Alden cieszy podniebienie? Mi nie smakuje. Oczy - owszem może cieszyć.
(To taka moja subiektywna uwaga po degustacji Aldena)

Jakiego typu problem masz na myśli? Gniły tylko te jagody, które udało się szpakom pokaleczyć dziobami, zanim założyłem siatki.

_________________
****

Długo masz tego Arona?.Ten rok był z ciepła i suchą jesienią.Ale w bardziej mokre lata to może być problem.Chyba,że ta odmiana ma grubą skórkę.

_________________
Sprzedam sadzonki winorośli tel.:+48 603 463 818 WINNICAOZ

Witam, czy mógłbym uzyskać Waszą pomoc w kwestii opisanej na poprzedniej stronie? Mam wrażenie, że moja wypowiedź utknęła w trakcie dyskusji.

_________________
Paweł

Masz racje, Twoje pytanie gdzieś znikneło w toku dyskusji.
Ja w swoim doświadczeniu [nie wielkim] doradziłbym Ci na wino czerwone-Regent+Rondo.
Wino białe-Bianca+Jutrzenka. Dobór wynika z tego co zaproponowałeś do wyboru.
Jeżeli chodzi o sadzonki, to powertuj forum, jest dużo na ten temat.
Ogólnie polecam dużo czytać forum, wszystko tu jest. Musisz zadawać pytania!!
Życzę powodzenia.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

Co do ciemnych odmian zgadzam się z Mirkiem. Regent i Rondo będą dobre. Co do jasnych proponowałbym Solarisa. Bianka lubi mieć więcej kwasów i trzeba ją przetrzymywać na krzewie dłużej żeby je utraciła. Mając Solarisa mógłbyś zrobić cuvee z Biancą.
Co do szkółek to masz tu wybór:
http://www.winogrona.org/index.php?titl ... B3.C5.82ki
Jeśli chcesz mieć szczepione to polecam tu:
http://www.winorosl-mch.eu/index.php?op ... &Itemid=45

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Na sensowne wino raczej trudno będzie coś takiego znależć. Dla przykładu, Solaris, który uchodzi za jedną z bardziej odpornych odmian, mączniakom się w miarę dzielnie opiera, ale już szarej pleśni nie specjalnie. Jeżeli trzymasz Aurorę bez żadnej ochrony i jesteś z niej zadowolony, to świadczy, że presja chorób grzybowych w Twojej lokalizacji jest niewielka i jest wysoce prawdopodobne, że podstawowa profilaktyka pozwoli uprawiać lepsze odmiany. Gdybyś się do takiej ochrony przekonał, wówczas zaproponowałbym:
1. wino czerwone - 10 szt. Dornfeldera (odmianowe bardzo dobre)
2. wino białe - 6 szt. Solarisa i 4 szt. Siegerrebe (sam Solaris jest zbyt cienki)

_________________
Pozdrawiam Kuba

Czyli jest opcja taka:
Solaris + Bianca (sama ma zbyt wysoki kwas) - mały problem, bo Solaris przypada na 1-20.09, zaś Bianca 21-30.09, przy czym warto ją jeszcze przytrzymać.
Solaris + Siegerrebe (ta, o ile dobrze pamiętam, jest niskoplenna) - pory zbiorów się pokrywają, czy rzeczywiście owady tak ją kąsają, jak podaje opis?

Więc jakie proporcje byłyby w pierwszej sytuacji? Ile kg owoców/litrów moszczu uzyskałbym w drugiej sytuacji?

Odmiany październikowe typu Pinot Noir czy właśnie Dornfelder - tym zainteresuję się za rok, dwa - jeśli te wcześniejsze będą miały bezproblemowy wzrost i zdrowe liście.

_________________
Paweł

Solaris + Bianca proporcje mogłyby być tak jak z siegerem (6+4) i nie musiał byś Bianki przetrzymywać bo Solaris ma mało kwasów. No i jest wydajniejszy od siegera. A z tym terminem dojrzewania różnie bywa. U mnie na przykład rondo dojrzewa później niż regent mimo , że w opisie jest odwrotnie.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Plenność ok. 1-1,5 kg/ na krzew. Z osami bywa różnie, jeżeli mają inne owoce do wyboru ( śliwki, gruszki ...), wówczas Siegerem się specjalnie nie interesują, w tym roku widziałem może ze dwie zabłąkane, w ubiegłym natomiast rąbały go równo.

_________________
Pozdrawiam Kuba

Po krótkiej dyskusji na zaprzyjaźnionym forum doszliśmy do wniosku, że najlepszą opcją będzie:
Solaris + Seyval Blanc (będą kwasy do uzupełnienia pierwszego, duża mrozoodporność, duża odporność na choroby).

_________________
Paweł

Myślę, że nie jest to zły wybór. Co prawda seyval blanc dojrzewa trochę później ale to tak samo jak z biancą. A z Seyvala można zrobić naprawdę niezłe wino.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Tylko nie zakładaj że będziesz robić jedno wino z tych dwóch odmian, a czy będą pasować do siebie do mieszania i w jakich proporcjach próbuj i daj znać za 5-10 lat.

Tak, Misiaczku, zamierzam cuvee'ować moszcze z 2 odmian, przy czym z SB dodam nieco później, bo nieco później dojrzewa. Dlaczego tak? Bo SB będzie mniej krzaczków, właśnie dla zbalansowania małej kwasowości u LM. Jeśli mi się dobrze przyjmie SB, to być może nasadzę więcej dla jednorodnego wina, tylko... on ma niską plenność i zobaczymy, co nam czas przyniesie. Za ileś tam lat prawdopodobnie się odezwę.

PS
Używaj większej ilości przecinków, bo ciężko mi było Cię zrozumieć od razu.


---
Poza wyżej wymienionymi przerobówkami chciałbym jeszcze, tak mnie naszło, dosadzić sobie ze 2-3 krzaczki deserówek, coby rodzinka też skorzystała z winniczki.
Możecie polecić jakąś odmianę? Mrozoodporność >-24 stopni, odporna na choroby?


---
Jeszcze jedna sprawa co do prowadzenia winorośli, wstępnie myślę o LM + Regent = podwójny guyot, Sol. + SB = pojedyńczy guyot. Wiem, że to ryzykowne działanie, nie zamierzam okrywać roślinek na zimę. Co o tym myślicie?

_________________
Paweł

PaulCraft z pytającego nowicjusza wyrosłeś na eksperta, w sumie to już wiele wiesz z dziedziny winiarstwa.
Mnie przyswajanie wiedzy ze sztuki wytwarzania wina przychodzi ciężko.
Co do deserówek odpornych to myślę że: Swenson Red, Schuyler, Agat Doński, Seneka.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `