Teraz jest niedziela, 20 lipca 2025, 21:52

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 415 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 28  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 2 stycznia 2018, 21:25 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 22 czerwca 2012, 15:22
Posty: 332
Lokalizacja: okolice Sobkowa (Ponidzie)
Rafal76 napisał(a):
Witam

U mnie w tym sezonie pod szpadel:
Bianka - niestety u mnie za późna
Swenson Red- zaczęło mi być szkoda miejsca dla niego, na podobną odmianę do niego i lepiej mi smakuje.
Alden - Na 7 lat dojrzał u mnie tak na prawdę raz, za późny.

Pozdrawiam
Rafał


Polecam czarną agrotkaninę pod krzewy - przyspiesza wegetację o kilka dni.
Nie wolno zapominać również o nie przeciążaniu krzewów owocowaniem.

_________________
Fitopatologia http://www.zor.zut.edu.pl/Skrypt-web/Wprowadzenie.html
Od dzisiaj dezynfekuję sekator po cięciu każdej rośliny (izopropanolem 70% lub denaturatem) oraz stosuję co najmniej 2 ŚOR aby zapobiec uodpornianiu się patogena.
Pozdrawiam / Łukasz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 12 listopada 2018, 14:06 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 17 lipca 2017, 06:54
Posty: 134
Lokalizacja: Południe od Opola
Marquette - została jeden z pięciu. Po zimie 2016/2017 szukałem pancerniaków i M. zasługuje na to miano. Jednak M. za bardzo zagęszcza się, pasierby niczym chwasty - wymaga stałej opieki. Pozostawiam jeden krzew do okiełznania.
Kodrianka - wykopane dwie sztuki. Dwa krzewy przemarzły podczas zimy 2016/2017, odbiły a w tym roku nieprzeciążony plon w postaci dużych gron. Jednak dla mnie przeciętny smak i niestety w połowie sierpnia liście zaczęły chorować - jak co roku. Widocznie nie jej miejsce albo "ten typ tak ma"...
Muskat Letni - posadzony wiosną razem z Muskatem Odeskim obok siebie. M. Odeski w bdb kondycji a M. Letni mocno oberwał od MR. Zatem nie rokuje na kolejne lata. Szkoda, bo podobno smaczna. Usuwam odmiany podatne na MR.
Gołubok - byłem u jednego z forumowiczów i po weryfikacji rezygnuję z tej odmiany.
Usunąłem jeszcze kilka noname, ogólnie 13 krzewów. W tym roku przybyło 27 nasadzeń.

Stawiam na odmiany odporne i mniej wymagające opieki, aby nie tracić zapału i czasu a tym bardziej ogladać zniszczenia. Wyjątki dla Arkadii, JN, Prieob. i Liwii której dam jeszcze szansę. Liwia została przesadzona w miejsce zadaszone i osłonięte od wiatrów przy ścianie południowej budynku.

_________________
Pozdrawiam,
Łukasz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 12 listopada 2018, 14:16 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5510
Lokalizacja: Łódź i okolice
Jozef napisał(a):
Muskat Letni - posadzony wiosną razem z Muskatem Odeskim obok siebie. M. Odeski w bdb kondycji a M. Letni mocno oberwał od MR. Zatem nie rokuje na kolejne lata. Szkoda, bo podobno smaczna. Usuwam odmiany podatne na MR.

Dziwne. U mnie przy podstawowej ochronie jest bardziej odporny jak Arkadia.(Rosną obok siebie).
Jozef napisał(a):
Kodrianka - wykopane dwie sztuki. Dwa krzewy przemarzły podczas zimy 2016/2017

U mnie Kodrianka rośnie bez okrywania już 20 lat. Fakt wymaga większej ochrony ale rekompensuje to smakiem.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 12 listopada 2018, 19:28 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 października 2007, 01:00
Posty: 919
Lokalizacja: Wolsztyn
Za burtę poszły 2 ostatnie krzewy odm. Rondo. Ostatnie lata w moim siedlisku zdecydowanie były dla nie nieprzychylne. Dzisiaj również usunąłem z kolekcji Dublańskiego z powodu braku odporności na długie okresy bezopadowe. Z innych informacji dowiedziałem się, że w winie z bardzo dojrzałych owoców nie wyczuwa się muszkatu tylko aromaty kwiatowe. Postawiłem na Kamieńskiego i nie żałuję.

_________________
Kto chla ten grzeszy, kto pije - modli się. Nie wysyłam sztobrów.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 12 listopada 2018, 20:32 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 sierpnia 2007, 01:00
Posty: 956
Lokalizacja: małopolska
Ja kasuję Gołuboka już po pierwszym roku uprawy. Nie miałem okazji zweryfikować jego legendarnej podatności na mączniaka prawdziwego - wystarczy że rzekomego łapie o wiele bardziej niż wszystkie moje vinifery w uprawie testowej. Za takie hybrydy to ja dziękuję :-)

_________________
Miłego dnia, Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 12 listopada 2018, 20:54 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7006
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Budzik napisał(a):
Ja kasuję Gołuboka już po pierwszym roku uprawy. Nie miałem okazji zweryfikować jego legendarnej podatności na mączniaka prawdziwego - wystarczy że rzekomego łapie o wiele bardziej niż wszystkie moje vinifery w uprawie testowej. Za takie hybrydy to ja dziękuję :-)

Jak zwodnicze są sugestie :lol:
U mnie przez kilkanaście lat Gołubok nigdy jeszcze nie ucierpiał od m.rz.
Bardzo był podatny na m.pr.
Do tego stopnia ,że z 16 krzewów zostawiłem tylko 4.
W tym roku nie poddał się żadnemu z mączniaków :shock:
Zebrałem zdrowe grona i dodałem do wina z MF.
"I bądź tu mądry i pisz wiersze" :mrgreen:
A np Feteasca Neagra zjadł całkowicie m.rz.
I dylemat co pod szpadel ,FN czy Gołubok :?: :idea: :!:

-- Pn, 12.11.2018 20:54 --

gronkowiec napisał(a):
zbyszekB napisał(a):
gronkowiec napisał(a):
..... Postawiłem na Kamieńskiego i nie żałuję.

Zdzisławie.
Odmiana winogron Kamienski to typowa labrusca :!: :shock....
Seneca też labrusca, a jaka smaczna i dobra na wino.

Z Iza Zaliwska ani Seneca wina nie robiłem.
Więc nie będę się wypowiadał.
Jako deserówka Seneca mi bardziej smakuje niż Iza Zaliwska.
Obydwie odmiany trzymam po jednym krzewie jedynie przez sentyment :wink: :!:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 12 listopada 2018, 21:02 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 sierpnia 2007, 01:00
Posty: 956
Lokalizacja: małopolska
Zbyszek, wklejałem zdjęcia z tego sezonu - sam oceń.
Feteasca wiadomo nie jest odporna, ale Gołubok na 100% jest bardziej podatny w moim siedlisku. Kilka vinifer wykazało w tym roku znacznie wyższą odporność na mrz. od Gołuboka np. Abouriou (tuż obok), Fuszeres, Mora Della Cava, Gargola, Saperavi Budeshuri, Rubinowy Magracza.
Nowe hybrydy: Castel, Duc Petit, Othello Petit, Prady Precoce, Lacoste - do dziś mają zdrowe liście. Gołubok niestety to pomyłka, a szkoda bo wino daje zacne.

_________________
Miłego dnia, Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 12 listopada 2018, 21:20 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 17 października 2013, 20:25
Posty: 357
Lokalizacja: Iwonicz-Zdr
zbyszekB napisał(a):
Odmiana winogron Kamienski to typowa labrusca :!


Akurat z tym trudno się zgodzić, zresztą wprzódy warto by ustalić definicję "typowej labruski".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 12 listopada 2018, 21:27 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7006
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Tomek,
z faktami się nie dyskutuje :!:
Ale w jednym siedlisku jedne odmiany podlegają m.rz. inne mniej albo wcale.
W innym siedlisku odwrotnie :shock: :?:
Ja jeszcze nie potrafię ocenić dlaczego tak się dzieje i co na to wpływa :?:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 12 listopada 2018, 21:37 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 sierpnia 2007, 01:00
Posty: 956
Lokalizacja: małopolska
I właśnie dlatego ja oceniam odmiany tylko "side by side". Niestety Gołubok przegrał sromotnie ale dopuszczam że to jednak nie był Gołubok - zakupiłem go od kolegi @bialywoj.

_________________
Miłego dnia, Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 12 listopada 2018, 22:19 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7006
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Więc może to co masz u siebie to nie Gołubok ?
Niektóre "stare" odmiany (Aurore, Gołubok ) uległy pewnie "modyfikacji" na gorsze a niektóre na lepsze :wink: :!: :?:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 13 listopada 2018, 00:21 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 14 lipca 2010, 09:34
Posty: 445
Lokalizacja: północna Suwalszczyzna
U mnie w tym roku dojrzalem do mysli ze trzeba usunac Solaris 5szt z 6-ciu(jedna do kolekcji)
Mialem go ok 10 lat kiedy byl jeszcze trudno dostepny,obok rosnace Rondo i Golubok.
Na ogol bardzo zdrowo rosnie ,ale najwiekszym problemem jest nietrwalosc owocow i atak szerszeni i os. Nigdy mi sie nie udalo zebrac wiecej niz 2 kg z 6 krzewow.Mysle ze jakbym posadzil normalnie w polu i ze 20 sztuk to moglby byc lepszy efekt,nie dalyby rade zezrec szerszenie i osy.I jakos w wiekszej ilosci moze te starty bym mnial mniejsze. Nie wiem jaka tego plennosc ,ale u mnie byla srednio-niska ,prawdopodobnie niedopasowana podkladka o silnym wzroscie. Osy i szerszenie przywykly do 'mojego terior'.Rodzice probowali mi pomoc ,usunac gniazda trujac gazem .
Rondo jest bardziej podatne na maczniaka rzekomego( podobnie jak Golubok) .Rondo ma charakter delikatnego Pinot Noir a Golubok Cabernet Sav.Rondo ma problemy z zamieraniem szypulek .Zostawiam chyba jeden Golubok i 1 Rondo.Golubok zostawiam bo zawsze go mozna dodac do czegos i silnie barwi wino. Seviernyj ma tez bardzo delikatne owoce podobne do Solarisa(jego przodek) jedno zostanie jest bez smaku i aromatu ze wzgledu na niskie kwasy ,moze bedzie dobre do mieszania z Pecorino.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 13 listopada 2018, 08:25 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Jozef napisał(a):
Marquette - została jeden z pięciu. Po zimie 2016/2017 szukałem pancerniaków i M. zasługuje na to miano. Jednak M. za bardzo zagęszcza się, pasierby niczym chwasty - wymaga stałej opieki. Pozostawiam jeden krzew do okiełznania.
Kodrianka - wykopane dwie sztuki. Dwa krzewy przemarzły podczas zimy 2016/2017, odbiły a w tym roku nieprzeciążony plon w postaci dużych gron. Jednak dla mnie przeciętny smak i niestety w połowie sierpnia liście zaczęły chorować - jak co roku. Widocznie nie jej miejsce albo "ten typ tak ma"...
Muskat Letni - posadzony wiosną razem z Muskatem Odeskim obok siebie. M. Odeski w bdb kondycji a M. Letni mocno oberwał od MR. Zatem nie rokuje na kolejne lata. Szkoda, bo podobno smaczna. Usuwam odmiany podatne na MR.
Gołubok - byłem u jednego z forumowiczów i po weryfikacji rezygnuję z tej odmiany.
Usunąłem jeszcze kilka noname, ogólnie 13 krzewów. W tym roku przybyło 27 nasadzeń.

Stawiam na odmiany odporne i mniej wymagające opieki, aby nie tracić zapału i czasu a tym bardziej ogladać zniszczenia. Wyjątki dla Arkadii, JN, Prieob. i Liwii której dam jeszcze szansę. Liwia została przesadzona w miejsce zadaszone i osłonięte od wiatrów przy ścianie południowej budynku.



Dziwna sprawa. Od 2012 r. temperatura u mnie nie spadła poniżej -15,-16 st. C. Żaden krzew nie wymarzł mi do tej pory, choć różnie było z ich odpornością na choroby, a czasami wręcz tragicznie sponiewierały krzewy patogeny. Opole jest 30 km ode mnie, a wszak Opole jest w najcieplejszym, szerokim nadodrzańskim pasie tzw. opolsko-wrocławskiego obszaru ciepła. Gdzie dokładnie Kolega ma swoją uprawę ?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 13 listopada 2018, 08:55 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 19 października 2017, 16:51
Posty: 259
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207 n.p.m.
Ja w tym roku "podziękowałem za współpracę" Konkordowi Rosyjskiemu, Rusbołowi, Schuylerowi , Arocznemu.
Konkord Rosyjski zakupiony kilkanaście lat temu był tolerowany ze względu na spore jagody, ale smak zupełnie mi nie odpowiadał (glut) więc w tym roku jak dokupiłem odmian deserowych musiał ustąpić miejsca lepszym.
Rusboł był młodszy, w tym roku pierwsze owocowanie, ale z powodów podobnych jak u Konkorda spotkał się z eksmisją. Schuyler wiekowo podobny u mnie do Rusboła, smak miał dobry ale wielkość jagód tak mała,że mu podziękowałem.
Arocznyj okazał sie Krystalym, a skoro kilka metrów dalej już mam Krystaly'ego to nie było sensu mieć "dubla" . :)

_________________
Pozdrawiam Roman :-)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 13 listopada 2018, 15:30 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 19 października 2017, 16:51
Posty: 259
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207 n.p.m.
Zasadniczo chodziło mi o sprzedanie innej odmiany - zamiast zamawianej , czyli Arocznego dostałem Kristaly. :(

_________________
Pozdrawiam Roman :-)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 415 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 28  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], sajko71 i 18 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO