Teraz jest sobota, 20 grudnia 2025, 08:37

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 13 września 2020, 22:54 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 17 kwietnia 2013, 18:06
Posty: 357
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
Jak dla mnie to choroba. Być może to, albo coś podobnego: https://fff.hort.purdue.edu/article/ripe-rot-on-grapes/ . MR czasem daje podobny efekt, choć grona są bardziej wyschnięte.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 14 września 2020, 10:47 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2430
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Ja mam to samo, w sumie co roku....
Te zrodzynkowane nie dojrzewają do końca. Zasychają, cukier się koncentruje.
Jak robiłem czerwone wino, to ręcznie obierałem jagody (odszypułkowywałem) każde grono. Przy kilka krzakach, do ogarnięcia. Ale szkoda surowca.
A przy większej ilości, to nie wiem, czy wino by z nich dobre wyszło...

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 14 września 2020, 11:13 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2902
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
No właśnie te " zrodzynkowane" wyglądają smakowo na dojrzałe, ale pestki maja tak samo zielone.
Obejrzę je pod mikroskopem, ale gołym okiem jakiegoś grzyba nie widać.

Mnie się to pękanie i rodzynkowanie kojarzy ze śliwkami, węgierkami, które mam.
To są stare węgierki, normalne węgierki. Bardzo dużo jest pękniętych śliwek,
mega słodkich. I one nawet się nie psują tylko zaczynają " rodzynkować"

W tym roku mam również b.dużo pękniętych pomidorów.
Piszę o nich bo w końcu to też rośliny, a przyczyn pękania jest multum :roll:
Jedną z nich jest brak wapnia. Akurat to byłoby wspólne dla mojego terenu
i w takim razie dla winorośli i śliw.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 14 września 2020, 12:03 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): niedziela, 23 kwietnia 2017, 11:01
Posty: 996
Lokalizacja: Wielkopolska
U mnie to samo + ocet.

Mi się wydaje,że problem tkwi w rozmiarze jagód,czyli nie do końca(być może) optymalnie odżywionych krzewów.

U mnie jest dużo małych jagódek,już dawno wyschniętych,pękniętych i zjedzonych przez owady.

Z reguły zostają te najładniajesze.

O rozmiarze jagód wspominał Doktorek.
Niby brak boru jeśli chodzi o male jagody.

Co do pestek,to chyba w Pnp nigdy nie będą do konca wybarwione.

_________________
Pozdrawiam
Włodek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 18 września 2020, 16:43 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 16 lutego 2020, 11:57
Posty: 131
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Czy ktoś próbował już, w domowych warunkach, robić z tej odmiany szampana? Jaki efekt?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 3 czerwca 2021, 11:57 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 17 kwietnia 2013, 18:06
Posty: 357
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
Zagadka - co tutaj się stało na zdjęciu? Poza tym że szpaler mi zarósł innymi roślinami ;) Może zdjęcie tego nie oddaje więc opisuję problem:
-u dołu pnia wybiły silne łozy,
-na pniu nie wybiły bo usunąłem pąki,
-a na łozie jakieś liche kilkucentymetrowe :wtf:
Wymarzło? Oprysk myjący siarkolem wypalił? Dominacja pniowa zamiast wierzchołkowej? ;)

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 3 czerwca 2021, 12:03 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4748
Lokalizacja: Rybnik
Tak, przemarznięte pąki.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 3 czerwca 2021, 21:13 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 17 kwietnia 2013, 18:06
Posty: 357
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
To jestem trochę zawiedziony, choć z drugiej strony krzew jest jeszcze młody, to nie ma pełnej odporności. W każdym razie u mnie mało co wymarza.

RolnikSam napisał(a):
A ja mam pytanie co to za niskie czerwone kwiaty?


Dowiedziałem się, że szałwia błyszcząca.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 4 czerwca 2021, 06:26 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 7 lutego 2019, 13:47
Posty: 116
Lokalizacja: Garbow, Poł Wsch świętokrzyskie, 160m npm
Trafiają mi się krzewy takie same ja u Ciebie, krzewy różnych odmian w różnym wieku nawet 14 letnie Rondo wszystkie , które zostawiłem, tylko na nich nic nie wyrosło po zimie tylko odbiły od dołu więc przycinałem idąc od końca do korzenia i okazuje się, że są martwe, innego młodego jak tak przycinałem to koniec był martwy potem część martwego a część zielonego aż do pełnego zielonego, przypuszczam, że to wina mączniaka nie było u mnie dostatecznej ochrony w ubiegłym roku, porażenie było dosyć duże, mrozy u mnie nie bywają duże chociaż w ubiegłym roku trafiło się kilka nocy w okolicach -15 do - 17 st i to wystarczyło


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO