Wigor Panonii jest niesamowity. To jedyna odmiana, na której zimny maj nie zrobił wrażenia. Nawet Solaris jest w tyle. Inne odmiany silnie rosnące dopiero teraz dostają powera, a Panonnia osiągnęła już 80 cm i więcej. Zobaczymy czy z kwitnieniem się też pośpieszy, bo z tego co widzę to większość odmian mam opóźnionych o 7-10 dni w stosunku do średniej wieloletniej.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Mietku ja mam kolejny rok podobne obserwacje. Na dodatek w tej chwili jest już dość sucho. Bacska dalej rośnie na 1 klasie ziemi w formie bonsai, o Kosmopolicie nie wspominając, a Pannonia nic sobie nie robi zarówno z zimna jak i z suszy. Ale to samo widzieliśmy w Serbii. W Vindulo to była jedyna porządnie rosnąca i owocująca odmiana z odmian rezystentnych nie licząc późnej Moravy. Uprawowo nie licząc absolutnego lidera jakim jest dla mnie Generosa to odmiana zbliżona do ideału. Jak już kiedyś pisałem mam informacje z bardzo różnych siedlisk z całej Polski gdzie poszły sadzonki, i ta odmiana pokazuje bardzo dobrą adaptację do różnych siedlisk i warunków gleby. A wino z Pannonii muszę się jeszcze nauczyć robić bo w robieniu win białych to laik jestem. Podejrzewam że wielu z forumowiczów jest w stanie wycisnąć z tej odmiany o wiele więcej.
Dlatego jest pomysł kiedy pojawi się więcej win z Pannonii, i innych nowych białych odmian aby zrobić forumową degustację tematyczną.

Wysłane z mojego M2011K2G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Na większości sadzonek Panonii pojawiły się wachlarzowate liście. Nie ma ich na innych sadzonkach i dorosłych krzewach. Ja nie pryskalem niczym. W około nie mam pól uprawnych. Czy Panonia jest tak szczególnie wrazliwa na fenoksykwasy ze jakieś morowy podmuch z odległych pól jej zaszkodził czy jest jakaś inna przyczna?

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

A ja się zastanawiałem że tylko ja tak mam. Identyczna sytuacja, młode sadzonki w takim stanie a obok inne odmiany tak samo sadzone i bez śladu. A jeszcze Bacska ma zmiany ale nie tyle.

Wysłane z mojego Redmi Note 9S przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Arek - https://web.facebook.com/winnicazadomem/

U mnie tego nie zaobserwowałem na dosadzonych wiosną sadzonkach Pannonii. natomiast mam tak na niektórych zakupionych Bacskach na SO4, i na pojedynczych własnych posadzonych wiosną sadzonkach Sauvignon Maris.
Niemniej kilka lat temu mieszanką siarkolu z jakimś fungicydem niemal ukatrupiłem cały szpalerek młodych Pannonii, więc czegoś ta odmiana za młodu nie toleruje, ale czego to nie wiem. Odtąd młodych Pannonii nie pryskam siarką, ani mieszaninami fungicydów, jedynie na robactwo.

Wysłane z mojego M2011K2G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Hmm, może faktycznie to siarka a nie fungicydy, siarką pryskałem.

Wysłane z mojego Redmi Note 9S przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Arek - https://web.facebook.com/winnicazadomem/

Jak tak czytam to patrząc na moje Panonie mam wrażenie, że mówicie o jakiejś innej odmianie. Mam kilka sadzonek ze sztobrów od Roberta mają już trzeci rok a zaledwie na jednej są grona kontrolne. Przyrosty rzędu 15cm rocznie. Nie wiem co jest nie tak?

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Krzysztofie,
u mnie podobnie, kilka krzewów 3 ci rok , słaby wzrost po kilkanaście cm rocznie. W ub roku zostawiłem po jednym gronie kontrolnym na 2 ch krzewach. W tym roku brak wogóle kwiatostanów
Podrzuciłem pod krzewy obornika i kompostu.
Może zbyt kwaśna gleba, pH 6-6,3 ?! Ale inne odmiany rosną dobrze !

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Nie pryskalem niczym w tym sezonie. Siarkę stosuję od konca lipca.
Dzisiaj sie przejrzałem i na wszystkich nasadzeniach mam takie liście i wigor wyraźnie osłabł. Z poczatku liscie byly prawidłowe i byly to najlepiej rosnące sadzonki. Obok mam Nektara poturbowanego przez nornice ale ten nie ma żadnych nieprawidłowości na liściach.

Co do wigoru w ogóle to może Panonia nie lubi deficytu wody. Ja mam na podglebiu glinę.
pH tez kolo 6 wiec to nie to.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Może i to. U mnie na sztych jest piasek. W tej chwili gleba przypomina popiół.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

sadzonki panoni od Roberta mam drugi rok i na chwilę obecną przeskoczyły już ostatni drut, niektóre mają już po 2,5m.Prowadzone na 2 pędy. A obiecywał że to ma umiarkowany wzrost i mało przy tym cięcia. Kwiatostany oberwane, na najmocniejszych krzewach zostawiłem po 1 kontrolnym gronie.

-- niedziela, 18 czerwca 2023, 21:49 --

w fazie wełny dostały siarką.

_________________
Pozdrawiam Łukasz

Aktualne przyrosty na Pannonii, akurat w miejscu o znacznej działalności nornic i daje radę. Trzeba będzie zaraz ogławiać. Wilgoci nie brakuje, nie nadążam z odchwaszczaniem i koszeniem.

Wysłane z mojego M2011K2G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Tydzień temu odciąłem porażone góry i dałem rosnąć pasierbom. Jest zdecydowana poprawa choć jeszcze nie wszystkie nabrały wigoru. Jest nadzieja.
Ciekawa rzecz. Ja prawie na 100% wykluczam herbicydy. Dwie inne osoby w zupełnie innych lokalizacjach mają/miały identyczne objawy na świeżo posadzonych Panoniach. Zbieg okoliczności???

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

U mnie też jest poprawa z pasierbów ale ja nie wykluczam herbicydów, obok są pola i pryskali, wprawdzie w bezwietrzną pogodę ale jednak.

Wysłane z mojego Redmi Note 9S przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Arek - https://web.facebook.com/winnicazadomem/

U mnie podobne objawy na kilku sadzonkach zakupionych ostatniej jesieni. Poprzednie są w porządku. Herbicydy wykluczam w 200 proc. nie ma żadnych pól ani ogrodów. Czyli usunięcie znieksztalcowych liści pomaga i nowe są ok?