Mojej jeszcze kilka dni brakuje, chociaż kurom już smakuje.
Nawet mi się zrymowało.

http://img204.imageshack.us/i/18sierpieizaz2010.jpg

_________________
moje deserówki

U mnie na razie nic nie popękało. A deszczu nie brakowało ostatnio. W przypadku Polara to dość zaskakujące bo w poprzednich latach pękanie było nagminne. Co również mnie troszkę dziwi Polar dojrzał przed Izą. Być może z racji mniejszego obciążenia.

Na 100% się powtórzy. Dla Polara szkoda miejsca w winniczce.

Witam. U mnie Izie Z. popękały pojedyncze jagody... Tak ok. 1-2 jagody na grono. Większość gron już zjedzona Zaskakująco, jak na mój krzew i mikroklimat, równomiernie dojrzała w tym roku

_________________
"Drzewo nie smagane wichrem rzadko wyrasta silne i zdrowe."
Seneka Młodszy

Danielu
po przeczytaniu tego co powyżej znowu wpisałem hasło "Polar" do forumowej wyszukiwarki i nic nie znalazła
A co do odmiany Polar
U mnie dojrzewa razem z Izą Zaliwską
W tym roku pękają jagody i trzeba się spieszyć z konsumpcją.
Ale moi degustatorzy orzekli dzisiaj ,że od Izy smaczniejsza i dlatego zostawiam jeszcze 3 krzewy z 6-ciu. W ub. roku dopadł ją m.rz. a w tym roku jeszcze nie chorowała na mączniaki.
W ub.roku dotrzymałem owoce do połowy września i zrobiłem wino Polar&Aurora - w tym roku nie da rady, pękające owoce atakują osy,szerszenie (kilka szt ubiłem)i muchy.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

W tym roku doczekałem się dojrzałych owoców z pasierbów - po raz pierwszy.
Plon główny - jagody też pękały, ale w dużo mniejszym stopniu niż w latach poprzednich.
Lato było jednak wyjątkowo mokre.W rowach melioracyjnych woda stoi do tej pory.
Zostawiłem tylko 2 krzewy.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Według na wschód od Krakowa lato było wyjątkowo suche . Pewnie za jakiś czas czeka nas własna mapa pogody . Dla nas [ dla mnie] lato było wyjątkowo korzystne . Kiedy sie czyta posty to często nie mozemy [ niby skąd ] zrozumieć w odniesieniu do jakiej pogody autor przedstawia swoje obserwacje na tematy oczywiscie winoroślowe . Zbyszek

_________________
ga ga chwała bohaterom

W tym roku rzeczywiście pękanie było niewielkie, ponieważ gleba przez cały okres wegetacji była wilgotna - wniosek nasuwa się sam, w
czasie suszy podlewać, ale Polara i tak już nie mam

Podczas tego gorącego lata Polar dojrzał jako pierwszy i nie popękał. W smaku jest słodki (smaczny). Niestety lubią go też osy...
Narazie u mnie zostaje

_________________
Fitopatologia http://www.zor.zut.edu.pl/Skrypt-web/Wprowadzenie.html
Od dzisiaj dezynfekuję sekator po cięciu każdej rośliny (izopropanolem 70% lub denaturatem) oraz stosuję co najmniej 2 ŚOR aby zapobiec uodpornianiu się patogena.
Pozdrawiam / Łukasz

Ja ze swojego Polara jestem zadowolony. Dojrzewa razem z Izą Z. a w smaku to zupełnie inna klasa (Izę lubi teściowa więc nie wykopuję). Dzisiaj mierzyłem cukier - dochodzi do 20 brx. W tamtym i w tym roku ani jednej pękniętej jagódki. Zostaje.