znalazłem tylko to - post55217.html#p55217
Czy ktoś uprawia i może coś napisać o tej odmianie ?
Mam 3-ci rok , 2 grona kontrolne, już nadają się do jedzenia.(smaczna) http://www.winogrona.org/index.php?titl ... ia-gr1.jpg
Odporna na mączniaki. Rośnie tuż przy Kodriance i nie uległa mączniakom

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Mam na południowej ścianie od wiosny poprzedniego roku i miałem w tym roku 2szt kontrolnych gronek... już zjedzone Jakiś tydzień temu. Smak fajny, chrupkie i słodkie, jagody duże jak 5zł. Wzrost średni, już ładnie drewnieje i nie choruje przy profilaktyce. Jak za rok pokaże lepszą plenność to wykopie Aloszenkina bo mi go m.rz. wcina.

PS słyszałem że krążą dwie odmiany jako Pieśnia ...

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

Bardzo dobra wczesna odmiana,według mnie jedna z najlepszych jasnych.Potwierdzam to co napisał Marcin.Dobrze drewnieje,nie choruje.Owoce i grona są atrakcyjne w wyglądzie.Psioczyłem trochę że ma przeciętny smak a okazało się że trochę za wcześnie ją zebrałem(przy naciskach rodzinki) .Kilka małych gronek które uchowały się na krzaku i trochę dłużej powisiały miało bardzo dobry smak.Nadaje się także do uprawy pod osłonami, u mnie pierwsze owoce dojrzewały w połowie lipca.Wygląda na to że jest także plenna,ja z uwagi na młody wiek krzewu część kwiatostanów usunąłem.

Mam 3 krzaki Piesni posadzone w 2010r, dwa w szpalerze i jeden pod ścianą, zaowocowały mi 2 które ładnie rosły w pierwszym roku.
Ten który zaowocował w szpalerze jest jakby bardziej dojrzały.
Odmiana bardzo smaczna, ładnie drewnieje.
Ten rok jest beznadziejny, mimo to choroby na niej są do opanowania.

Z tym niestety nie bardzo się zgodzę ale wiadomo o gustach się nie dyskutuje.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!

U mnie Piesnia wyglądała tak:http://imageshack.us/photo/my-images/194/obraz014dx.jpg/ .W realu prezentowała się dużo lepiej niż na tym zdjęciu ,niestety kiepski ze mnie fotograf.Gron nie ważyłem ale tak na oko to myślę że spokojnie ważyły jakieś 500-600 gram.Grona ma raczej luźne co uważam za jej atut bo w tym roku na kilku odmianach których grona były bardzo zbite miałem problem z szarą pleśnią.

W tym roku miałem kontrolne gronko na Piesni i muszę powiedzieć, że jest naprawdę wczesna bo 21 sierpnia skubałem pierwsze jagody i smak mi się spodobał. Jagody chrupkie i luźno rozmieszczone w gronie. Od słonecznej strony bardziej żółte. Będę ukorzeniał i dosadzał tę odmianę. Może tylko większych jagód się spodziewałem, ale może to tylko w tym pierwszym gronie były takie sobie.

Dolączam sie,odmiana warta uprawy smaczniejsza niz arkadia,rowniez dla os.

Os u mnie w tym roku mało.!
Ale Piesnia nie pęka więc osy nie jedzą tak jak np. Wiktorię lub Polar.
Arkadia u mnie słabo plonuje w gruncie; przeniosę ją pod namiot, a Piesnia wcześnie dojrzewa i nie choruje, a również smaczna.
Wygląda na razie na to, że będę miał z nią mniej kłopotów niż z Arkadią ?
Pozdr. Zbyszek

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Czy ktoś jeszcze uprawia bo od 14 lat cisza z tą odmianą. Ciekaw jestem jak zachowują się w pełni dojrzałe i ukształtowane krzewy.

Miałem, dwa razy dałem jej zaowocować i wykopałem. W moim siedlisku niemiłosiernie łapała MP ( mniej więcej na równi z Rubinetem), do tego owoce uszkadzane przez owady gniły.
W jej miejsce posadziłem Prieobrażenie.

_________________
Przerabiam duże beczki na mniejsze.
http://lipinskimetalart.blogspot.com/2021/01/cos-z-zupenie-innej-beczki.html?m=1

Mam jeden krzew. Uprawiam, nie narzekam, to plenna odmiana, tyle jedynie że ja kolekcjonuję muskaty a ona raczej smak klasyczny bez jakichś fikołków. W moich rankingach nigdy nie była jako ta najlepsza ale i nigdy nie była na drugim biegunie. Wszystko zależy od siedliska. Wspomniane Prieobrażenie u mnie dużo gorzej i przez 5 lat nie miałem jakiegoś solidnego owocowania a na Piesni w zasadzie co roku jest co zbierać.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

Mam 5 czy 6 krzewów które miały być 3+3 Piesnia+Regina ale z tego co widzę to wszystkie są Piesnią bo nie ma żadnych oznak charakterystycznych dla Reginy. Sadzone w 2015, pierwsze owocowanie w pięknym 2018 było fantastyczne (dojrzała w III dekadzie sierpnia), ładne duże grona i fajny zharmonizowany smak. Ale od tego czasu jest dużo gorzej, mączniak prawdziwy atakuje ją najbardziej ze wszystkich odmian, liście, grona, niewiele zostawało do zjedzenia.

Do tego denerwuje mnie, że już kilka razy zostawiłem piękną, grubą łozę na owocowanie, to na wiosnę okazywała się martwa albo wybijały tylko pojedyncze pąki, jakby była dość mocno jednak podatna na przemarzanie albo przymrozki wiosenne. W zeszłym roku po przymrozkach majowych odbiła z pąków zapasowych ale owocowanie było bardzo słabe.

A, no i rośnie mocno na mojej zbitej glinie.

Jak masz silną infekcję prawdziwka to co się dziwisz, że kiepsko zimuje.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Jak wybierałem to kierowałem się opisem z forum

"Odporna na mączniaka prawdziwego i szarą pleśń i bardzo odporna na mączniaka rzekomego, wg.V.Plyasunova"

Na moich okazach które będę wchodzić w 3 rok widzę podobne zjawiska jak kolega johnwoo. Łoza jest pełna pąków do 5 węzła a dalej widać że jest różnie. Nie zaobserwowałem jeszcze MP w zeszłym roku, a i zima nie była jakaś sroga. Też patrzyłem co jest w opisie na forum, choć w innych postach było sporo o MP i pękaniu owoców.