Teraz jest środa, 30 kwietnia 2025, 14:28

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 21 marca 2019, 23:31 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 21 marca 2019, 23:04
Posty: 115
Lokalizacja: Podbeskidzie
Dzień dobry :D
Szukam odmian winorośli na gliniastą i wilgotną glebę. Jestem początkującą amotorką winorośli. Mam posadzoną jedną odmianę, ale jaj nazwy nie znam, owoc zielony z lekkim różowym rumieńcem. Prezent od śp. dziadka mojego męża. Dając mi ją powiedział, że będę mieć po nim pamiątkę. Choćby się waliło, paliło i wszystkie choroby ją dopadły, muszę ją utrzymać.
Parę dni temu ciocia dała mi kilka sztorbów swojej winorośli, owoc ciemny, jak to ciocia ujęła, dzikus. Też muszę dla niej miejsce mieć.
Ale chciałabym jeszcze ze dwie odmiany deserowo-przerobowe, do zjedzenia i na sok.
Gleba niestety jak w tytule, do tego teren w którym mieszkam to takie jakby zastoisko mrozowe, w dolinie i blisko rzeczki.
Winorośl od cioci da radę, bo w takich warunkach żyła, ale królową smaku to ona nie jest. Od dziadka też sobie radzi.

Czy takie odmiany jak Swenson red i Kristaly zdałyby egzamin? Mam jedno miejsce bardziej suche za domem od strony południowej. A może inne odmiany byłyby lepsze?
Bardzo proszę o rady.

_________________
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 22 marca 2019, 00:45 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 10 listopada 2017, 23:24
Posty: 279
Lokalizacja: Szczecin / okolice Zalewu Szczec.
Witaj!
Jeśli chcesz wybrać odmiany stosowne do Twojej lokalizacji, podaj trochę więcej szczegółów. Najlepiej region i nazwę miejscowości, lub chociaż wysokość nad poziom morza. Wtedy najlepiej można zorientować się w cechach Twojego klimatu i coś sensownego doradzić. Jeśli masz mało miejsca, poczekaj z rozmnażaniem odmiany, która, jak sama piszesz, nie jest królową smaku. Pewnie znajdzie się coś lepszego, a równie odpornego. Swenson Red i Kristaly wytrzymują dużo (Swenson więcej), ale są też odmiany jeszcze bardziej odporne na mróz. Wszystko zależy od lokalizacji i siedliska.

Pozdrawiam.
Mariusz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 22 marca 2019, 06:05 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 11 lutego 2016, 16:02
Posty: 663
Lokalizacja: Nowy Sącz
Obydwie wymienione przez Ciebie odmiany wytrzymują ostre zimy i powinny dać radę, z tym że smakiem to Kristaly nie powala, taka woda z cukrem, Swenson Red ma ciekawszy smak. Napisz, jakie masz najniższe temperatury zimą to będzie łatwiej coś doradzić.

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 22 marca 2019, 07:54 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 21 marca 2019, 23:04
Posty: 115
Lokalizacja: Podbeskidzie
Dziękuję za zainteresowanie tematem!
Mieszkam pod Bielskiem, wysokość 280-300m n.p.m., na pograniczu stref 6a i 6b. Ostatnia zima nie była zbyt mroźna, najniższa temp. -15. Kilka lat temu spadła przez kilka nocy do -25. Blisko mojej działki przepływa mała rzeka i są stawy. Teren w dolinie. Gleby gliniaste III i IV klasa.

Winorośl od cioci będzie głównie na soki.
Ta od dziadka dwa lata temu, w czasie majowych przymrozków, zmarzła. Była jeszcze małym krzaczkiem. Ale pięknie odbiła i w 2018 pierwszy raz zaowocowała. Dobrze rokuje. Prowadzę ją na głowę, bo sama wytworzyła coś na ten wzór. Mąż w tamtym roku zrobił dla niej pergolę, ale już widać, że dużo za dużą, więc pobrałam sztorby i dosadzę jeszcze 2-3 sztuki.

Mam jeszcze miejsce na dużą pergolę i planowałam na nią 2 szt Swensona. Za domem od strony południowej wejdą 2,3 sadzonki. Albo też odwrotnie, jeden Swenson za dom i kilka sztuk innej odmiany na pergolę.

Z powodu ograniczonych możliwości, chciałabym odmiany dobre w smaku, do jedzenia „z krzaka”.

_________________
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 22 marca 2019, 08:12 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4617
Lokalizacja: Rybnik
Dzika napisał(a):
Blisko mojej działki przepływa mała rzeka i są stawy. Teren w dolinie.


Planując deserówki gliniasta gleba nie będzie dla ciebie większym problemem. Prawdziwy problem to przymrozki. Swensona jeden krzew ci wystarczy. Krystaly sobie odpuść. Przy kilku krzewach wybieraj smaczne odmiany wielkoowocowe o podwyższonej odpornosci na choroby. Wybierz niską formę prowadzenia i miej w zapasie dużo kartonów ;)

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 22 marca 2019, 16:33 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): sobota, 31 grudnia 2011, 11:54
Posty: 168
Lokalizacja: Bielsko Biała
Mamy podobne warunki, i właśnie tak sobie myślę, że ciężko o jasne, odporne odmiany, może Bigas?
Z ciemnych sprawdzają mi się Festive, Alden, Muscat Bleu, Galant, Nero, Zodiak. Nie przycinałem jeszcze moich krzewów, mogę się podzielić sztobrami, jednak nie gwarantuje, że coś z tego będzie, bo zaczynają płakać.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 22 marca 2019, 19:52 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Dodałbym do kompletu NN od Gronkowca.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 23 marca 2019, 07:33 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 21 marca 2019, 23:04
Posty: 115
Lokalizacja: Podbeskidzie
Dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi i rady. Bardzo się cieszę, że trafiłam na to forum, bo dzięki Wam przestałam błądzić we mgle.
Spróbuję z Swenson red, dla dzieci. Może się uda. Pójdzie za dom, bo tam jest zacisznej, niż w tym drugim miejscu.
Kristaly skreślam.
Drugą odmianę wybiorę z granatowymi owocami.
Żałuję teraz, że nie mam więcej miejsca, bo chyba mnie wciągnęło :D

_________________
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 23 marca 2019, 09:12 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3287
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Dzika napisał(a):
...Spróbuję z Swenson red... Pójdzie za dom, bo tam jest zacisznej...
Jeżeli byłoby to za budynkiem od północy to byłby to zły pomysł. Winorośl wymaga nasłonecznienia. Po za tym powinno się udać, bo Swenson zwykle rośnie jak chwast, jest plenny, bardzo odporny, lubi większe formy prowadzenia i ma bardzo dobry truskawkowy smak w sam raz dla dzieci, więc powinny być zadowolone.
Dzika napisał(a):
...Drugą odmianę wybiorę z granatowymi owocami.
Żałuję teraz, że nie mam więcej miejsca, bo chyba mnie wciągnęło :D
Dwa (trzy) krzewy?... :shock: wyznaczasz nowe trendy?! :lol: Nie znam osoby co zalogowała się na forum i zatrzymała się na dwóch krzaczkach. Więcej kreatywności. Brak miejsca to pojęcie względne. Ja zalogowałem się tu mając 3 krzewy przy budynkach. Nie miałem metra ogródka, ale kilka murów. Obecnie tylko w tym miejscu mam już 60 krzewów i już opanowuję inne lokalizacje. :thumbup:
Żeby Cię zainspirować napiszę tak: mając dzieci warto zainteresować się jeszcze odmianami bezpestkowymi. :D

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 24 marca 2019, 08:04 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 21 marca 2019, 23:04
Posty: 115
Lokalizacja: Podbeskidzie
Miejsce dla Swensona mam od strony południowej, przy budynku. Tam najszybciej rankiem robi się ciepło i najszybciej w tym miejscu z całego ogrodu znika szron. Gleba tam też nie jest taka ciężka.

sajko71 napisał(a):
Dwa (trzy) krzewy?... :shock: wyznaczasz nowe trendy?! :lol: Nie znam osoby co zalogowała się na forum i zatrzymała się na dwóch krzaczkach.

Nie zarzekam się. :D Na razie te odmiany, o których piszę powyżej, a czas pokaże. Będą rosły i owocowały, to i miejsce dla kolejnych się znajdzie. Najwyżej sąsiadowi powiem, że musi się wyprowadzić :grin2:

_________________
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 24 marca 2019, 16:37 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 17 października 2013, 20:25
Posty: 357
Lokalizacja: Iwonicz-Zdr
Generalnie na ciężkiej ziemi najlepiej spisują się różnej maści labruski (a raczej ujmując nieco szerzej: odmiany labruskopochodne). Tak to przynajmniej wynika z moich dotychczasowych osobistych doświadczeń.
SR można owszem jak najbardziej polecić, ale musi mieć zapewnione koniecznie dobre nasłonecznienie, które ma wydatny wpływ na dobre wybarwianie się owoców (a tylko takie osiągają pełnię smakową, takie są przynajmniej moje odczucia i wrażenia), ponadto bardzo wskazana jest przewiewna lokalizacja, ponieważ nie w każdej odmiana ta wykazuje się aż tak wysoką odpornością na choroby - w moich np. stronach (Podkarpacie) jest generalnie dość mocno porażana mrz. w wilgotniejsze lata.
Przychyliłbym się ponadto do zdania przedmówców, że nie ma większego sensu dublować tej odmiany (chyba że w przypadku planowania wyrobu wina słodkiego, a, mówiąc ściślej, likierowego), wystarczy w zupełności jeden egzemplarz.
Zamiast Kristaly proponowałbym V 68021 - mniej więcej ta sama wytrzymałość na mróz (jakieś - 26oC), zadowalająca, generalnie biorąc, odporność na choroby, a owoce znacznie smaczniejsze. Odmiana godna polecenia, pomimo mniejszej plenności i relatywnie późnego wchodzenia w okres owocowania.
Można by też rozważyć takie odmiany jak choćby: Seneca, Venus, odmiany z tzw. piramidy płotowo-stodołowej: Fabel, Jukka i Loreli, czy zwłaszcza Vintinto (osobiście jeszcze nie miałem okazji degustować jej owoców, ale ponoć dobra zarówno na deser, jak i w charakterze odmiany przerobowej).


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 24 marca 2019, 21:27 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 21 marca 2019, 23:04
Posty: 115
Lokalizacja: Podbeskidzie
Podkarpacki dziękuję za odpowiedź, za podanie odmian.
Moja działka cała jest dość wietrzna, dlatego obawiam się mroźnych, zimowych wiatrów. Dla SR wybrałam miejsce najmniej wietrzne, ale może faktycznie przy mrozoodporności -30st, a taką podobno ma, to miejsce będzie lepsze dla bardziej wrażliwej odmiany. Muszę to przemyśleć.

Planuję nabyć odmianę(y) ciemną, bo zieloną mam, ale nie znam nazwy. Nie chcę jej zdublować. W wątku identyfikacyjnym wstawię zdjęcie i opiszę, może ktoś rozpozna. Najtrudniej będzie mi opisać smak, bo nie mam porównania z innymi odmianami.


Wszystkie odmiany podane przez Was sprawdzam, analizuję i w kolejnych latach przymierzam się do nowych nasadzeń. Jeszcze raz dziękuję.

_________________
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 24 marca 2019, 22:14 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 21 marca 2019, 23:04
Posty: 115
Lokalizacja: Podbeskidzie
zbyszekB napisał(a):
Podkarpacki napisał(a):
Generalnie na ciężkiej ziemi najlepiej spisują się różnej maści labruski ......

nIE WIADOMO CZY @dZIKA LUBI smak LABRUSKI :?: :wink:


Dzika nawet nie wie, co to są labruski.... :mrgreen:

Sailor, ciocia już mi sztorby dała i nie chcę zrobić jej przykrości, więc jak się ukorzenią, jedną sztukę posadzę, resztę rozdam. Masz rację, szkoda miejsca przy takim wyborze odmian.

_________________
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 24 marca 2019, 22:22 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Cytuj:
Można by też rozważyć takie odmiany jak choćby: Seneca, Venus, odmiany z tzw. piramidy płotowo-stodołowej: Fabel, Jukka i Loreli, czy zwłaszcza Vintinto (osobiście jeszcze nie miałem okazji degustować jej owoców, ale ponoć dobra zarówno na deser, jak i w charakterze odmiany przerobowej).


A może na początek: Seneca, Awgustowskij, Festive :)

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 24 marca 2019, 22:27 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 11 lutego 2016, 16:02
Posty: 663
Lokalizacja: Nowy Sącz
Dzika napisał(a):
Planuję nabyć odmianę(y) ciemną, bo zieloną mam, ale nie znam nazwy.


Jeżeli głównym zagrożeniem jest mróz to z ciemnych sprawdzi Ci się Muscat Bleu, wytrzymuje dużo więcej niż opisane -25 st. C [sprawdzone doświadczalnie, rosnie 30 m od rzeki przy tęgich mrozach i wiatrach - i świetnie się ma]. Tylko jego wstaw na to lepsze, zaciszne miejsce, a Swensona tam, gdzie jest większe zagrożenie bo z tych dwóch on więcej zniesie.

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO