Przedstawiam poniżej moją sztandarową odmianę.
Tytułowa, szlachetna odmiana jest godna polecenia w cieplejszych rejonach Polski. O historii tej winorośli można poczytać na wielu portalach zajmujących się uprawą winorośli ( krajowych i zagranicznych ), stąd nie będę powielał opisu Pinot Blanc, wspominając jedynie, że jest mutacją Pinot Noir. Chciałbym tu jednak przedstawić zalety odmiany na podstawie własnych doświadczeń w jej uprawie. Moja kolekcja Pinot Blanc liczy obecnie zaledwie 18 krzewów, w tym jeden z roku 2011, jeden z 2013, jeden z 2017 oraz 15 szt. z roku 2014. Prowadzone są w uprawie historycznej wg starej metody nasadzeń w stylu szampańskim, czyli "en foulle" ( w tłumie ) stosowanej w regionach o większej wilgotności (gęstość krzewów w granicach 0,8 m x 0,8 m, co odpowiada długości dawnej miary jednego kroku). Cięcie winorośli stosowane przeze mnie to "rogi", czyli wyprowadzenie z miejsca krzewienia czterech zdrewniałych ramion, z których wyrastają każdego roku pod dwie latorośle, które przycinam jesienią lub późną zimą na dwa, trzy pąki.
Parametry Pinot Blanc uzyskane w moim ogrodzie winoroślowym są następujące :
- 11 września 2015 r. - 22 Brix .
- 25 września 2016 r. : 24 Brix
- 3 października 2017 r. : 22,5 Brix, następny pomiar cukru po opadach deszczu 22 października dał z kolei wynik 23,2 Brix , pomiar kwasów natomiast to 9 g/l.
Owoce już od połowy września są przyjemnie słodkie w smaku, stąd stają się przysmakiem szpaków i kosów. Jak przystało na winorośl szlachetną, Biały Burgund, jak nazywam go w swojej uprawie, jest podatny na mączniaka rzekomego i prawdziwego, jednak nawet ochrona ekologiczna wykonywana wg kalendarza oprysków pozwala utrzymać krzewy w dobrej kondycji do końca sezonu.
Mrozoodporność na podawanym w opisach poziomie -21 st. C wydaje się być wystarczająca dla uprawiania Pinot Blanc na Nizinie Śląskiej Krzewy nie są kopczykowane od dwóch lat, a temperatura spadła w tym czasie do minimalnej wartości zanotowanej w nocy 7 stycznia 2017 r. na wysokości 1,7 m, czyli -15,-16 st. C (-17,-18 st. C przy gruncie). Równie korzystnie wypada Pinot Blanc w kwestii późnowiosennych przymrozków. W długi, majowy weekend 2014 r., gdy temp. spadła do niespełna -1 st.C (-0,7 st. C), uszkodzeniu zostały wybijające liście 2 sadzonek Weissburgunderów znajdujących się najbliżej trawy ( to jedyne rośliny w moim ogrodzie winoroślowym, które otrzymały cios tym mroźnym tchnieniem ). Reszta sadzonek rosnąca w pobliżu pozostała nietknięta. Piszę to w kontekście tego, że uszkodzone sadzonki zregenerowały się, wypuszczając kwiatostany i owocując. Z kolei o świcie 10 maja 2017 r., tuż po wschodzie Słońca, temperatura przy gruncie spadła do niespełna -1 st. C, jednak krzewy nie zostały uszkodzone.
Jeżeli zatem jest w Was chęć rozpoczęcia uprawy szlachetnej odmiany winorośli, Pinot Blanc polecam szczególnie.

A jak z wydajnością?

_________________
Winnica Krzywowierzba

Nie tłoczyłem moszczu jeszcze. W ubiegłym roku w marcu przesadzałem krzewy z Kościerzyc do Oldrzyszowic. Owocowanie nie było pełne z tego powodu, natomiast w sezonach 2015 i 2016 krzewy rodziły po ok. 8 gron na krzew, zatem było ca. 1 kg owoców z krzewu. W tym roku szykuję się na pierwszy nastaw, dlatego jesienią będę mógł napisać nieco więcej.

Pod Kazimierzem to jedna z bardziej obiecujących odmian. Dlatego i ja posadziłem w tym roku 150 sztuk. Zobaczymy co z tego będzie.

_________________
Winnica Krzywowierzba

Pod Kazimierzem Dolnym ? Jak znosi tamtejsze zimy ? Powodzenia życzę i udanych zbiorów.
U mnie zapowiada się piąty rok owocowania. Mam nadzieję, że nie wystąpi żadne groźne zjawisko pogodowe.

-- niedziela, 27 maja 2018, 08:14 --

Miła wiadomość:
Pinot Blanc z Paczkowa zdobyło złoty medal na konkursie w Krakowie. Odmiana ta i w moim ogrodzie winoroślowym zyskuje od paru lat bardzo dobre parametry. Widać, że klimat Przedgórza Sudeckiego i nasz nadodrzański służy burgundzkiej winorośli.
https://www.facebook.com/www.hople.eu/?h...K4&fref=nf

Jakie macie klony? Odmiana prastara, Wyksztalcila zapewne setki klonow, a tak niewiele opisow. Nawet w e-sadzonce jest tylko jeden klon (nie wiadomo jaki). Dla porownania Rieslingow, Chardonnay itd po kilka-kilkanascie. Mam juz zamowione kilka sadzonek na poczatek, ale chetnie uzupelnilbym kolekcje o inne klony (zwlaszcza te wysokoaromatyczne).

Tytułem uzupełnienia danych za rok 2018:
22 sierpnia - badania soku z gron - 23 Brix, 9 g/l
24 sierpnia - winobranie (przyśpieszone z racji infekcji wewnątrz niektórych gron oraz zapowiadanego załamania pogody) - moszcz 19 Brix oraz 7,5 g/l.
Wewnątrz zbitych gron wiele jagód miało gorsze parametry i mogłyby powisieć jeszcze parę dni, jednak infekcja gron i załamanie pogody nie pozwoliły na to, stąd różnica w parametrach moszczu i w badaniu parametrów przed winobraniem.
Wino wyszło wytrawne/półwytrawne. Wczorajszym gościom, pijącym dużo wina, smakowało. To był mój publiczny debiut, zatem uznaję go za udany. Pinot Blanc, co ważne, jest powtarzalny w mojej lokalizacji, plonuje regularnie, co mnie cieszy. Owoce zawiązuje na latoroślach wyrosłych zarówno z najniższych oczek, jak i z tych położonych wyżej (5-6 pąk).


Moje 15 szt. Pinot Blanc kupione w 2014 r. w "e-sadzonce" to klon N 81 na podkładce SO 4. Nie pamiętam klonu i podkładki najstarszego krzewu z roku 2011, jednak z niego mam dwie sadzonki własnokorzeniowe.

Jesli dobrze pamietam n81 ma miec luzniejsze grona, wiec mniejsza podatnosc na szara plesn, mizesz potwierdzic ze swoich obserwacji?

Bardzo wazna informacja. Dzieki


Czy ten najstarszy klon czyms sie rozni? Czy ma inne grona (mniejsze/wieksze, bardziej zbite/luzniejsze) Jest moze bardziej lub mniej aromatyczny. Byc moze zbiera wieksze cukry?

Właśnie jestem zdziwiony swoimi obserwacjami. Grona mam zbite, choć ten stary niemiecki klon gwarantuje luźniejsze grona. Trudno w takiej sytuacji dotrzeć do środka z opryskiem. W ubiegłym roku szara pleśń (chociaż jest też podejrzenie działalności nowego szkodnika winorośli) spowodowała straty w gronach i przyśpieszyła decyzję o zbiorze, o czym pisałem wyżej.


Proszę bardzo. Cieszę się, że mogłem jakoś Ci pomóc.
(...)

Niestety nie mam już tego krzewu. Złamany za młodu, przez kuzyna grającego w piłkę w ogrodzie babci w Brzegu, ciężko zniósł przesadzanie w 2013 r. do podbrzeskich Kościerzyc, bardziej wegetując niż rodząc owoce w ogrodzie winoroślowym. Nie przeżył kolejnego przesadzenia do niedalekich Oldrzyszowic w roku 2017.

Wobec tego ponawiam pytanie. Czy uprawia ktos jeszcze inne klony? Chetnie dosadze jeszcze nawet ze 2-3 inne dla porownania i obserwacji. Do poszukiwan sklonila mnie roznorodnosc w Chardonnay, a PB jest jeszcze starszym szczepem (rodzicem Chardonnay).

Mam krzewy, które otrzymałem od cioci, sztobry przywiezionie z Nadrenii. Klony nieznane. Grona zbite, podatne na szarą pleśń. Dojrzewa ponoć co roku. Przesadzone w minionym roku. Przyjęły się, puściły wilki. W tym roku mam nadzieję owocowanie. Prowadzone pod ścianą południową Guyotem, w gruncie na głowę.

https://sibbus.com/en/variety-descripti ... blanc.html
Niewiele opisow jak na tak stary szczep. Moze ktos cos ma jeszcze?
Klon G1 wyglada bardzo obiecujaco. Ciekawe czy mozna go gdzies nabyc?

https://avis-vin.lefigaro.fr/connaitre- ... inot-blanc

W języku francuskim pełno jest informacji. Tyle, że oni piszą, że Pinot Blanc jest mutacją Pinot Gris, a nie Pinot Noir. Może to jakaś inna odmiana.
Lubi klimat kontynentalny, z ostrzejszą zimą i gorącym latem.

http://lescepages.free.fr/pinot_blanc.html
W jakiś sposób jednak to rozróżniają, skoro piszą, że jeden szczep pochodzi bezpośrednio od Pinot Noir, a drugi, rozpowszechniony w Alzacji, wyprowadzony przez Christian Oberlin, miałby pochodzić od Pinot Gris. Cechą gatunkową Pinot Blanc są zbite grona.
https://fr.m.wikipedia.org/wiki/Pinot_blanc
Istnieją co najmnie 3 rodzaje Pinot Blanc. Prawdziwy z Burgundii, Alzacki, wyprowadzony przez Oberlin i Pinot Blanc Wczesny z Niemiec.