Witam!
Mam pytanie , szukałem na forum ale nie uzyskałem zadowalającej informacji na ten temat. Są ale tylko szczątkowe informacje.
1.Jaka jest trudność z uprawą winorośli z PN i PG ?
2. Jaka forma cięcia jest najlepsza?
3. jak sadzić - odległości, głębokość ( standardowo czy inaczej) oraz jak okryć by nie przemarzły?
4. Ilość średnia winogron uzyskanych z krzewu - czytałem niektóre wypowiedzi i plon jest mniejszy niż 1kg.

Moja winnica będzie zlokalizowana na lekkim stoku południowym ( bardzo małe nachylenia) ziemia żyzna. Niestety rzędy będą wschód -zachód . Mogę zasadzić dwa rzędy więc odległość między nimi może być nawet 2,5m ( długość rzędów 60 m) . Planuję mieć 50 sztuk sadzonek winorośli deserowych ( różnych odmian) i ... trochę na winko -białe i czerwone . Na winko planuję zasadzić : Rondo, Regent, Krystaly i PG , PN . Chciałbym aby ilość pozyskanych owoców poszczególnych odmian był mniej więcej podobna...
Bardzo proszę o wskazówki
Trochę odchodzę od tematu, przepraszam.

Z wszystkich posiadanych vinifer to właśnie PN najlepiej zaadaptował się do moich warunków glebowych (masz podobne).
W naszych warunkach PN musi być okrywany. Efekty nieokrywania widziałem w maju b.r. w takiej jednej dużej winnicy. A globalne ocieplenie widać właśnie za oknem.
Zatem wymusza to formę prowadzenia krzewu.
U mnie dla PN wybrałem zmodyfikowaną głowę.
Można też na inne formy opisywane tu dość dokładnie na forum, umożliwiające okrywanie ziemią.
Rozstawa krzewów 1-1.2 m.
Zapraszam pod koniec listopada po patyki PN.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Sadząc PN,PG musisz zastosować pełną profilaktykę ,tj 5-7 oprysków.I uzupełnic w razie potrzeby [deszcze].Najlepszy sposób prowadzenia .Musi to być forma która sie da okryć w zupełności ,przynajmniej przez 2-3 lata.Pień skośny [sadzisz skośnie w kierunku w którym będziesz pochylał krzew na zimę do okrycia.]Na tym pniu to moze być Guyot lub co chcesz .Sadzisz tak aby obrobić krzewy ,masz traktor to szerzej .Minimum to jednak 2na 1 metra. Jeślisz chcesz dużo wina sadź Rondo lub Dornfeldera .Ilość wina zależy od gleby .Dobra ,zyzna gleba ,duzo wina i odwrotnie .Poczytaj forum .

_________________
ga ga chwała bohaterom

Jak już omawiacie uprawę 'Pinot Noir' i 'Pinot Gris' - to włączcie też do tego wątku i jego tytyłu 'Pinot Noir Precoce' czyli 'PNP'. To, jak wiemy, pododmiana 'PN' tylko trochę wcześniej dojrzewająca. Jest ona uprawiana w wielu miejscach na południu Polski.
Można ją uprawiać w formie niskiej głowy z któtkimi czopkami lub - jak napisał wyżej RobertR - w formie głowy z dłuższą łozą owocującą (zmodyfikowanej). To stare, sprawdzone i dobre rozwiązanie w przypadku 'PN', 'PG' i 'PNP'.

Ja mam Pinoty obok ciebie w Kocmyrzowie, okolice na południe od proszowic a szczególnie te nachylone na południe to doskonałe miejsce dla pinotów, długa wegetacja, mało przymrozków i długa jesień, jeśli chcesz to sadź ale ja polecam ci wczesne klony pinot noir 777 lub 828, dojrzewają tak jak precose a myślę że lepiej owocują. Na twojej ziemi zasobnej i wilgotnej bezwzględnie podkładki ograniczające wzrost, riparia albo 420a (nie wiem jak będzie rósł na własnych dowiem się w przyszłym roku). Co do uprawy to nie jest bardzo wymagający, taki dornfelder, zweigelt, czy acolon są znacznie bardziej moim zdaniem chorowite, ale 5 oprysków na rok konieczne. Forma prowadzenia jaką chcesz, ale niska do okrywania, ja mam coś w rodzaju chablis i modyfikowanej głowy, zależy od krzewu. Cięcie nie tyle długie co nadmiarowe, trzeba zostawić dużo płodnych pąków i później redukować do żądanego obciążenia bo w zależności od .... (tu można wyliczać chyba wszystko) bardzo różnie z płodnością. Co do obciążenia to zależy najbardziej od poszczególnego krzewu ale musi być ograniczone (u mnie co najmniej dwa razy, po ocenie płodnych oczek i w czasie wybarwiania).

A tak na podsumowanie to oceniam twój pomysł jako beznadziejny, jeśli chcesz robić wino z pinota to po to aby to było wino z pinota a nie z domieszką pinota, musisz mieć co najmniej kilkadziesiąt krzewów aby wina było na tyle żeby dało się przeprowadzić fermentację a później dojrzewanie i całą resztę. Ja mam na dzisiaj 40 szt i zastanawiam się co wywalić żeby dosadzić pinota. Myślę że ewentualnie możesz dosadzić coś w rodzaju garanoir do mieszania ale jako dodatek a nie podstawę. A pinot gris musi ci wino odpowiadać bo jest specyficzne (jak każde w pewnym sensie)

50 krzewów deserówek i 100 przerobówek i w tym 20 szt PG , 20 PN ,20 Rondo, 20 regent ,20 krystaly .... w kolejnych latach będę miał miejsce na kolejne 75 krzewów.

Moje doświadczenia z Pinotami są takie, że jeden krzew (PG) zjadły nornice, a drugi (PN z 2011 ) już w tym roku miał kontrolne grono . Prowadzę go w kierunku pojedynczego Guyota, a na zimę po przycięciu kopczykowałem na wys. ok. 30 cm. W tym roku nie pryskałem i ominęły go choroby.

Zastanawiam się nad posadzeniem Pinot Noir. W związku z tym mam dylemat który klon wybrać. Chciałbym się dowiedzieć jaka jest różnica między PNP a Pinot Noir 777 tj. kiedy dojrzewają, plenność, odpornosć na choroby itp.

Wątpię żeby PN dojrzał w twojej lokalizacji. może raz na kilka lat. Chyba, że masz jakiś wybitny terroir.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Panowie experci chyba niechca się wypowiadac na ten temat. Podobnie i ja mam dylematy czy pn czy PNP ale wszystko wskazuje na to ze PNP jest bardziej bezpieczny choćby z tego powodu ze wcześniej dojrzewa. A czy jest jakąś różnica w smaku wina ktoś robił eksperymenty? Skoro to tylko klon to chyba w smaku powinno być bardzo zbliżone , ale poprawnie mnie jak się mylę.

_________________
Lukasz
http://winnicamazurkiewicz.blogspot.com

Pomyślałem sobie, że te zdjęcia będą pasowały do tego tematu.
Na pierwszej fotce grono w połowie przypalone, druga połowa w normalnym kolorze.

Większość gron tego roku wybarwieniem bardziej przypomina Pinot Noir

Tutaj jeszcze wygląda jak "szary pinot"

Tutaj jeszcze niezłe ale bardzo mocno przebarwione jak na PG

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!

To sa fotki PNP? mozesz podac miej wiecej z jakich miesiecy?

Te twoje pierwsze zdjecie to u mnie identycznie wygladał PN natomiast PNP w okresie nabierania kolorków był całkowicie inny kolorem wygladem gron.

_________________
Lukasz
http://winnicamazurkiewicz.blogspot.com

Jarek, z tego co pamiętam, z pinotów ma tylko szarego.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Dokładnie to są zdjęcia szarego czyli Pinot Gris

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!

Po tym sezonie postanowiłem, dosadzam Pinot Gris.
Obciążenie około 2,8kg/krzak.
Przy ciśnieniu na hydroprasie 1,6-1,7Bara, wydajność 67% (Solaris się chowa)
Wino po pierwszym zlaniu zapowiada się rewelacyjnie.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!