego smaku- to skromna ocena odmiany.

_________________
Pozdrawiam, Anna

Zamiast kopać pomyśl o szczepieniu zawsze rok do przodu
Np. Chrupka jest chrupka i Timur
no wiesz co? w 90% raczej o to chodzi w deserówkach

_________________
przeniosłem się na wieś bo tu fajnie
Emeryt nic nie musi, emeryt może-powiedział ktoś Mądry

No nie wiem.
Ja w deserówkach szukam oprócz smaku także jako takiej odporności na choroby, plenności i co najważniejsze powtarzalności w owocowaniu.

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold

Na Wschodzie zgłaszają podatność tej odmiany na szarą pleśń.

_________________
Pozdrawiam, Anna

Prima Ukrainy owocuje z pierwszych oczek, przetestowałem osobiście w bieżącym roku na swoim krzewie. Jest chrupko - mięsista, jak dobrze dojrzeje to smak ma wybitny, cytrusy, limonka w słodkiej, lekko miodowej polewie. Owoce nie pękają i osy się nimi nie interesują.
Pierwsze gronko było już w drugim roku po posadzeniu, plenność jest bardzo w porządku, na większości latorośli były dwa grona, redukowałem do jednego, większego.
W bieżącym, czwartym roku życia krzewu mam obecnie ok. 20 gron i nie widać oznak przeciążenia, ale mam dobrą ziemię, pewnie dlatego.
Przy profilaktycznych opryskach systemicznych przed, po kwitnieniu i myciu krzewu wczesną wiosną nie widać oznak żadnych chorób.