Przepraszam za ostre potraktowanie, ale upierasz się przy czymś, o czym najwidoczniej nie masz głębszej wiedzy. Przejrzyj sobie dział "Choroby" i zobacz, z czym się ludzie stykają na początku przygody z winoroślą.

Proszę, żebyś nie pisał, że stare odmiany są odporne, bo jeszcze ktoś uwierzy, a to jest ewidentną nie prawdą.
Stare odmiany wymagają specjalnej troski i bez chemii byłby marny pożytek z takich krzewów. Ja uprawiam hybrydy międzygatunkowe właśnie z tego powodu, że vinifery są bardziej podatne na choroby i tak jak Ty, nie chciałam stosować oprysków. Niestety, nawet hybrydy nie są w 100% odporne i bez kilku oprysków w sezonie się nie obejdzie. Nawet w ekologicznych winnicach stosuje się kilka oprysków w sezonie - są środki ochrony dopuszczone do winnic ekologicznych i to też jest chemia.

_________________
mów mi Małgorzato

Zrobiłem ostatnio mały rekonesans po miejscach gdzie rosną "stare winifery" z których dwa lata temu pobierałem sztobry. Chciałem zrobić przydatne do identyfikacji fotografie gron. Praktycznie żadna z nich nie była zdrowa a na większości wiszą bure pokryte nalotem grona nawet nie wiadomo jakiej barwy i kształtu - spróbować też się nie odważyłem (wątpię czy nawet szpaki je ruszą). Sam mam ze 20 różnych winifer ( w tym kilka tegorocznych ukorzenionych sztobrów uzyskanych od kolegi z tego forum) ale nawet przez myśl mi nie przeszło żeby polegać na ich "odporności". I nie ma się o co dąsać, jak się uda uzyskać zdrowy plon z bezopryskowo/bezświństwowo/superodpornej winifery to chętnie Ci pogratulujemy.

Wstawiam zdjęcie winorośli, która wygląda na starą Nie wiem co to jest. Zdjęcia zostały wykonana końcem sierpnia. A rzeczona winorośl rośnie w Pilznie na rynku. Łatwo ją zlokalizować.

więcej zdjęć na: https://www.facebook.com/media/set/?set ... 698&type=3

_________________
Posiadam zasadzone następujące odmiany w ilości:

Przerobowe ciemne: 4. Rondo | 1. Pinot Meunier.
Przerobowe jasne: 7. Aurora | 2. Ontario.
Deserowe: 3. Isabella malinowa | 2. Arocznyj | 2. Muscat Bleu | 1. Alden

Zastanawiam się, skąd ta rzeczona winorośl czerpie wodę i składniki pokarmowe. A potrzeby musi mieć niemałe.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Piękny krzew, chociaż zdjęcie nie pozwala dostrzec dokładnie liści.

więcej zdjęć na: https://www.facebook.com/media/set/?set ... 698&type=1

_________________
Posiadam zasadzone następujące odmiany w ilości:

Przerobowe ciemne: 4. Rondo | 1. Pinot Meunier.
Przerobowe jasne: 7. Aurora | 2. Ontario.
Deserowe: 3. Isabella malinowa | 2. Arocznyj | 2. Muscat Bleu | 1. Alden

Wiele razy przejeżdżałem przez Pilzno jednak jakoś nigdy nie miałem okazji przyjrzeć się tej winorośli z bliska.
Cóż, wygląda ciekawie. Nie jest to na pewno żaden z pospolitych w tej części Podkarpacia pancerniaków. Wygląd liści może sugerować, że jest to mieszaniec z udziałem Vitis riparia i V. vinifera.
Podejrzewam, że nie było możliwości spróbowania owoców?

Liście ma nieco przyżółknięte,ale to może być wynik suszy i braku składników pokarmowych. Gdyby był to skutek działań któregoś mączniaka to liście byłyby w innym ubarwieniu.
Szkoda,że rajcowie miasta nie przykładają wagi nad opieką nad takimi okazami przyrodniczymi w centrum miasta. Przy każdym drzewie gdzie brukuje się teren układa się kratownice aby roślina miała dostęp do wody i ewentualnego odżywiania a tutaj nic takiego nie widzę.
_________________
Pozdrawiam - Janek

To według mnie chloroza spowodowana przez zbyt wysokie pH (znaczną część podłoża stanowią zapewne odłamki zaprawy wapiennej itp. - to przecież środek miasta).
A o jej los bym się nie martwił. W wielu miejscach w Europie widuje się nierzadko leciwe krzewy winorośli (też i mieszańce) dokładnie obłożone brukiem.

Dzięki. Coś takiego, może podobnego, widuję niekiedy w naszych wsiach, jednak nie zainteresowałem się nimi, ponieważ uważałem je za hybrydy. Ciekawe , czy uda się nam zidentyfikować tę odmianę. Zrobię przy okazji zdjęcia do porównania.

Nie miałem okazji podjeść owoców. Ale akurat w Pilznie jestem często, być może będzie jeszcze kiedyś okazja. Jeśli uda się zidentyfikować odmianę albo przynajmniej określić czy to może być coś ciekawego. To jeśli się powiedzie postaram się przed zimą pobrać jakieś sztobry

_________________
Posiadam zasadzone następujące odmiany w ilości:

Przerobowe ciemne: 4. Rondo | 1. Pinot Meunier.
Przerobowe jasne: 7. Aurora | 2. Ontario.
Deserowe: 3. Isabella malinowa | 2. Arocznyj | 2. Muscat Bleu | 1. Alden

W Gołuchowie koło Kalisza prawdopodobnie rosną krzewy winne(vinifery) ,które owocują i mają niemal 130lat (Informacje od Grzegorza kt70).

Są to krzewy ,które sadził Adam Kubaszewski w przyściennych szklarniach w Gołuchowie,o których to artykuł został zamieszczony w "Ogrodniku Polskim" w latach 1891/92.



Dokładne informacje na dowód istnienia tych krzewów już za niedługo.

_________________
Pozdrawiam
Adam

Zastanawiam się nad posadzeniem kilku "ewenementów" pod względem starości, smaku, wczesności, wielkości itp, na razie mam już kilkanaście lat odmianę o zielonych owocach - nieokrywana, niepryskana co roku owocuje, pewnie jakaś krzyżówka z amerykańskimi odmianami, nawet jeden patyk ukorzenił mi się kiedyś w polu bez żadnych zabiegów. Posadziłem też znalezioną w lesie odmianę o ciemnych i kwaśnych owocach - wcześniej musiała być dość powszechna. Tylko czy gdy będę miał słabsze odmiany i większą ich ilość choroby nie zaatakują wszystkiego i trudno będzie to wszystko później odwrócić? Nie nawożę więc krzewy byłyby trochę odporniejsze.
Ze wszystkich roślin owocowych jakie mam jak na razie winorośl jest chyba najlepsza - żadnych zabiegów, pnie się po drzewach, dużo owoców - jak w Edenie. Co jeszcze nadałoby się do takiej "uprawy"?

Nie wiem czy całkowite zaniechanie zabiegów pielęgnacyjnych i nawożenia wpłynie dodatnio na zwiększenie odporności winorośli. A przy takim podejściu do uprawy proponuję z innych bezproblemowych roślin owocowych orzech włoski... też sobie sam poradzi (i nawet zrywać nie musisz bo owoc sam spadnie).

Śmiem stwierdzić,że mimo dość sędziwego wieku krzewów, są one raczej bezwartościowe ,najprawdopodobniej jakieś labruchy .

_________________
Pozdrawiam
Adam