Michał, a jak z jakością owoców? Jak wygląda zawartość cukrów i kwasów? Chodzi mi o pogląd organoleptyczny, no chyba że posiadasz jakieś pomierzone wyniki.

_________________
Pozdrawiam Marcin

Robiłem z niego wino, ale żaden ze mnie winiarz.
Ma duże tendencje do przeciążania się, ale jak zredukujesz obsadę gron o połowę to jakość owoców jest dobra, lepsza niż z pola. Nie wiem czy to kwestia dobrego stanowiska, czy tego drewna. Refraktometr mam, ale nie sprawdzałem mojej pergolówki.
Na początku okrywałem pień i ramiona do 1m wysokości, ale od paru lat nie okrywam, a nie przemarza i regularnie owocuje. Grona ma większe niż niejedna deserówka, a i poskubać lubię jak jest dobrze dojrzały mimo że mam sporo deserówek.

W polu niektóre nieokrywane przerobówki nie owocują w tym roku, inne mają po kilka gron, a seyvala na pergoli trzeba będzie jeszcze przerzedzić.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Moim zdaniem, do odmian szybkorosnących można zaliczyć rownież Agat doński,
mam jeden trzyletni krzak, niewiele doświadczenia z przemarzaniem, ale u mnie rośnie najsilniej

Też postawiłem w tym roku na tą odmianę jako altanówkę, no powiedzmy quasi-altanówkę. Drugą odmianą, z którą postanowiłem poeksperymentować na pergoli, jest A 1704. Odnośnie tej odmiany, wszędzie piszą, że w owocowanie wchodzi w 4 - 5 roku, u mnie już w drugim ma pierwsze gronko. Sadzonkę mam od Piątka, mam nadzieję, że nie pomylił plakietek.

można, ale nie polecam ze względu na wysoką wrażliwość na mączniaka prawdziwego. W ubiegłym roku jedna z najbardziej zainfekowanych odmian - niestety bez oprysków profilaktycznych. Całkiem ciekawie w roli altanówki zapowiada się Swenson Red.

_________________
fotograf-winoogrodnik-sadownik-amator

Beznasienna. Powinna się sprawdzić na altanie. Większej niż u innych wrażliwości na choroby nie zauważyłem, raczej przeciwnie. Podawana mrozoodporność (-24) sprawdza się i u mnie pąki nie przemarzają bez okrycia. Rośnie w miarę silnie i ładnie się prezentuje. W tym roku jako jedna z nielicznych wytrzymała (pod kartonami), te rekordowe przymrozki i rośnie bezproblemowo. Dla porównania rosnące obok Nero i Wostorg, tak samo zabezpieczone zmarzły wiosną. Przymrozki wytrzymały dwa krzewy, starszy (na zdjęciu) i młodszy. Więc coś jest na rzeczy. Jest późna i w niesprzyjających latach może mieć problem z dojrzewaniem. Tak było w ub roku- nic nie zjadłem. W "kontrolne" owocowanie wchodzi szybciej niż po 4 latach. Te dane dotyczą raczej pełnego owocowania, gdyż z moich obserwacji wynika, że pod tym względem "rozkręca" się z roku na rok i jest coraz lepiej. Obecnie kończy kwitnienie i ładnie się zapyliła. Jeżeli dojrzeje, to ten rok zapowiada się dobrze.

_________________
****

Tak jak piszesz Piotrze, problemem może być późne dojrzewanie. Na altanie krzewy są z zasady
przeciążone owocowaniem i dojrzewanie dodatkowo się opóźni.

_________________
pozdrawiam Roman

Krzew na zdjęciu (po lewej) ma w tym roku zredukowane owocowanie o 50 % . Zobaczymy?

_________________
****