Phoenix a muszkat : Odmiany

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Winorośle » Odmiany

Strefa czasowa: UTC + 1

Phoenix a muszkat

Strona 1 z 2

[ Posty: 22 ]

Przejdź na stronę 1, 2 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

Heniek

Tytuł: Phoenix a muszkat

Napisane: czwartek, 10 grudnia 2009, 20:38

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec

Po swoich doświadczeniach i próbie win z czystego Phoenixa jakie próbowałem na Święcie Polskiego Wina w Zielonej Górze chciałbym oświadczyć: Phoenix nie jest odmianą muszkatową i żadnych akcentów muszkatowych w nim nie ma. Niestety tego wspaniałego zapachu "kocich sików" w nim nie zaznacie. Daje poprawne wina gdzieś tak pośrodku między klasyką vinifer, a Seyval Blanc ale na muszkat w smaku czy zapachu nie liczcie.

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

Góra

wojtekb

Tytuł: Re: Phoenix a muszkat

Napisane: piątek, 11 grudnia 2009, 07:38

Ekspert

Dołączył(a): sobota, 10 czerwca 2006, 01:00
Posty: 1312
Lokalizacja: Bochnia (Ma³opolska)

[quote="Heniek"] Phoenix nie jest odmianą muszkatową i żadnych akcentów muszkatowych w nim nie ma. Niestety tego wspaniałego zapachu "kocich sików" w nim nie zaznacie.

Pewnie , że nie jest i pewnie tam na miejscu usłyszałeś, że wina odmianowe z Phoenix, o których można by powiedzieć, że są wyjątkowo wspaniałe, należą do rzadkości. W Miękini użyli tej odmiany w kupażu i chyba z dobrym efektem.
Co do wspaniałego zapachu "siuśków" tego miłego futrzaka, zapytam Heńku; o każdym muskacie tak sądzisz?

pozdrawiam Wojtek

Góra

sitting_bull

Tytuł:

Napisane: piątek, 11 grudnia 2009, 09:05

Kiper

Dołączył(a): czwartek, 5 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 602
Lokalizacja: Kraków

trudno mi się zgodzić... jeśli muszkat to "to" co w Siegerrebe i w Medinie to i w Phoenix-ie tez jest.... innych muszkatów nie próbowałem.

_________________
najmłodsze dziecko : www.forexx.com.pl

Góra

Heniek

Tytuł: Re: Phoenix a muszkat

Napisane: piątek, 11 grudnia 2009, 18:19

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec

[quote="wojtekb"]
Co do wspaniałego zapachu "siuśków" tego miłego futrzaka, zapytam Heńku; o każdym muskacie tak sądzisz?

pozdrawiam Wojtek

Tak to jest charakterystyczny zapach odmian muszkatowych. I z tych odmian co piłem czyli Muskata Aleksandryjskiego, Hamburskiego, Ottonela, Irsai Oliviera, i Muskacie Odeskm we wszystkich on występuje. Na święta mam zaplanowane jeszcze "obwąchiwanie" wina z Morio Muskata, ale o jego skutkach dla mojego nosa będę mógł powiedzieć niestety po otwarciu butelki.

Ten topic założyłem po to żeby nikt się nie dał nabrać na opisy niemieckie:

http://www.google.pl/#hl=pl&q=Weinr ... d2dc80c3a1

W Siegerze również jak w Phoenixie nie umiałem znaleźć tych aromatów.

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

Góra

wojtekb

Tytuł: Re: Phoenix a muszkat

Napisane: piątek, 11 grudnia 2009, 20:24

Ekspert

Dołączył(a): sobota, 10 czerwca 2006, 01:00
Posty: 1312
Lokalizacja: Bochnia (Ma³opolska)

[quote="Heniek"]
Tak to jest charakterystyczny zapach odmian muszkatowych. I z tych odmian co piłem czyli Muskata Aleksandryjskiego, Hamburskiego, Ottonela, Irsai Oliviera, i Muskacie Odeskm we wszystkich on występuje. Na święta mam zaplanowane jeszcze "obwąchiwanie" wina z Morio Muskata, ale o jego skutkach dla mojego nosa będę mógł powiedzieć niestety po otwarciu butelki.

W winie z Muskata Hamburskiego też? :roll:

, domyślasz się dlaczego pytam?
Twój tekst Heńku zmusił mnie do pewnego poświęcenia, tzn muszę paść na kolana i szukać owego wzorca, śladów bytności kocurka. ,, no dobra koniec żartów

.
To o czym piszesz wyczułem kiedyś w świeżych jagodach odmiany Prim, ale w miąższu bardzo rozcieńczonym wodą po obfitych opadach deszczu. I tylko wtedy. W winie...no może w Ottonel, ale nigdy w M. Odesskim i Morio Muskat i na pewno nigdy w czerwonych muskatach.
Zaznaczam, wg mnie, bo mogę mieć zjechany język i nadwątlone podniebienie oraz kubki smakowe.

pozdrawiam Wojtek

Góra

romus

Tytuł:

Napisane: sobota, 12 grudnia 2009, 22:42

czeladnik

Dołączył(a): poniedziałek, 8 października 2007, 01:00
Posty: 100
Lokalizacja: Rzeszów

Co polecicie mi z muszkatu do degustacji (mi akurat te kocie siki pasują). Ostatnio szukam konkretnego wina ale co piję to wydaje mi się że coś w nich brakuje.

Niezawodnie smakuje mi Maccarda - ale to tylko klimaty kominkowe.

pozdrawiam ciepło

Góra

wojtekb

Tytuł:

Napisane: niedziela, 13 grudnia 2009, 09:45

Ekspert

Dołączył(a): sobota, 10 czerwca 2006, 01:00
Posty: 1312
Lokalizacja: Bochnia (Ma³opolska)

[quote="romus"]Co polecicie mi z muszkatu do degustacji (mi akurat te kocie siki pasują).

Poleciłbym Ci muskaty z Asti, ale to wina słodkie z zawartością alkoholu nie wyższą niż 6%. Ich smaku nie da się zapomnieć, podobnie jak dziwnego uczucia w żołądku gdy przesadzisz z jego ilością

Teleki Muskatolay, Muskat Ottonel z Badacsoni, Muskade pomarańczowy Naranja o ole lubisz posmak charakterystycznej goryczki coś jak skórka pomarańczowa, Monastyrski Muskat, Muskat Varna-ciekawy półwytrawny. W tych nie znajdziesz podejrzanych aromatów :lol:

Piłem jeszcze dwa wspaniałe muskaty, jeden alzacki i jeden wspaniały węgierski, ale nazw ich już nie pamiętam, to było ok 10 lat temu.
pozdrawiam Wojtek

Góra

Heniek

Tytuł: Re: Phoenix a muszkat

Napisane: niedziela, 13 grudnia 2009, 17:33

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec

[quote="wojtekb"]
W winie z Muskata Hamburskiego też? :roll:

, domyślasz się dlaczego pytam?

Domyślam. Ale Muskat Hamburski nie przez wszystkich traktowany jest jako deserówka. W niemczech znajdziesz go również pod nazwą Muscat Trollinger w postaci płynnej.

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

Góra

wojtekb

Tytuł: Re: Phoenix a muszkat

Napisane: niedziela, 13 grudnia 2009, 18:52

Ekspert

Dołączył(a): sobota, 10 czerwca 2006, 01:00
Posty: 1312
Lokalizacja: Bochnia (Ma³opolska)

[quote="Heniek"][quote="wojtekb"]
W winie z Muskata Hamburskiego też? :roll:

, domyślasz się dlaczego pytam?

Domyślam. Ale Muskat Hamburski nie przez wszystkich traktowany jest jako deserówka. W niemczech znajdziesz go również pod nazwą Muscat Trollinger w postaci płynnej.

Tak, dokładnie. I wino to nie należy do moich ulubionych, poza tym czerwone muskaty, to zupełnie inna para kaloszy. W smaku i aromacie zupełna inność w porównaniu z białymi.

pozdrawiam Wojtek

Góra

Maciej

Tytuł:

Napisane: niedziela, 13 grudnia 2009, 21:59

Ekspert

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie

A może by tak za wzorzec muskata wziąć Muscat Blanc?

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

Góra

wojtekb

Tytuł:

Napisane: poniedziałek, 14 grudnia 2009, 07:52

Ekspert

Dołączył(a): sobota, 10 czerwca 2006, 01:00
Posty: 1312
Lokalizacja: Bochnia (Ma³opolska)

[quote="Maciej"]A może by tak za wzorzec muskata wziąć Muscat Blanc?

Zdecydowanie tak, dlatego nieco wyżej wspomniałem o winach z Asti, z tym, że przeważają tam muskaty słodkie. Dla równowagi wspomniałem półwytrawne wino Varna muskat.

pozdrawiam Wojtek

Góra

Jurek

Tytuł:

Napisane: wtorek, 15 grudnia 2009, 12:02

mistrz

Dołączył(a): środa, 7 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 347
Lokalizacja: Winnica Villa Nova k/Suwałk

Chciałbym wrzucić pod rozwagę i dyskusję jeden problem, według mnie w polskim winiarstwie dość poważny, ze względu na dobór odmian do klimatu. Na ile muszkatowy jest Gewurztraminer i jego pociotki: Siegerrebe i Solaris. Czy ten traminerowaty aromat można utożsamiać z muskatem?

Góra

olmek

Tytuł:

Napisane: wtorek, 15 grudnia 2009, 12:35

Ekspert

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława

[quote="Jurek"] Czy ten traminerowaty aromat można utożsamiać z muskatem?

Myślę, że nie. Dla mnie typowymi muskatami w postaci płynnej są np. Muskat of Alexandria , Muskat Otonell , Muskat Odesski :wink:

, Muskat Blanc. Aromaty Traminera są bardziej złożone, muskatowo-różano-korzenne, które w zależności od konkretnego wina ujawniają się w różnych proporcjach. Zdarza się ,że wielbicielom muskatów niekoniecznie musi Traminer przypaść do gustu.

_________________
Pozdrawiam Kuba

Góra

wojtekb

Tytuł:

Napisane: wtorek, 15 grudnia 2009, 13:45

Ekspert

Dołączył(a): sobota, 10 czerwca 2006, 01:00
Posty: 1312
Lokalizacja: Bochnia (Ma³opolska)

Czy pił ktoś z Was wino odmianowe z Gocseji Zamatos, jakie jest Wasze zdanie na temat tego wina?

W postaci płynnej zdecydowanie M. Blanc, choć pewnie niedługo pojawią się nowe odmiany, z których wina niewiele powinny ustępować temu i innym wymienionym nieco wyżej.
I jeszcze jedno; czy wszyscy wyczuwacie ten "futerkowy" aromacik w winach muskatowych?

pozdrawiam Wojtek

Góra

olmek

Tytuł:

Napisane: wtorek, 15 grudnia 2009, 14:07

Ekspert

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława

[quote="wojtekb"]I jeszcze jedno; czy wszyscy wyczuwacie ten "futerkowy" aromacik w winach muskatowych?

Prawdę mówiąc nie przypominam sobie, żebym w którymś z win muskatowych wyczuł kocie klimaty :roll:

W niektórych świeżych owocach , to i owszem.

_________________
Pozdrawiam Kuba

Góra

Strona 1 z 2

[ Posty: 22 ]

Przejdź na stronę 1, 2 Następna strona

Strona główna forum » Winorośle » Odmiany

Strefa czasowa: UTC + 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników