Rok w rok uzupełniam moją kolekcję o nowe odmiany deserowe. Z założenia chciałbym mieć odmiany różnorodne zarówno pod względem smaku, koloru jak i wyglądu. Obecnie jest duża dostępność do różnorakich odmian (wiadomo interes musi się kręcić więc winoogrodnicy wypuszczają co rusz nowe mieszańce), chciałbym jednak coś co już ktoś sprawdził i może od siebie coś o tym napisać. Czytam sobie wieczorami wschodnie fora jednak to co udaje się u sąsiadów niekoniecznie sprawdzi się w naszym klimacie.
Ostatnio zainteresowały mnie odmiany o paluszkowatych kształtach (i nie chodzi mi o jakieś manicure finger). U nas już kilka takich odmian jest dość popularnych np. Izjuminka, czy Moskiewski Czarny.
Czy taki dziwny kształt nie odbija się na innych parametrach np. na plenności, chorowitości, smaku ?
Czy możecie coś polecić co byłoby warte posadzenia a było jednocześnie nieco oryginalne ?

-- środa, 25 marca 2015, 19:10 --

Odzew raczej słaby. Może jednak ktoś mógłby się podzielić swoją opinią nt. Izjuminki ? Zastanawiam się nad tą odmianą ale w parametrach różne źródła podają że jest chorowita. Warto w nią inwestować ?

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

Izjuminka jest odmianą obcopylna, a to prawie w każdej odmiany tego typu ma wpływ na zapylenie. Mam ja pod osłoną bo wytrzymałość na poziomie -18 raczej eliminuje ją z uprawy w gruncie (przynajmniej u mnie, bo nie okrywam). Mam wrażenie ze jest również wrażliwa na uszkodzenia przymrozkowe. W ub roku mimo braku widocznych objawów uszkodzeń na liściach zawiązała nieliczne kwiatostany, które w większości i tak zniknęły. W 2013 też kiepsko wypadła. Najlepiej było w 2012 przy pierwszym owocowaniu. Grona nie są duże, ale jagody tak, o niepowtarzalnym kształcie i cudnej kolorystyce. Niezapylone jagody pozostają w stanie małego groszku.Trzeba by dla niej wyjątkowo ciepłe stanowisko w dobrym towarzystwie i ochronę przed mrozem i przymrozkami. W tym roku dostała w namiocie osłonę z kartonu i geowłókniny, na maja jeszcze będzie znicz i zobaczy się? Rośnie silnie, trochę MP ją atakuje ale nie jest to wielki problem. Jako ciekawostka to bardzo atrakcyjna odmiana. Wszystko zależy od podejścia do tematu. U mnie ma pewne miejsce do dalszych testów. Poniżej dwa zdjęcia z 2012.

_________________
****

Dzięki piękne. Jak zawsze Kapitan jest niezawodny
Ładna faktycznie jest i dlatego trochę kusi ale niestety nie mam namiotu i ta niska mrozoodporność trochę mnie odstrasza, chodź R.Piątek podaje nieco wyższą: w wykazie odmian -20..21C, a w ofercie już nawet -22C . Chyba że Izjuminka Rannaja XVII-241 to co innego niż zwykła Izjuminka.
Będę musiał się z tym jeszcze przespać.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

Skoro to takie proste, to dlaczego sam niczego nie wyhodujesz i nie zachwycisz nas może jakimiś gwiazdeczkami ?
I zastanów się czego szukasz bo na pewno nie znajdziesz odmian nowych i ciekawych które jednocześnie są sprawdzone i popularne.
Albo sadzisz stare, sprawdzone i popularne odmiany które są podawane w forumowych rankingach albo możesz zaryzykować i wsadzić
nowsze odmiany które uprawia pewnie kilka osób z forum i które sprawdzone i popularne będą może za dwadzieścia lat.

I. Rannaja to co innego a tą zwykłą Izjuminke wykopałem. Przy -16,4C większość głównych pąków przemarzła (lub później się rozhartowała). Plenność Niska, rośnie jak chwast, na choroby nieodporna. Dla mnie szkoda miejsca.
Widział ktoś tą odmiane w PL z zadowalającym plonem? Czy tylko takie małe nieliczne gronka...

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

Zastanowiłem się i dlatego pytam, tylko chyba mnie źle zrozumiałeś. Nie szukam odmian typowych które uprawia wielu i dzięki temu okupują miejsca w rankingu bo te w większości już mam. Pytałem o odmiany mniej popularne ale ciekawe o których już coś więcej wiadomo (taka Izjuminka to żadna nowość).
Dobrze że zapytałem bo tak właśnie mi się wydawało że z Izjuminką mogą być problemy (zdjęcie na stronie R.Piątka pokazuje takie lichutkie gronko, którym w zasadzie nie ma co się chwalić) a Marcin (dzięki za opinię) właśnie jako kolejny potwierdził moje obawy.
Niestety koło domu mam niewiele miejsca dlatego nie chcę sadzić czegoś co po kilku latach i tak wywalę.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

Pytałeś również o Moskiewski Czarny. To już inna "bajka" od Izjuminki. Samopylna, bardzo dobrze się zapyla, grona wyrównane do 400g. Jagody czarne, o oryginalnym smoczkowym kształcie, lekko zakrzywione i zwężone na końcu. Regularnie plonuje. Wady: późno dojrzewa dlatego nadaje się głównie do uprawy pod osłonami bądź w gruncie na najcieplejszych stanowiskach. Odporność na mróz również nie powala (-21*C).
W uprawie pod osłoną dojrzewa bez problemu, dając duży plon, jest bardzo smaczna i efektownie wygląda. Silny wzrost krzewu wymaga dość radykalnego cięcia pod osłonami.
Zdjęcie zamieściłem kiedyś tutaj
poszukiwana-poszukiwany/poszukuj-deserowych-t9510.html?hilit=Moskiewski%20czarny#p158325

_________________
****

Wydaje mi się że właśnie czegoś takiego szukałem. Niestety nie mam namiotu ale myślę że przy jakiejś ścianie powinien dać radę i w gruncie, chodź podawany dla niego SAT=2750 [°C] jest faktycznie wymagający.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

Pooglądaj jeszcze to http://winnicakapitana.blogspot.com/201 ... -2013.html

_________________
****

A może okava czyli kozi cecky lub damskie palce. Jedyną wadą jest to, że opryskiwacz trzeba zaparkować zaraz obok niej, choć myślę, że przy jakiejś ścianie byłaby znacznie mniej podatna na rzekomego.

No nie wiem czy o takie coś mi chodzi bo na fotkach Okava
http://www.hruska-skolky.cz/img/fotky/velke/5128_f1.jpg
http://vinnareva.eu/sites/default/files/imagecache/product_full/0197_0.JPG
paluszków nie przypomina.
Bardziej chodziło mi o coś w stylu:
Cyca
KarMaKod
Moskiewski Czarny
Nadieżda UkrNii
Oryginał Czarny
Orginał
Wiking
Zagrawa

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

Obejrzyj może jeszcze to http://winnicakapitana.blogspot.com/201 ... nnicy.html
i trochę zapomniany wątek odmiany/jagody-t7737.html

_________________
****

Może Wiktor Krainowa.
W zeszłym roku miałem gronka kontrolne na 2 letnim krzewie i całkiem dobrze się prezentowały.
Owoc duży, smaczny, wydłużony, dojrzały wybarwia się na różowo.
Jak trafią się drobniejsze kulki to są bezpestkowe i również smaczne.
Rośnie zdrowo i zapylił się dobrze.

Cyca - pęka mi w gruncie co roku rośnie silnie smak OK ale pęka więc to się pamięta a nie smak
KarMaKod - nieodporny na m.rz., smak nijaki - wykopałem
Moskiewski Czarny -jak nie przeciążysz to pod ścianą dojrzeje, chyba jest podatny na m.rz.
Nadieżda UkrNii - pęka co roku w gruncie ... przez to nie wiem jak smakuje
Oryginał Czarny - nie mam ale chyba posadze w tunelu
Orginał - za późny był u mnie nawet w tunelu nie chciał dojrzeć
Wiking - wykopałem... u mnie w tunelu zjadała go sz.p. (również krzew)
Zagrawa - nie mam

Faktycznie Trójka Krajnowa jest szpanerska i fajna w smaku jak polecił @Benon

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

No jest szpanerska Dlatego od niej zacząłem i Jubilej już mam zamówiony a Prieobrażenie się ukorzenia. Co do Wiktora to narazie się wstrzymam bo podobno trójca jest bardzo podobna więc zacznę od tych dwóch.
Za pozostałe info też dzięki, lepiej korzystać z cudzych doświadczeń. Ale kilka nowych odmian paluszkowego typu napewno się jeszcze u mnie pojawi.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/